Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 17:09:38

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 317 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 22  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 marca 2014 18:17:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 17 marca 2008 10:20:50
Posty: 1288
Skąd: Frysztak
Crazy pisze:
bez urazy

Nie gniewam się - ja też tak niezręcznie od razu "zaatakowałem". Po tym jak opisujesz swoje wrażenia ze Zniewolonego widać, że lepiej znasz się na kinematografii i zwracasz uwagę na wiele różnych aspektów, które składają się potem na ogólną ocenę filmu w Twoich oczach. Ja generalnie stawiam na emocje i to jest jakby podstawowy wyznacznik dla mnie. Może to też kwestia tego, że niewiele widziałem filmów o niewolnictwie stąd Zniewolonego uważam za najlepszy w tej tematyce - no bo Lincoln przedstawiał problem z zupełnie innej perspektywy i dla mnie był nudny (poza świetną rolą Daniela Day-Lewisa). Co do Listy Schindlera to się absolutnie zgadzam :wink:

_________________
po co ta wrogość do siebie, to co w Tobie prawdziwe jest piękne


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 marca 2014 21:04:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Cytat:
lepiej znasz się na kinematografii

nie na kinematografii, tylko na recenzowaniu... czyli na mądrzeniu się ;-)
Z tym uwzględnianiem wielu aspektów - tak, ale i nie. Tak, bo rzeczywiście umiem bardzo wiele aspektów opisać, powiedzieć o swoich odczuciach i przemyśleniach w tym i owym zakresie i mnóstwo recenzji napisałem. Nie, bo w gruncie rzeczy u mnie też najpierw liczy się ogólne wrażenie. Wbrew temu, jak wygląda moje pisanie, odbieram kino intuicyjnie: najpierw mi się podoba lub nie, a potem zastanawiam się dlaczego i rozbieram na części pierwsze.
Koledzy-giganci od analizy muzycznej, niejacy Gero i MAQ ;-) uważają, że odbieram muzykę wręcz nieprzyzwoicie syntetycznie, tzn. kompletnie nie rozbieram na części pierwsze. Przy filmach jest oczywiście trochę inaczej, ale nie aż tak bardzo chyba.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 04 marca 2014 22:50:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
zniewolony podobał mię, choć to, co pisze o tym filmie crazy to oczywiście oczywistość. mnie jednak ten film jakoś poruszył, ta scena zakutego i porwanego bohatera w centrum waszyngtonu niesamowita. ale chyba po raz pierwszy pomyślałam o amerykanach jak o zbrodniarzach niczym nie różniących się od ssmanów. jak oni tak naprawde radzą sobie z taką prawdą?

grawitacja nawet oglądana na ekranie kompa robi wrażenie, moim marzeniem jest zobaczyć to w 3D

"her" polecam - film na początku mnie drażnił, ale wymowę ma ciekawą mimo że jednak przewidywalną. film o samotności człowieka, który potrafi byc szczęśliwy tylko wtedy, gdy ten drugi spełnia jego oczekiwania. przynajmniej jakas głębia.

całe szczęście, że oscara nie dostał hustle, to byłaby dopiero porażka, bo to tylko dobry amerykański rozrywkowy film i nic poza tym.

ale meryl w sierpniu chyba jednak lepsza niż cate u allena

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2014 20:10:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
natalia pisze:
całe szczęście, że oscara nie dostał hustle, to byłaby dopiero porażka
z dwójki Zniewolony i American Hustle wolałem, żeby Oscara dostał ten pierwszy,
po obejrzeniu AH nie wiedziałem i nie wiem za bardzo, za co jest nominowany do najlepszego filmu

przed obejrzeniem Zniewolonego miałem obawy, że czeka mnie kolejna, po Kamerdynerze agitka,
na szczęście było inaczej

Grawitacja największe wrażenie zrobiła na mnie dźwiękowo, a raczej ciszowo

wyobrażacie sobie Star Wars z tak zrobionym dźwiękiem

może po sukcesie Grawitacji powstanie jakaś special gravity edition ;)

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2014 22:17:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Grawitacja super ! byłem w kinie ! :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 07 marca 2014 13:46:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 17 marca 2008 10:20:50
Posty: 1288
Skąd: Frysztak
Ja jakoś do Gravitacji nie mogę się przekonać. Oczywiście efekty w 3D, zdjęcia są super - można się poczuć jak w kosmosie :lol: . Ale poza tym?

_________________
po co ta wrogość do siebie, to co w Tobie prawdziwe jest piękne


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 10 marca 2014 20:10:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Też widziałam Gravitację. Super! Wielki ekran, 3D pozwoliły mi trochę zaspokoić moje wielkie i nieosiągalne marzenie zobaczenia Ziemi z kosmosu. ;)
I zupełnie nie rozumiem licznych zarzutów (wyczytanych niekoniecznie na tym forum), że ten film poza efektami nic nie wnosi. Czemu nagle ludzie oczekują, że ma wnosić? On jest od tego, żeby trzymać w napięciu i zachwycać obrazem i tą rolę spełnia świetnie. Do Jamesa Bonda nikt nie ma pretensji, że nie epatuje głębią.
A na mnie akurat Gravitacja i psychologicznie zrobiła większe wrażenie, niż niejedno z założenia głębokie kino.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 10 marca 2014 23:47:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Quilombo pisze:
można się poczuć jak w kosmosie :lol:

Dla mnie to nawet: można poczuć się jak w kosmosie :shock: :shock: :shock:

