Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 23 kwietnia 2024 08:26:22

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1394 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 93  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:11:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 23:28:36
Posty: 1068
Skąd: W-wa
Crazy pisze:
byliśmy tam prawie u siebie w domu

marecki pisze:
widok tej właśnie doliny a konkretnie polany na jej końcu całkowicie pokrytej śniegiem

Oj, to musi być piękna i bardzo lubiana Dol. Chochołowska. Czy tak? :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:12:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24320
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ha, no nie. Wyjaśniam. Elsea i Crazy mieszkają w Warszawie przy ulicy Małej Łąki. :wink:

PS Ciekawe gdzie ja, z moim Osiedlem Kosmonautów, czułbym się jak w domu.... :roll:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:16:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25389
w Warszawie na ulicy Marsa?

Tak, to zdjęcie z podejścia Doliną Małej Łąki!
Byliśmy tam pierwszego dnia w niezwykle miłym towarzystwie Witka, który przyjechał do nas na jeden dzień :D

I Witek robił te fajne lawiny z drzew a dzieci byly zachwycone!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Ostatnio zmieniony śr, 05 marca 2008 13:17:33 przez Crazy, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:16:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24320
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Niewykluczone. Wszak imię me od Marsa właśnie pochodzi :idea:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:18:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21394
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
PS Ciekawe gdzie ja, z moim Osiedlem Kosmonautów, czułbym się jak w domu....



Tu:

Obrazek

:?:

Zdrówka życzę

A co JA mam powiedzieć skoro zamieszkuję na ul. J.S.Bacha w moim księstwie? :o

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:32:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24320
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Oooo! To też by pasowało.
A Ciebie zapraszam, Pecie, tutaj.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 13:33:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
W Tatrach jest bardzo dużo miejsc, w których można zrobić bach, że tak zakończę (mam nadzieję) ten offtop.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 marca 2008 02:12:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25389
Wycieczka-spacer do Małej Łąki i dalej była maksymalnie udana. Pięć gwiazdek!

Zaczęło się od spotkania z antiwitkiem w restauracji na dole Domu Turysty, bardzo ucieszyli się wszyscy na swój widok, miałem takie wrażenie :-)

Potem elsea wykazała genialną intuicję i namówiła nas na wycieczkę właśnie do Małej Łąki. Ja się trochę wahałem, bo widoczność była jeszcze nie za dobra, a miała to być najważniejsza wycieczka, główny cel wyjazdu (w końcu z naszej rodziny tylko ja byłem wcześniej w tej tatrzańskiej Małej Łące). Ale pojechaliśmy i zostało to wynagrodzone w wielonasób ;-) Pogoda wyklarowała się już podczas naszej jazdy busem.

W podejściu główną atrakcją były pokazane już wyżej lawiny zdrzewne... za to Polana powitała nas tak:

Obrazek

Obrazek

Udaliśmy się następnie na Przyslop Miętusi, skąd niestety zdjęć nie będzie, bo na Polanie skończył się film w aparacie, ale było tam równie ładnie. Początkowo planowane było zejście z powrotem do miejsca, z którego zaczynaliśmy. Na szczęście jednak Iza z Witkiem mieli lepszy pomysł i ruszyliśmy dalej Nadreglówką do Kościeliskiej. Ten fragment drogi był wręcz najfajniejszy! Zjazdy! Zbiegi! Ślizgi! Śnieg! Pusto dokoła! Śmiechy dzieci! I cały czas piękne słońce, nawet coraz piękniejsze.
Dopiero sama dolina Kościeliska trochę zbyt ludna, konie, dorożki i tłum, ale krótko tam szliśmy, tylko ostatni kawałeczek do Kir.

A kiedy odprowadzałem Witka do autobusu, to dużo rozmawialiśmy o naszych górskich przygodach... chętnie się podzielę i na forum, czas więc będzie teraz - skoro relacja z trzydniowego pobytu w Zakopanem zakończona - na powrót do pięknych postów Antonia (którego miałem wreszcie okazję poznać :-)) i dalsze sięganie do przeszłości.

Na koniec jeszcze takie zdjątko, żeby udowodonić, że Witkowi naprawdę się chciało przyjechać do nas, kiedy byliśmy w Zakopanem :-)

Obrazek

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 marca 2008 08:53:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17259
Skąd: Poznań
Zdjęcie nr 2 :shock:
Normalnie gdybym je zobaczył o tak sobie - byłbym przekonany, że te szczyty w tle ktoś dopieścił Photoshopem! Bajka... :brawa:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 marca 2008 09:11:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 23:28:36
Posty: 1068
Skąd: W-wa
Ale cudownie na Małej Łące, długo wpatrywałem się w te piękne zdjęcia. Oj, chyba w przyszłym sezonie będę musiał coś zorganizować dla mojego juniora - jeszcze nie widział takiej ilości śniegu.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 marca 2008 10:30:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Dzięki za te zdjęcia - jeden z moich ulubionych widoków z poziomu reglowego, widziany w takich jak na zdjęciu okolicznościach pewnie z 10 razy, ale bardzo dawno, a przez to trochę już rozmyty. Rewelacja.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 06 marca 2008 19:32:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9988
arasek pisze:
Normalnie gdybym je zobaczył o tak sobie - byłbym przekonany, że te szczyty w tle ktoś dopieścił Photoshopem! Bajka...

