Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 22:32:19

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 420 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 28  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 11:14:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
to jest dramat, a od dramatu wymagam pełnych portretów psychologicznych głównych bohaterów. Uważam, że zamysł reżyserki jest błędny właśnie dlatego, że narracja jest tendencyjna. Matka jest w centrum bo to upraszcza film, uwypuklając postać matki, postać dziecka zostaje spłycona do rangi osoby, która urodziła się zła. Jest to uproszczenie fabularne wynikające z braku umiejętności reżysera bądź scenarzysty do zrobienia filmu niejednoznacznego, w którym przedstawiona jest sytuacja dwójki bohaterów. Dla mnie jest to banał, polegający na przedstawieniu racji jednej strony, nie przedstawiając motywów drugiej strony. Dlatego na samym początku napisałem, że film to nic specjalnego.

Dopisałem do wcześniejszej swojej wypowiedzi, że początkowa scena zanurzenia twarzy w wodzie łączy bohaterów. I spodziewałem się poprowadzenia narracji w taki sposób aby poznać motywy jednej i drugiej strony. Motywy Kevina są niejasne, stąd opisałem je jakbym je odebrał.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 12:41:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Adrian pisze:
Mówisz o dzieciach z normalnych rodzin, takie mają poza światem rodzinnym: świat przyjaciół, znajomych, chodzą na zajęcia, albo do klubu sportowego (rodzice wolą je tam wysyłać, zamiast kupować im łuk).

Filmu nie oglądałem, i sorry za offtop, ale ja tam wolałem łuk kupić. :oops: :wink:

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 12:57:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
trochę wyrwane z kontekstu :wink:

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 14:46:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Ale to właśnie pokazuje, jak wszystko właściwie, co zrobili, czy czego nie zrobili rodzice można interpretować na przeciwstawne sposoby. Kupili łuk - źle, nie dbają o relacje społeczne syna. Wysłali do klubu - źle, chcą pozbyć się odpowiedzialności, zrzucając ją na jakieś ośrodki, w których nie wiadomo kto może mieć na niego zły wpływ. Itd. Symptomatyczną sprawą w filmie było dla mnie także to, że bezpośrednią inspirację do masakry stanowiła dla Kevina niewinna zdawałoby się (zwłaszcza w porównaniu z brutalnymi grami komputerowymi, które też się pojawiają) opowieść o Robin Hoodzie czytana przez matkę. I to czytana właśnie w jednej z nielicznych chwil bliskości. Dla mnie to, co piszesz o łuku równie dobrze mogłoby być pociągnięte i tu: niedobrze dobrała mu lekturę, zła matka; nie przekonuje mnie to.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 15:19:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 08:01:48
Posty: 19429
Skąd: z prowincji
monika pisze:
w jednej z nielicznych chwil bliskości.
dla matki,
bo w "wykonaniu" Kevina tej bliskości nie odebrałem naturalnie

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 15:34:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
tak, to prawda, że i ta scena była niepokojem i niejednoznacznością podbudowana


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 18:12:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
Kevin od dziecka zachowywał się upraszczając źle, dlatego kupienie mu łuku uznałem za kiepski pomysł. Matka przejawiała myśli na temat psychopatycznych skłonności Kevina. Ponadto dzieci powinny mieć jakiś znajomych, wiąże się to z socjalizacją (w tym wypadku wysłanie dziecka do klubu strzeleckiego jest jedną z wielu opcji możliwych aby zainteresować je integracją z rówieśnikami, w filmie nie było ani jednej takiej próby). Ojciec w tym filmie jest jakby oderwany od rzeczywistości, matka nie jest w stanie zwrócić jego uwagi na problem, sama również nie robi wszystkiego aby na temat Kevina ze swoim mężem rozmawiać, daje się zbywać, w trakcie filmu chce uciec do Paryża.

Ponadto sam film jest tak zrobiony, że matka jest szarą osobą jeżeli chodzi o czyny, nie jest ani czarna ani biała i moim zdaniem jej postać została bardzo dobrze nakreślona i odegrana. Kevin natomiast z góry jest czarnym charakterem, jego motywy są niejasne, wynikają z domysłów na temat zachowania matki, nie jego samego. Ta postać jest spłaszczona i sprowadzona do teorii, że urodziła się zła, czego ja absolutnie jako widz nie jestem w stanie przyjąć, dla mnie jest to banalne i uproszczone. Owszem może mieć skłonności do zła, ale nie może urodzić się zła. Za ukształtowanie człowieka odpowiadają wychowawcy - w tym wypadku rodzice. Natomiast nic nie uspawiedliwia czynu Kevina, jest przekroczeniem norm społecznych, z których 16 latek zdaje sobie sprawę. Jednakże rodzice pośrednio się do takiej a nie innej sytuacji przyczynili.

Ostatnio oglądałem grecki film "Kieł" na temat zezwierzęcenia ludzi i tego w jaki sposób kształtowane są możliwości poznawcze człowieka, inspirowany Teoremą Pasoliniego. Tam również teza stawiana przez reżysera jest abstrakcyjna wg mnie.

