Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 19 kwietnia 2024 16:18:00

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 292 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:08:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
O, popieram oczywiście!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:11:02 

Rejestracja:
pn, 22 stycznia 2007 17:38:55
Posty: 527
Peregrin Took pisze:
widzę że idą niemal słowo w słowo

Racja, i to mi się podobało bardzo. Niestety w jakiejś zajawce widziałem Behemota. Piszę niestety, bo nie wyglądało toto najlepiej - ale może w całym kontekście będzie lepiej.

Poza tym, rzeczywiście świetnie obsadzeni Bezdomny i Berlioz - dokładnie tak ich sobie wyobrażałem i scena dekapitacji też wyszła w porządku.
Oprócz tego fajnie, że nakręcili to Rosjanie i dzięki temu nie słyszymy jak w Moskwie mówi się po angloamerykańsku :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:13:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
... za to Piłat rozmawia po rosyjsku z Jeszuą. :wink:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:15:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
gondolier pisze:
Oprócz tego fajnie, że nakręcili to Rosjanie i dzięki temu nie słyszymy jak w Moskwie mówi się po angloamerykańsku


...gorzej, że Piłat i Jeszua posługują się wschodnim zaśpiewem ;)

Ale biorąc pod uwagę, że tak naprawdę mamy do czynienia z inscenizacją powieści Mistrza (który pisał ją przecież po rosyjsku) to da się to przełknąć.

Zdrówka życzę

EDIT: Pippin! Znowu zaczynasz! :evil:

;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:39:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Pet pisze:
da się to przełknąć

Mi to bynajmniej nie przeszkadza, zawsze twierdziłem że język rosyjski brzmi najpiękniej na świecie.
Dużo trudniejszym przeżyciem było "Ostatnie kuszenie Chrystusa" oglądane w liceum na RTL czy innym SAT1. :wyciera:


EDIT: A pochwalę się jeszcze tym, iż nie dość że z miejsca zauważyłem że idą słowo w słowo z książką, to jeszcze od razu poznałem przekład, którym posłużyli się adaptując serial do naszej tv. 8)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:42:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 06 września 2007 14:57:13
Posty: 1878
Skąd: Warszawa
Obejrzałam z pełnym skupieniem (i starałam się nie mówić z lektorem, ale kilka razy mi nie wyszło, przepraszam współoglądacza) i:

- wersja Wojtyszki (którą znam niemal na pamięć po podstawówkowo-licealnym oglądaniu z siostrą na okrągło) podoba mi się jak na razie bardziej, ale pewnie nie jestem obiektywna - patrz nawias

- na jaką cholerę ta (marna) sepia na początku? nie kumam zamysłu, skoro potem nagle się zrobiło w Moskwie kolorowo. czy to oznacza, że kolorowo się zrobiło od "siódmego dowodu?"

- Berlioz w miarę ok (z tym, że "gładko wygolony" ma wąsiska jak Stalin), i to urocze rosyjskie "pa ciemu?" :)

- Iwan Bezdomny - świetny! Taka wspaniała robotnicza szczera twarz! ("No żal!")

- Woland - hm... nie, nie będę się zastanawiać. Ś. P. Holoubek lepszy! Ten Woland nie ma w sobie ani nic intrygującego, ani seksownego ani sympatycznego.

- Piłat wizualnie wydał mi się początkowo... nieciekawy raczej, ale jak otworzył usta, to wrażenie zatarł, niesamowity głos.

- Jeszua Ha-Nocri - podobał mi się bardzo i bardzo duże wrażenie na mnie zrobił.

- Marek Szczurza Śmierć - przepraszam, ale miałam skojarzenie z Kokoszem (od Kajka). bardzo przepraszam ;) w związku z tym, nieco się dla mnie uniewiarygodnił..

- Korowiowowi się nie było za bardzo jak przyjrzeć.

- Muzyka w napisach - świetna!

teraz mnie ciekawi, czy rosyjski Stiopa będzie lepszy, czy gorszy niż Jerzy Bończak, bo Bończak jest dla mnie w MIM genialny! "wczoraj trochę tego..." - sprawdziłam w książce po rosyjsku, trochę tego to "niemnożko".

