Prawda to. I pewnie się da to robić na komputerze. Przypuszczam, że myszką. Sam pomysl nie jest nowy. Netflix testował go już w filmach dla dzieci. Moje chłopaki bawiły się w wybieranie ścieżki przygody Kota w Butach i bohaterów Minecrafta. Tutaj jednak zabawa się kończy i robi się mrocznie. Wybory (a przede wszystkim ich konsekwencje) są początkowo błahe, ale wraz z rozwojem akcji ich waga rośnie, a później dociera do nas, że nawet te pozornie błahe miały znaczenie. Ale najbardziej porażające/przerażające jest to, że w pewnym momencie przestaje to być tylko ciekawą sztuczką interaktywną, ale widz staje się jedną z postaci filmu. Powiem szczerze, żeś spodziewałem się po tym filmie raczej ciekawostki, ale to co zobaczyłem wgniotło mnie w fotel.
A! No i pochwalcie się później do jakich zakończeń doszliście. Ja za pierwszym podejściem dotarłem do zakończenia po zaledwie kilku minutach. Było nudne, ale jak się później okazało całkiem dobre dla głównego bohatera. Później było znacznie dłużej i ciekawiej (chociaż wątpię, żeby główny bohater się ze mną zgodził). Dzisiaj spróbuję poszukać jeszcze innych finałów.
PS: A! Jeszcze jedno. Wczoraj wrzuciłem na FB post z kadrem z filmu takim jak ten powyżej. Rozpoczęła się pod nim wymiana zdań, w której wzięło udział kilka osób. Rano po poście i dyskusji nie było śladu. Nie, nie wykasowałem go i nie, nie żartuję. Powiadomienia z FB o tym że usuwają mój post z powoduvnarudzenia praw autorskich czy tam coś, też nie dostałem. Powiadam Wam, że chodzę od rana lekko zaniepokojony.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