Cytat:
Gravitacja i psychologicznie zrobiła większe wrażenie, niż niejedno z założenia głębokie kino


Na mnie również. Poza tym samo to, że cała historia poprowadzona jest dla zaledwie dwóch osób, a w sporej części - dla jednej. To zupełnie dalekie od stereotypów kina akcji, gdzie bum bum i nic więcej. Bardzo się cieszę, że Grawitacja dostała Oscara za reżyserię, uważam, że w pełni zasłużenie. Bo efekty, zdjęcia - wiadomo, widać gołym okiem. Ale właśnie reżyseria, nie tylko kwestia wizji i śmiałości tej wizji, ale też kwestia narracji, umiejętne skoncentrowanie całego opowiadania w przestworzach na tak kameralnym dramacie i utrzymanie przy tym zainteresowania widza (mojego na pewno). Dla mnie to jest świetne.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 13 marca 2014 10:59:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 17 marca 2008 10:20:50
Posty: 1288
Skąd: Frysztak
Crazy pisze:
Poza tym samo to, że cała historia poprowadzona jest dla zaledwie dwóch osób, a w sporej części - dla jednej.

Nie mniej takie filmy jak Moon czy 127 Godzin dla mnie były ciekawsze.

_________________
po co ta wrogość do siebie, to co w Tobie prawdziwe jest piękne


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2014 09:11:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Obejrzałem Grawitację. Dla mnie to film prezentacyjny skrojony na potrzeby kin i telewizorów oferujących technologię 3D.

I tyle.

Fabuła prościutka jak drut. "Ziemskie" dramaty kosmonautów doczepione na siłę. To co chyba miało stanowić największą zaletę filmu - pokazanie człowieka całkowicie osamotnionego i bezbronnego w kosmosie - potraktowane tak zgrubnie i powierzchnownie, że w zasadzie przechodzi bezrefleksyjnie.

Do plusów można zaliczyć oczywiście efekty specjalne, ale jak już pewnie nie raz mówiłem, filmy które stoją SAMYMI efektami specjalnymi nie mogą liczyć u mnie na przychylność.

Grawitacja w konfrontacji z filmem z tej samej półki i podejmującym w zasadzie ten sam problem, czyli z Apollo 13 przepada z kretesem.

Gwazdki? Niech będzie * * 1/2 - za stronę wizualną + 1/2 * za to co w tym teledysku, wbrew zamiarom reżysera i scenarzysty, próbuje grać Bullock, bo muszę przyznać, że ten skrawek aktorstwa, który dano jej do zagospodarowania wykorzystuje całkiem przekonująco. W sumie * * * i ani grosza więcej.

PS: Jeszcze jedno. W pokazywaniu samotności człowieka wobec obcej i nieprzyjaznej przestrzeni kosmicznej, "Grawitacja" radzi sobie moim zdaniem gorzej nie tylko od "Apollo 13", ale także od "Apollo 18" - niskobudżetowego horroru sf z 2011 roku.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2014 09:50:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
Pet pisze:
ale także od "Apollo 18" - niskobudżetowego horroru sf z 2011 roku.



...hhhmmm...mówisz ? .... ja film Apollo 18 chyba wyłączyłem po 20 minutach...a Na Grawitację poszedłbym 3 raz do kina i to bardzo chętnie

ps. Grawitacja ****

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2014 09:51:20 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 19:24:08
Posty: 3118
A to ja miałem tym razem inaczej, "fabuła" Grawitacji była dla mnie niepotrzebnym dodatkiem do wizualnej części filmu. Trochę żałuje, że nie udało mi się obejrzeć tego w kinie w 3D, ale na sporym tv z DVD dało radę.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2014 10:00:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
elrond pisze:
hhhmmm...mówisz ? .... ja film Apollo 18 chyba wyłączyłem po 20 minutach...a Na Grawitację poszedłbym 3 raz do kina i to bardzo chętnie


A mówimy o formie, czy o treści? Bo jesli o formie, to faktycznie tutaj przewaga Grawitacji jest znacząca.

Groszek pisze:
"fabuła" Grawitacji była dla mnie niepotrzebnym dodatkiem do wizualnej części filmu


I dlatego nazywam ją "teledyskiem", bądź "filmem prezentacyjnym".
Rzeczywiście w takiej postaci jaka jest, "fabuła" stanowi tutaj tylko niepotrzebny dodatek. Szkoda.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 marca 2014 10:19:55 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 19:24:08
Posty: 3118
Pet pisze:
Szkoda.

A z tym się zgadzam, jakby do tego była dobra fabuła, to film w ogóle byłby ekstra.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 marca 2014 11:50:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Czasem inna ocena filmu wynika z tego, że na inne rzeczy się zwraca uwagę, jednemu coś tam się podoba, co drugiemu wisi kalafiorem, trzeciemu się z czymś tam skojarzy i od razu głębia rośnie, czwarty nie wszedł w klimat i mamy różnice.

Jednak czasem ocenia się te same rzeczy całkiem na odwrót...

Crazy pisze:
umiejętne skoncentrowanie całego opowiadania w przestworzach na tak kameralnym dramacie i utrzymanie przy tym zainteresowania widza (mojego na pewno)


Pet pisze:
potraktowane tak zgrubnie i powierzchnownie, że w zasadzie przechodzi bezrefleksyjnie.


... i wtedy, jak to lubisz mawiać, musimy pozostać przy różnicy zdań ;-)


Chyba że pójdę na Grawitację drugi raz (na co mam ogromną ochotę) i coś zobaczę inaczej.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 317 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 22  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group