Peregrin Took pisze:
to jeszcze od razu poznałem przekład

poznałam, że ja się na pamięć uczyłam ;) z innego, po braku "podbicia koloru krwawnika" w białym płaszczu.

_________________
http://nemesister.tv


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:50:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
nemesister pisze:
Berlioz (...)z tym, że "gładko wygolony" ma wąsiska jak Stalin


Ale to chyba dobrze (bo nie wiem, czy robisz z tego zarzut, czy wręcz na przeciwko). W końcu wtedy taka moda była ;)

nemesister pisze:
Taka wspaniała robotnicza szczera twarz!


No własnie. Typowy "poeta" tamtych czasów... granatem z kołchozu wyrwany od traktora i młockarni. Aktor dobrany rewelacyjnie. Dryblas naiwny jak dziecko, prowadzony dotychczas za rączkę przez "mentora" Berlioza. Wg mnie najmocniejszy jak na razie punkt obsady.

nemesister pisze:
Piłat wizualnie wydał mi się początkowo... nieciekawy raczej, ale jak otworzył usta, to wrażenie zatarł, niesamowity głos


Obawiam się tylko, czy ten "niesamowity głos" nie jest solidnie "podretuszowany" komputerowo.


nemesister pisze:
Marek Szczurza Śmierć - przepraszam, ale miałam skojarzenie z Kokoszem


Hehehehe :D Coś w tym jest. Ja miałem pierwsze skojarzenie z Obelixem, a potem sprecyzowałem i przed oczami stanął mi przygłupi centurion z obozu Rabarbarium :D

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:51:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Słowo w słowo, ale o lepieniu figurek Huitzilopochtli z chleba nie było. :wink:

Pet pisze:
Ale to chyba dobrze

No właśnie w książce stoi jak wół że Misza był "gładko wygolony".

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:53:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
nemesister pisze:
Ten Woland nie ma w sobie ani nic intrygującego, ani seksownego ani sympatycznego.


No właśnie... Wolanda szkoda :roll:


nemesister pisze:
Piłat wizualnie wydał mi się początkowo... nieciekawy raczej, ale jak otworzył usta, to wrażenie zatarł, niesamowity głos.


O, też zgoda.
Pet, jednak dość wyraźnie Piłat zmienia swoje nastawienie do Jeszui, gdy łeb przestaje go napieprzać! I to widać w grze aktorskiej... (co nie przeszkadza mu potem krzyczeć:" Pristupnik! Pristupnik!")


nemesister pisze:
Muzyka w napisach - świetna!


Tak!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 09:55:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Peregrin Took pisze:
No właśnie w książce stoi jak wół że Misza był "gładko wygolony".


A! O to Wam chodzi. Wszak można być gładko wygolonym (na policzkach) i mieć wąsiura. Rzecz nie w tym, że nie miał w ogóle zarostu, ale o to, że mógł sobie pozwolić na "gładkie golenie", co w Moskwie doby "przejściowych trudności" (np. z żyletkami czy brzytwami) było nie lada luksusem. Przynajmniej ja to tak odczytywałem zawsze i w takim rozumieniu wąsiur ala Stalin mi nie przeszkadza, a nawet pasuje bardzo do całości.

arasek pisze:
Pet, jednak dość wyraźnie Piłat zmienia swoje nastawienie do Jeszui, gdy łeb przestaje go napieprzać! I to widać w grze aktorskiej... (co nie przeszkadza mu potem krzyczeć:" Pristupnik! Pristupnik!")



