Ultima Thule

Wieprza - sierpień 2008, hehe:

było mokro?
czekam teraz na zdjęcia araska.

_________________
ja herez ja herez

Brda 2008...


Jeden z pierwszych noclegów, na pięknej naturalnej skarpie...




Wieczorne ogniska...




Ów leniwy, polno-łąkowy fragment rzeki. Arasek kontent z pięknej pogody




Odcinek przełomowy. Silny prąd, ostre zakręty i piękny, stary las po obu stronach.




Okolice Tucholi - znów łagodniejsze oblicze Brdy.




Spływ prawie w komplecie (jedna rodzina pojechała wcześniej), na ostatnim biwaku... Wyraźnie widoczne objawy delirium brdensis...




Cholera - czyżby to już koniec? :-/

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

świetne zdjęcia!!!! szczególnie delirium

a więc byliście z dziećmi, właśnie się zastanawiałam. cały czas jednak wzdragam się na myśl o spędzaniu dnia w chybotliwej łódeczce ale popatrzeć miło

_________________
ja herez ja herez

Fantastyczna wyprawa, arasku! Baaaaardzo fajnie ją obrazują te zdjęcia!
Uch, dobrze jest tak sobie płynąć i płynąć (gdy pogoda ładna)
A najlepsze zdjęcie delirium (to musi być niezła ekipa ) oraz ostatnie!

Dziękuję

I ostatnia fotka - Brda pomiędzy Jeziorem Witoczno a Jeziorem Dybrzk, piąta rano...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Wpłynąć w taką mgiełkę - bezcenne...

Nigdy nie byłam na żadnym spływie (nie licząc spływu Dunajcem, ale tam flisacy kierowali tratwami). A wiosłować lubię, i to bardzo, więc na pewno by mi ta atrakcja przypadła do gustu.
A jedna rzecz mnie zastanawia i mam pytanie do obeznanych z tematem - co się właściwie robi z kajakami, jak się już dopłynie do końca trasy?
Czy wypożyczalnie mają jakiś drugi oddział w dole rzeki i tam się oddaje, czy trzeba je jakoś dotransportować z powrotem w to samo miejsce, z którego się wzięło, czy jak?

Specjalistą nie jestem, bo byłem raz, ale wypożyczalnie dysponują samochodami, którymi kajaki są odwożone do domu. Trzeba firmę wezwać, a potem zapłacić za przejechane kilometry i tyle.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.

Dzięki za info!

I tam zaraz ostatnia....
Popatrz, co siedząc w czcinach, których wzdłuż Brdy ciągną się łany, można zobaczyć

szrek czuwa

_________________
ja herez ja herez

Shrek -
Usłyszałem wtedy charakterystyczny trzask migawki aparatu Smiena, ale sądziłem że to tylko zwyrodniały pasikonik walnął odnóżem w liść lilii wodnej.

Natalia - ta chybotliwość jest rzeczą względną. To tak jak z jazdą na rowerze, na początku faktycznie wydaje się to wszystko dość niepewne. Ale już po paru godzinach i opanowaniu przez móżdżek kajakowych klimatów jest zupełnie dobrze. Wreszcie jest tak, że można sobie spokojnie stanąć w kajaku na środku rzeki bez strachu o wywrotkę.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

arasku, albo i kto inny, macie ochotę spłynąć Wartą?

Ja mam i szukam chętnych

Spływ organizuje Uczniowski Klub Sportowy Szpaki ze Swarzędza

Data: 6.09.2008

Spływ jest z Puszczykowa do Czerwonaka (20km)

Zaczyna się o 9.00 na przystani KS Stomil, stamtąd uczestnicy będą przetransportowani do Puszczykowa i o 11 ruszy spływ
Ma się zakończyć ok 14 ciepłym posiłkiem
ok 17.30 uczestnicy zostaną odwiezieni do KS Stomil

wpisowe 25 zł od osoby

termin zgłoszeń upływa 29 sierpnia !!!

szczegóły na priw!

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Kurde, mamy wyjście na imprezę rodzinną tego dnia... ale odbędę negocjacje domowe, hmmmm.... zamysł ciekawy!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

daj znać, bo szukam kogoś do towarzystwa, i wszyscy wymiękają

a to chyba moja jedyna szansa w tym roku na wiosło w dłoni i rzekę pod tyłkiem

dla zachęty napiszę,że dodatkowe atrakcje to:
- smocze łodzie
- łodzie wioślarskie
- konkurencje łucznicze
- przeciąganie liny
- spotkanie z olimpijczykami (spływ organizuje Izabela Dylewska)
- mini turniej rugby
- pokaz walk zapaśniczych
- wyścig kajakowy K1 i K2 na odcinku Puszczykowo - most na autostradzie
- muzyka różnych stron świata



w spływie mogą brać osoby w wieku od 18 lat, a młodsze pod opieką dorosłych

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."