Ultima Thule

requiem dla snu
tańcząc w ciemnościach
plac zbawiciela
przełamując fale


hm generalnie jak widzę, te smutne filmy są przygnębiająco wkurzające. żadnego nie miałabym ochoty oglądac raz jeszcze i właściwie żaden mi się nie podobał. odwrotnie niż ze smutną muzyką.
jeszcze nie ponumeruję tych tytułów bo może coś mi się przypomni.

_________________
ja herez ja herez

Zgodze się z Natalią...rekfiem czy dzieci z dworca zoo,to taka trochę dla mnie jednorazowa sprawa,bo to już wizja i fonia na takim poziomie realistycznym,że można się załamać za każdym gdy się to obejrzy.Z muzyką mam innaczej,ale raczej mało znam dołujących piosenek no i to nie ten temat

1. Aktorzy prowincjonalni - uderzające jest to, że to prawie dokument może być - nieszczerość, przymusowe przebywanie ze sobą aktorów, fałszywe pocałunki na do widzenia i dzień dobry, wszechogarniająca komuna, wóda i papierosy, zakłamanie ludzi... a nawet psychicznie załamanie

2. Tajemnica Aleksandry - nie wiem po cholerę kręci się takie filmy (jedyny plus to, że niebo u tego reżysera jest takie jak u Zwiagincewa - soczyście niebieskie)

Na razie tyle albo aż tyle.

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

1. Czas Apokalipsy (u mnie na pierwszym miejscu w niemal każdej kategorii, gdzie da się go przyczepić. )
2. Requiem Dla Snu
3. Nazajutrz
4. American Beauty
5. Kanał
6. Siedem
7. Dług
8. Śmierć i Dziewczyna
9. Taksówkarz
10. Plac Zbawiciela

Zmiany ciągle możliwe, bo opieram się głównie na Waszych typach; jakoś sam na nic nie mogę wpaść.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

myślę, że top zrobiony może trochę za wcześnie bo "Dom zły" dopiero do kin wchodzi, a pewnie u paru osób spokojnie by się załapał
przynajmniej wg mnie po wczorajszm seansie: klimaty "Placu zbawiciela" czy "Wesela" tylko jeszcze gorzej Film przygnębiający ale bardzo dobry.. w sensie realizacji i aktorów.

Te tematy są i będą (prawie) zawsze za wcześnie. Nowe filmy powstają każdego dnia i nic na to nie poradzę. Na szczęście i tak jest z czego wybierać.

Ułożyłem do końca listę

1. Nazajutrz (bardzo realistycznie pokazany świat po wojnie atomowej)
2. Requiem dla snu (dużo ludzi na to głosuje więc nie będę się tłumaczył)
3. Kanał (no wiadomo - dwadzieścia filmów o tym widzieliście)
4. Control (szaro, brzydko, ponuro i robi się coraz gorzej)
5. Dzień świra (film jest zabawny, ale im dalej tym bardziej przygnębiający i to również przez to, że śmiałem się na początku)
6. Terminator (przyszłość to koszmar i nic nie da się z tym zrobić)
7. Zły porucznik (główny bohater jest coraz głębiej w bagnie)
8. Tajemnica Syriusza (wyjątkowo ponura przyszłość i ludzie skaczący sobie do gardeł w chwili gdy powinni sobie pomagać. No i zakończenie)
9. Taksówkarz (Travis próbuje rozwiązać swoje problemy w jedyny sposób jaki zna i dochodzi do eksplozji przemocy. A na koniec filmu jest w punkcie wyjścia)
10.Dead Man Walking (wiadomo o co chodzi)

Nie mnie oceniać co kogo powinno przygnębiać, ale trochę mnie dziwi to "American Beauty" na waszych listach. Dla mnie to trochę jak z "Lotem nad kukułczym gniazdem". W obu filmach początek i koniec są porównywalne (nie będę wchodził w szczegóły - może ktoś jeszcze nie widział), ale ważne jest to, że "przynajmniej próbowali". A może chodzi o to, ze próbowali, ale skończyło się jak skończyło. Ale dlatego własnie wybrałem taki ogólny temat - można w ten sposób sporo się dowiedzieć.

_________________

Mam podobnie z "American Beauty"- poruszające, ale nie przygnębiające.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

1. Dług
2. Amores Perros
3. Plac Zbawiciela
4. Requiem dla snu
5. Taksówkarz
6. Przełamując fale

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

1. Tańcząc w ciemnościach
2. La Strada
3. Lokator
4. Zły porucznik
5. Stroszek
6. Nocny kowboj
7. Jajo węża
8. Pętla

_________________
ooooorekoreeeoooo

1. requiem dla snu
2. przełamując fale
3. zostawic las vegas
4. tańcząc w ciemnościach
5. nocny kowboj
6. plac zbawiciela
7. stroszek

_________________
ja herez ja herez

A tu zagłosuję...

1. Siedem
2. Plac Zbawiciela
3. Pianistka
4. Nieodwracalne
5. - - -
6. - - -
7. - - -
8. Dług
9. - - -
10. Tańcząc w ciemnościach

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

a ja chyba nie zagłosuję, bo nadal nie rozumiem, na co właściwie.

na najlepsze wg mnie filmy, które jednak są przygnębiające?

czy po prostu na najbardziej przygnębiające filmy, ale całkiem niezależnie od oceny ich jako filmów?

czy to jest lista "dobrości" filmów (które przy okazji są przygnębiające) czy lista "przygnębiającości" (filmów, które przy okazji mogą być dobre, ale nie muszą).

w pierwszym przypadku wygrywają u mnie Godziny, i nad taką listą mogę się zastanowić, jeżeli żyri mi powie, że o coś takiego mniej więcej chodzi,
w drugim "wygrywa", a raczej przegrywa Plac Zbawiciela, i taka lista mnie nie interesuje.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

... zupełnie nie rozumiem tego zdania...ale chyba o to się rozchodzi...

_________________
ooooorekoreeeoooo

he, he

no bo za najbardziej przygnębiający mnie film uważam Plac zbawiciela.. tyle że ma on dla mnie zero gwiazdek - to mam na niego głosować, czy nie?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Wydaje mi się, że w tym zestawieniu bardziej chodzi o stan emocjonalny, w którym dany film pozostawia widza, a nie o formalną doskonałość obrazu jako takiego. Jeśli zatem "Plac Zbawiciela" jest dla Ciebie najbardziej przygnębiającym filmem, to powinien być na pierwszym miejscu Twojej listy.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night