Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 00:49:33

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 18  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 czerwca 2010 07:41:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Wczoraj "Wściekłe psy".
Odświeżenie filmu po kilkunastoletniej przerwie. Ogólne odczucia pozytywne. Widać jednak, że w Tarantino od tego czasu sporo się zmieniło. Zwłaszcza poczucie humoru. Tragiczna wymowa filmu bardzo mocna, obrazowanie jeszcze bardziej. A żarciki funkcjonują na zasadzie ornamentu.
Mocne wrażenie robi również główne miejsce akcji. Wielki magazyn, który bardzo fajnie otwiera przestrzeń. Mało ludzi, a przestrzeń mimo ogromu wydaje się być wypełniona. Prawie spektakl.
Ocena: ***1/2

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 czerwca 2010 15:35:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
pilot kameleon pisze:
główne miejsce akcji. Wielki magazyn

film ten wszak nosi oryginalny tytuł Reservoir Dogs, a ten rezerwuar to właśnie ów magazyn.

Masz rację, ten film zdecydowanie bardziej tragiczny niż komediowy, właściwie komediowe akcenty często trochę więzną w gardle, o tyle, o ile pamiętam... Mi się podobała najbardziej we Wściekłych psach taka dramaturgiczna precyzja, przecież od razu od debiutu okazało się, jakim mistrzem scenariusza jest Quentin Tarantino.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 czerwca 2010 07:03:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
pilot kameleon pisze:
***1/2

Phi!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 28 czerwca 2010 07:49:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
A nawet: Phüü!

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 08:54:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Peregrin Took pisze:
Phi!

A co z tą oceną jest nie tak?
Trzy i pół to bardzo fajna nota! A jeśli "Pulp Fiction" ma *****, to trzeba zaznaczyć jakoś taką różnicę.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 08:57:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
pilot kameleon pisze:
Trzy i pół to bardzo fajna nota!

Trzy i pół to jest bardzo fajna nota dla "Jackie Brown" czy innych "Bękartów". :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:01:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Peregrin Took pisze:
"Bękartów"

Ocena ***


Peregrin Took pisze:
"Jackie Brown"

Wkrótce robię kolejne podejście.


Przydałoby się miejsce, gdzie można by określić miarę swoich gwiazdek, bo jeśli ja daję ***1/2 i jest to dobra (ale nie chodzi o "czwórkę") nota, a Ty mówisz, że to słabizna, to chyba mnie nie rozumiesz. Albo ja Ciebie! :D

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:04:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Ustalcie sobie po prostu, który z filmów Tarantino winien znaleźć się w Sevres jako wzór dla pozostałych, albo w którym z nich jest najwięcej Tarantino w Tarantino.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Ostatnio zmieniony pt, 02 lipca 2010 09:08:47 przez Miki, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:07:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Miki pisze:
Ustalcie sobie po prostu, który z filmów Tarantino winien znaleźć się w Sevres jako wzór dla pozostałych, albo w którym z nich jest najwięcej Tarantino w Tarantino.


pilot kameleon pisze:
Trzy i pół to bardzo fajna nota! A jeśli "Pulp Fiction" ma *****, to trzeba zaznaczyć jakoś taką różnicę.



Ja już wszystko sobie ustaliłem! A Ty Pippin? :)

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:10:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
"Wściekłe psy" i "Pulp Fiction" uwielbiam, oba na *****, acz "Pulp Fiction" troszeczkę lepsze, reszta filmów Tarrantino mnie niespecjalnie interesuje. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:47:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
Trzy i pół to jest bardzo fajna nota dla (...) "Bękartów".



Pet pisze:
Phüü!



Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 09:54:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
"Bardzo fajna" w sensie - należy mu się co najwyżej tyle, a i to niekoniecznie. "Bardzo fajna" w znaczeniu: "To dużo dla tego filmu". :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 lipca 2010 21:50:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
pilot kameleon pisze:
Przydałoby się miejsce, gdzie można by określić miarę swoich gwiazdek, bo jeśli ja daję ***1/2 i jest to dobra (ale nie chodzi o "czwórkę") nota, a Ty mówisz, że to słabizna, to chyba mnie nie rozumiesz. Albo ja Ciebie!


sprawdź tu: http://www.ultimathule.nor.pl/viewtopic ... 09&start=0 :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 04 lipca 2010 16:25:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
antiwitek pisze:
sprawdź tu:

W sumie to spodziewałem się, że coś takiego tu jest! :)



"Jackie Brown", ocena: **1/2
Słabiutko, chyba najmniej lubiany przeze mnie film Quentina. Za długi, bez wyraźnych postaci (no może tylko De Niro, którego bym wyróżnił) i chyba zwyczajnie słaby. Wrócę do niego za 15 lat. Najprawdopodobniej nic się nie zmieni.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 02 stycznia 2012 13:20:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
Obejrzałem Urodzonych morderców... To jest złe i to bardzo. Przesłanie filmu jest proste jak pierdzenie, moim zdaniem spokojnie można byłoby się pokusić o zupełnie inną realizację. Choćby sam pomysł pokazania historii Mallory w formie sitcomu był trafiony, był przerysowany, budował dystans.

Wg mnie brutalność jako główny czynnik mający przykuwać uwagę widza jest bardzo słabą zagrywką ze strony każdego reżysera nie tylko w tym przypadku. Brutalność jest dobra jako zarysowanie tła, choć Kurosawa w "Straży przybocznej" pokazał, że można brutalną rzeczywistość potraktować metaforycznie i umownie. Na innym zupełnie biegunach jest "Idź i patrz" czy choćby "Pasja".

Nie wiem o co poszło Tarantino, że nie dogadali się ze Stonem, natomiast brakowało mi w tym wszystkim absurdu i humoru filmów QT. Sięgając gdzie indziej, podobała mi się rola Javiera Bardena w "To nie jest kraj, dla starych ludzi" - duet bohaterów w takim ujęciu byłby bardzo hipnotyczny.

Stone moim zdaniem poszedł na łatwiznę, zniżył się do poziomu, który w zamyśle scenarzysty film ma potępiać. Użył jednej z najbardziej przystępnych i zarazem pustych form. Film jest typową komercyjną papką, chwyta się najbardziej banalnych chwytów.

Z jednej strony ten seans był dobrym pomysłem - lepiej rozumiem zamysł prowokacji jaką jest "Funny Games".

A sam film ratuje jedynie wspomniany sitcom - byłaby z tego dobra krótkometrażówka.

A i serio oglądałem dużo brutalnych filmów, gore nie są mi obce, ale zawsze jest to kino "klasy b", pomiędzy widzem a tym co się dzieje na ekranie jest dystans. Tak jest u Fulciego, u Argento, u D'Amoto, czy w "Teksańskiej masakrze...". Ponadto nie służą one niczemu ponad wzbudzanie zniesmaczenia, strachu i obrzydzenia, są filmami grozy, stąd też ich oddziaływanie na widza jest znacznie mniejsze niż w przypadku takich "Urodzonych morderców", które to mają teoretycznie bardzo ambitny przekaz wg wielu - co mnie dziwi, bo wydaje mi się oczywistą oczywistością.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 18  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group