Ultima Thule

jak najbardziej! przecie tu chodzi o stopień przygnębienia a nie artyzmu...

_________________
ooooorekoreeeoooo

1. Plac Zbawiciela wygrywa o włos, bo to nasza rodzima produkcja)
2. Tańcząc w ciemnościach
3. Requiem dla snu
4. Dogville
5. Zostawic Las Vegas
6. Control
7. Wszyscy jesteśmy Chrystusami
8. Cześć Tereska
9. Łowca Jeleni
10. Pluton

pozdro...
KoT

1. Requiem dla snu
2. Zły porucznik
3. Łowca Jeleni
4. Siedem
5. Taksówkarz
6. Control
7. Dług
8. 21 gramów- na końcu stawki bo jednak pojawia się tam iskierka nadziei

w takim razie nie głosuję. Plac Zbawiciela mógłbym dostać u mnie tylko punkty w jakiejś kategorii bottom, a ta jednak na taką nie wygląda.
Odmawiam też głosowania na Siedem i Requiem dla snu, to są jakieś horrory mentalne i wolałbym, żeby ich nigdy nie zrobiono.

Z filmów przygnębiających a jednak dobrych wygrywają u mnie Godziny, jak mówiłem, i dwa von Triery, Przełamując fale, a bardziej oczywiście Tańcząc w ciemnościach (mi to się one jednak podobały, nie będę ściemniał). Od bidy Dług, ale właściwie to mi się nie podobał, to też jakieś męczenie widza głównie i nic z tego nie wynika.

Zastanowiłbym się nad sklasyfikowaniem Złego porucznika... bo jakkolwiek straszny, to jednak tam jest światło w tunelu... tak, dla mnie ten film nie jest "przygnębiający". jest wstrząsający, ale to nie to samo.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

chciałam tylko nadmienic, że żadnego z filmów, które wymieniłam nie lubię i nie zamierzam oglądac po raz drugi. to jest mentalny i duchowy gwałt robic takie filmy.

_________________
ja herez ja herez

ja chyba mam jak Crazy (hehe) nie mam ochoty w ogóle głosować na takie obrzydliwości jak Plac Zbawiciela bo po co? o tym sywie najlepiej zapąnieć jak najszybciej

Lejdis.
Popularność tego gówna mnie przygnębiła.

czyli
Ale teraz to już za późno

Był mały obsuw, ale wczoraj nie miałem możliwości podliczenia głosów.

W głosowaniu wzięło udział 14 osób i 50 filmów (razem 64 czyli 8*8 albo nawet 2*2*2*2*2*2). Wyniki poniżej:

1. Requiem dla snu 79
2. Plac Zbawiciela 45
3. Tańcząc w ciemnościach 40
4. Dług 30
5. Siedem 30
6. Nieodwracalne 25
7. Taksówkarz 21
8-9. Stroszek / Zły porucznik 20
10-11. Dzień świra / Johnny poszedł na wojnę 19

12-13. Łowca Jeleni / Nazajutrz 18
14-15. Control / Nocny kowboj 17
16-19. American Beauty / Kanał / Przełamując fale / Zostawić Las Vegas 14
20. Wszyscy jestesmy Chrystusami 12
21. Śmierć i dziewczyna 11
22-25. Aktorzy prowincjonalni / Czas Apokalipsy / Krótki film o miłości / Lejdis 10
26-30. Amores Perros / Krótki film o zabijaniu / My dzieci z dworca Zoo / La Strada / Tajemnica Aleksandry 9
31-32. Lokator / Pianistka 8
33-34. Człowiek Słoń / Dogville 7
35-36. Biały oleander / Dersu Uzala 6
37-38. Ojciec Chrzestny / Terminator 5
39-41. Jajo węza / Niewłasciwy człowiek / Siekierezada 4
42-47. 21 gramów / Cześć Tereska / Pętla / Strach na wróble / Tajemnica Syriusza / Złodzieje Rowerów 3
48. Sling Blade 2
49-50. Dead Man Walking / Pluton 1

Dołujące, nieprawdaż?

W tym tygodniu idę na łatwiznę i głosujemy na polskie komedię. Wyjaśniam: nie chodzi o najzabawniejszą, najlepszą czy najbardziej polską. Chodzi o ulubioną (zdaniem głosującego) polską komedię. Układamy od najbardziej ulubionej do mniej ulubionej.
Żeby film został uznany za polski nie musi zostać wyprodukowany w Polsce. Wystarczy, że co najmniej dwa razy pojawia się w nim reklama polskiej kiełbasy.
Dalsze watpliwości (wiem, że będą ) wyjaśnię na bieżąco.

_________________

ciekawe!
z jednej strony klasyki, czyli Sami swoi, Jak rozpętałem.., Giuseppe w Warszawie, Gdzie jest generał itp.
Z drugiej Bareja, i w tej kategorii też chyba Rejs (który u mnie wygra z całą Bareją).
Z trzeciej Machulski, i to może być spora część listy.
Z czwartej te bardziej współczesne...

Nie wiem tylko, co by miało wygrać. Rejs?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Obstawiam "Misia", choć u mnie nie będzie miał wysokiej pozycji. Obejrzałem go zbyt wiele razy i autentycznie mi zbrzydł - nie mam już najmniejszej ochoty go oglądać.

_________________

Ciekawa obserwacja - "Czas Apokalipsy" tylko mnie dołuje.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Nie chce mi się robić list, więc napiszę tylko miejsce pierwsze (ewentualnie później dopiszę resztę):

1. Szabla od komendanta

Na razie tak:

1. Miś
2. Rejs
3. Vabank
4. Nie lubię poniedziałku
5. Hydrozagadka
6. Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
7. Brunet wieczorową porą
8. Sami swoi
9. Seksmisja
10. Kingsajz

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

1. Miś
2. Rejs
3. Vabank
4. Seksmisja
5. Nie lubię poniedziałku
6. Rozmowy kontrolowane
7. Poszukiwany, poszukiwana
8. Sami swoi
9. Gangsterzy i filantropi
10. Jak rozpętałem drugą wojnę światową

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Plus jeszcze:


I wszystko w normie!

"Gangsterzy i filantropi" i Marysia w cukrze zresztą też byli u mnie blisko.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.