Zgadza się! Są niewiarygodne!
Ja tylko raz byłam w Tatrach zimą, miałam wówczas zwykłą analogową małpę i pstryknęłam kilka takich zdjęć - dolina ze szczytami w tle. Byłam cała szczęśliwa, że mi się udało takie piękne widoczki cyknąć, a tymczasem po wywołaniu okazało się, że tych szczytów w ogóle nie widać - całkowicie zlały się z niebem. :(


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 09 marca 2008 00:18:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
aj, zrobiliście mi apetyt na zimowe tatry.
może za rok się przekonam? dotychczas byłam raz nocując przez kilka nocy w schronisku w starej roztoce, ale wycieczkowo ograniczyłam się do niedalekich spacerów w kierunku Moka z niejakim Śniegulem (KTWSG wie o kogo chodzi :wink: ) i jego córką oraz co-wieczornego schroniskowego picia (grzanego piwa podgrzewanego grzałką w aluminiowym kubku) i różnych wygłupów. choć spacer nocny z tajemniczym gorotołazem i koleżankami był całkiem fajny :wink:

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 09 marca 2008 19:54:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28014
arasek pisze:
byłbym przekonany, że te szczyty w tle ktoś dopieścił Photoshopem!


A ja jak je zobaczyłem to byłem raczej rozczarowany, było przecież piękniej! Zwłaszcza dotyczy to zdjęć z dojścia, tam w lesie było naprawdę bajkowo, słońce na pniach i na śniegu, snieg zsypujący się z gałęzi :)
Wyszło fajnie, ale jednak...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A w ogóle musze powiedzieć, że tamta środa była jedną z lepszych śród! W środku pochmurnego tygodnia słoneczny, piękny dzień, spotkanie w Zakopanem, spacer lekkotatrzański pięciogwiazdkowy. Wieczorem jak wracałem autobusem do Sącza i patrzyłem na księżyc w pełni to myślałem sobie jak wszystko się super udało, nawet jeśli chodzi o takie szczegóły jak moja poranna kawa :wink: . Ha!

Mała Łąka!!! :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2008 15:27:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 31 maja 2007 23:28:36
Posty: 1068
Skąd: W-wa
Kilka kolejnych wspomnień z tatrzańskich wędrówek.

Sierpień 94 – znów okres intensywnego chodzenia, dwa wyjazdy, w sumie trzy tygodnie spędzone w Tatrach, miejsce noclegów – Murzasichle. Zaczęło się niezbyt szczęśliwie – chodziłem wtedy po górach w butach tzw. kangurach (pewnie ktoś jeszcze pamięta takie), poprzednią parę zdarłem do końca na wcześniejszym wyjeździe i na ten zabrałem nowe – porządnie sobie poobcierałem pięty na pierwszej trasie (Wierch Poroniec - Gęsia Szyja - Murowaniec - Murzasichle). No, ale górskie widoki łagodzą wszelki ból. Nie będę opisywał wszystkich tras, bo chyba nie ma sensu, ale wspomnę o, moim zdaniem, najciekawszych.

Pierwszy pomysł tamtego lata – przejść z Murzasichla nad Morskie Oko, ale nie przez Cyrhlę i szosą, tylko przez góry. Wybraliśmy trasę Murzasichle - Dol. Suchej Wody - Murowaniec - Zmarzły Staw - Kozia Przełęcz - Dol. Pięciu Stawów - Szpiglasowa Przełęcz (Szpiglasowy Wierch) - Morskie Oko. Planowaliśmy nocleg w schronisku. Piękna to była i niezapomniana przeprawa przez góry, ale najbardziej utkwiło mi w pamięci podejście na Kozią Przełęcz w dosyć gęstej mgle. Ciekawe to uczucie – mgła powoduje, że przełęcz osiąga się niespodziewanie, idzie się, idzie, i nagle staje się w tym niesamowitym, głębokim wcięciu Koziej. Lubię to miejsce. Do Morskiego Oka dotarliśmy wieczorem, schronisko było mocno zatłoczone, dostaliśmy propozycję przenocowania w obozie taterników. Sympatycznie było, i te piękne nocne niebo pełne gwiazd, rozumiem tych, którzy lubią nocować w sercu gór. Na drugi dzień – Przełęcz Pod Chłopkiem – piękny szlak, piękne widoki z Kazalnicy (w dole Czarny Staw Pod Rysami) – muszę tam wrócić, byłem tam tylko raz.

Drugi pomysł tamtego lata – pokonać Orlą Perć podczas jednego przejścia. Udało się – trasę pokonałem samotnie, wybrałem wariant Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnica - Zawrat - Kozi Wierch - Granaty - Krzyżne - Murowaniec - Murzasichle. Piękne, niezapomniane przeżycie.

Tamtego lata polubiłem też kilka, moim zdaniem, urokliwych miejsc, np. okolice Przełęczy Świnickiej, Starorobociański Wierch i jego okolice, trudno dostępne odnogi Jaskini Mylnej, Suche Czuby, Dol. Tomanową, zejście ze Skrajnego Granatu nad Czarny Staw (tam poniżej szczytu jest kapitalna skałka, siedząc na niej ma się wrażenie unoszenia nad tą piękną okolicą, nie chce się stamtąd odchodzić).

Na koniec taka refleksja – jak wiele w górach zależy od pogody, ale i od rozsądku i właściwego planowania, a i wyposażenia. Piszę to, bo przypominają mi się wycieczki, kiedy ten rozsądek trochę traciłem. Oj, to piękno gór!!! Na pewno niezbyt rozsądne było obserwować chylące się ku zachodowi słońce na Kościelcu, Giewoncie, Gęsiej Szyi czy w górze Polany Chochołowskiej, nie mając latarki w plecaku lub planów noclegowych pod drzewkiem. Ale jakie zostają niezapomniane przeżycia! Nie przypuszczałem wcześniej, że zejście z Giewontu przez Przełęcz w Grzybowcu albo przejście przez las z Małego Cichego do Murzasichla po ciemku jest takie trudne. Jak zacznę w góry zabierać syna, to będę się starał mieć w plecaku wszystko co potrzebne. I nie od razu na Orlą Perć.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1394 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 93  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group