No TROCHĘ zmienia, ale jakieś to takie sztuczne jak dla mnie... takie własnie "od niechcenia", jak napisałem. A przecież chodziło o przejście od nieukrywanego i głębokiego rozdrażnienia (którego praktycznie nie czuć) do równie głębokiej fascynacji (która też jest taka raczej powierzchowna i raczej podszyta zaskoczeniem jak na pokazie pdrzędnego kuglarza)

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 10:03:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 06 września 2007 14:57:13
Posty: 1878
Skąd: Warszawa
Pet pisze:
bo nie wiem, czy robisz z tego zarzut, czy wręcz na przeciwko). W końcu wtedy taka moda była

po prostu zarejestrowalam, dla mnie ok.
Pet pisze:
ypowy "poeta" tamtych czasów

z innej beczki, pamiętacie, w "Akwarium" pada tekst do adeptów sztuki agenturalnej "wasze szczere, chłopsko-robotnicze twarze", które stały się podstawą do rekrutacji..
Pet pisze:
Obawiam się tylko, czy ten "niesamowity głos" nie jest solidnie "podretuszowany" komputerowo.

wiesz, Berliozowi też naprawdę obcięli głowę tylko w komputerze. efekt się liczy.

Peregrin Took pisze:
o lepieniu figurek Huitzilopochtli z chleba nie było

a gdzie to powinno być?

---

ale poza wszystkim, ten serial JEST dla mnie wydarzeniem i bardzo się cieszę, że emitowany jest w poniedziałki, bo w poniedziałki nie bywam zajeta :)

_________________
http://nemesister.tv


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 10:08:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
nemesister pisze:
z innej beczki, pamiętacie, w "Akwarium" pada tekst do adeptów sztuki agenturalnej "wasze szczere, chłopsko-robotnicze twarze", które stały się podstawą do rekrutacji..


Dokładnie ten sam cytat mi się przypomniał jak na ekranie pojawił się Iwan :lol:


nemesister pisze:
wiesz, Berliozowi też naprawdę obcięli głowę tylko w komputerze. efekt się liczy.


:oops: Dałem się nabrać.

A mówiąc serio, to w przypadku Piłata ten "komputer" bardzo wyraźnie słychać, co w moich oczach (i uszach) jeszcze pogłębia "sztuczność" tej postaci. Tym bardziej, że nijak mi nie pasuje tubalny baryton z pogłosem do postaci wątłego staruszka na szpotawych nóżkach.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 10:09:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24318
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
nemesister pisze:
a gdzie to powinno być?

Chyba ostatnie co mówi Berlioz zanim Woland wejdzie w dyskusję.
Z tym że nie ma dosłownie dialogu o tym, tylko jest coś w rodzaju "I gdy Berlioz mówił właśnie Iwanowi o tym, jak Aztekowie lepili z chleba figurki Huitzilopochtli, nieznajomy podszedł i odezwał się."
Oczywiście drobiazg i wcale nie mam tego za złe, ale lubiłem tę wzmiankę. :)

EDIT:
Bułhakow pisze:
Wysoki tenor Berlioza rozlegał się w pustej alei, i im dalej Michał Aleksandrowicz zapuszczał się w gąszcz, w który bez ryzyka skręcenia karku zapuścić się może tylko człowiek niezmiernie wykształcony, tym więcej ciekawych i pożytecznych wiadomości zdobywał poeta. Dowiedział się na przykład o łaskawym bogu egipskim Ozyrysie, synu Nieba i Ziemi, o sumeryjskim bogu Tammuzie,
O Marduku i nawet o mniej znanym groźnym bogu Huitzilopochtli, którego niegdyś wielce poważali meksykańscy Aztekowie. I akurat wtedy, kiedy Berlioz opowiadał poecie o tym, jak Aztekowie lepili z ciasta figurki Huitzilopochtli, w alei ukazał się pierwszy człowiek.


No dobra, z ciasta, a nie z chleba. :wink:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 10:45:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 06 września 2007 14:57:13
Posty: 1878
Skąd: Warszawa
zupełnie nie pamiętałam tego chleba vel ciasta ;)

Pet pisze:
tubalny baryton z pogłosem do postaci wątłego staruszka na szpotawych nóżkach

głos i ciałko nie zawsze idą w parze - patrz niektóre gwiazdy dubbingu

_________________
http://nemesister.tv


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 kwietnia 2008 10:49:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
nemesister pisze:
głos i ciałko nie zawsze idą w parze


Wiem. Co nie znaczy, że akurat w przypadku tej postaci muszę akceptować taki konglomerat ;).

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 292 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 20  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group