Co do samego tematu Kevina to również niezłym filmem jest Słoń Van Santa. A zrzucanie winy na dziecko, a nie na rodziców przypomina mi zrzucanie winy na producentów gier komputerowych za masakry w szkołach. Świetny wentyl bezpieczeństwa i utrzymywania społeczeństwa w przekonaniu, że to nie ono jest winne takim przypadkom. Producenci gier są tak samo winni jak wspomniany Robin Hood.

Ja przedstawiłem wszystkie moje argumenty na temat tego filmu, zważając na średnią jakość widowiska (choć oglądałem ten film pomiędzy Viscontim, Pasolinim i Fellinim) i tak bardzo duzo napisałem. Wolałbym dyskutować o znakomitym "Jak w zwierciadle" Bergmana, które niedawno obejrzałem.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 22:11:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Rozumiem, że różnica w postrzeganiu filmu przez Adriana bierze się stąd, że próbuje on dokładać do niego perspektywy, których w filmie nie ma, ale Adrian uważał, że powinny być, żeby film był lepszy ;-)
Tak czy inaczej, czy byłby to film, który oglądała Anastazja z pankami i pablakiem, czy ten, który widział Adrian, czuję się do niego zniechęcony po tym, co piszecie.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 22:48:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
moim zdaniem nie tyle dokładam (choć może trochę :wink: ) co staram się patrzyć z punktu widzenia dziecka. Przecież jestem dzieckiem rodziców, swoich dzieci jeszcze nie mam. Uważam, że takie spojrzenie na film jest równie dobre, różnica zdań wynika moim zdaniem z inaczej odbieranej roli matki i faktu, że nie zgadzam się z główną tezą filmu (jako widz uważam, że mam do tego prawo, to nie jest film o Bondzie, ani Martwe Zło 2, gdzie nie chodzi o realizm świata przedstawionego, moim zdaniem dla dramatu jest to sprawa kluczowa, sprawić aby postaci w oczach widza były wiarygodne). W każdym razie bardzo ciekawa postać matki i średnio ciekawa postać Kevina (choć są momenty).

Nie chce mi się pisać wykładni na podstawie której filmy są dla mnie dobre czy nie dobre, wolałbym o tym pogadać przy piwie.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 23:33:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Na mnie ten film zrobił duże wrażenie pod względem formalnym, ale też emocjonalnym (choć przyznaję, że to rodzaj napięcia thrillerowego). Od pierwszych minut. I to było dość organiczne wrażenie, jak jakiś rodzaj akupunktury nieprzyjemnej. Chodzi o sposób pokazania tej historii. O to, że nie trzeba odwzorowywać rzeczywistości wprost; wystarczy wybrać z niej kilka elementów. Przetransformować kilka zgrzytów. Tylko trzeba umieć je wybrać.
Choć wyżej go oceniałam tuż po projekcji, niż teraz, nie wiem więc, jak będzie z próbą czasu dalej.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 23:37:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bardzo ciężki i głęboko poruszający to film. Wprowadził mnie w stan strasznego rozedrgania emocjonalnego, a Tilda Swindon zagrała swą rolę niezwykle naturalnie i przejmująco - nie lubię tej babki, ale ten występ miała koncertowo świetny. John Reilly w roli męża też bardzo przekonujący - w sumie podobny typ człowieka jak w "Carnage" Polańskiego.

Sam Kevin nie taki nieprawdopodobny jakby się wydawało, niestety...

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 23:41:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
a tak a'propos to "Rzeź" mi się podobała.

Choć jeżeli chodzi o filmy w miarę świeże to "Rozstanie" bije wszystkie inne.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 23:47:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Adrian pisze:
a tak a'propos to "Rzeź" mi się podobała.


Mi też. Bardzo teatralne dzieło ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jestem bardzo zaskoczony, że reklamowano to jako "komedię". Dla mnie nic zabawnego tam nie było - smutny i prawdziwy film.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 lutego 2012 23:57:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
jakoś trzeba było ludzi do kin ściągnąć, samo nazwisko reżysera widocznie już nie wystarczy

z drugiej strony ja nie oczekiwałem od tego filmu niczego konkretnego, poszedłem aby oderwać się od włoskich mistrzów, ponadto to ledwo ponad godzinka. Dla mnie mogłoby to trwać ponad dwie godziny.

I Szpieg mi się podobał.

A rozczarowała "Niebezpieczna metoda" - nudziłem się na Cronenbergu a to pierwszy raz mi się zdarzyło. Ani Junga nie kupiłem choć dobrze zagrany, ani Freuda, Keira nadekspresywna acz podobała mi się fizycznie w tym filmie. Takie rozmemłane i przegadane.

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 lutego 2012 00:08:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Szpieg świetny! Najlepszy film jaki widziałem od lat.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 420 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 28  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group