Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 10:56:44

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71 ... 75  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 06 września 2022 18:02:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Taklamakan/Desert of no return (ta-keul-la-ma-kan) ***
Korea Południowa, 2018, reż. Eun-ki Ko

Dość stary już film. Pamiętam, że gdy pojawiły się pierwsze plakaty i zwiastun, chciałem go obejrzeć. Potem pojawił się pod innym tytułem i w pierwszej chwili nie skojarzyłem nawet, że to właśnie to. Zostanę więc przy tytule oryginalnym, będącym równocześnie nazwa chińskiej pustyni i pseudonimem kochanki głównej bohaterki. Ta bowiem żyje z inną dziewczyną, równocześnie zaś dorabia jako hostessa do towarzystwa, czyli zarania jak wiele zdesperowanych koreańskich dziewcząt. ma jednak swoją zasadę, nie chodzi z klientami na tzw. drugą rundę, która z reguły zmienia hostessę w prostytutkę. Jednak przyparta do muru musi jednak zrezygnować z oporów, co kończy się dla niej fatalnie. Jest i drugi bohater - robotnik, szarpiący się z życiem, który raz, za namową kolegi ten jeden raz postanowi zaszaleć. W pierwszej części filmu obserwujemy, co doprowadziło do ostateczności jej mordercę, a w drugiej ją samą do śmierci. "Taklamakan" nie jest typową pornografią nędzy, to raczej "pornografia smutku", rzecz silnie dołująca, ale mająca coś w sobie. Chyba, że chodzi tylko o urodę nieszczęsnej bohaterki.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 19:18:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
[serial] Dom z papieru. Korea (Money heist. Korea - Joint Economic Area) ****
Korea Południowa, 2022, 6 odcinków

Moja ocena będzie niepełna, ponieważ fenomen hiszpańskiego "Domu z papieru" niespecjalnie mnie nigdy nie interesował i koreański remake jest moim pierwszym kontaktem z tym tytułem. Z recenzji i opinii znajomych wiem natomiast, że wersja koreańska jest dość wiernym odwzorowaniem oryginału. sam, dla porządku, obejrzałem kawałek pierwszego odcinka hiszpańskiego serialu i faktycznie, niemal wszystko widziałem... po raz drugi. Tyle tego oczywistego wstępu, nie wiem w związku z tym, czy streszczać chyba powszechnie znaną fabułę. No dobra, kilka osób w maskach według scenariusza przestępcy - geniusza planuje skok na wielkie pieniądze, biorąc zakładników. Element lokalny pojawia się w postaci wątku niezbyt sprawiedliwego zjednoczenia obu Korei i umieszczenia akcji w tytułowej specjalnej strefie ekonomicznej. Ze złodziejami walczyć będą agenci z północy i południa, wiec zagra też obowiązkowa nieufność niedawnych wrogów. Mi się to oglądało całkiem fajnie, choć wiem, że niektórzy narzekają na niespieszne tempo i długie odcinki. Jeśli ktoś oglądał już oryginalny "Dom z papieru" raczej niczego nowego tu nie znajdzie, ale jeśli tęskni za kolejnymi odcinkami, może sobie zabić czas.

"Dom z papieru. Korea" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 19:22:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
[serial] Anna ***
Korea Południowa, 2022, 6 odcinków

Dziewczyna, w dzieciństwie nauczona przez tajemniczą Amerykankę, że można z korzyścią udawać kogoś innego, kradnie tożsamość zblazowanej dziedziczce fortuny. Pewien czas żyje jako ona, ale potem się spotykają. Po drodze nasza bohaterka łączy się z politykiem-psychopatą, coraz częściej sama stając się ofiarą.

Ten serial jest dziwny, dokładniej zaś dziwnie opowiadany. Leci do przodu szybko, niektóre rzeczy każe przyjmować nam na wiarę, nad niektórymi - choć maja potencjał dramatyczny, a bez nich historii brak wiarygodności) w ogóle się nie zatrzymuje, przez co dzieją się zbyt łatwo i niewiarygodnie, ogólnie trochę to przypomina te ostatnie odcinki "Dark" (do których zresztą twórcy ewidentnie nawiązują, plany czasowe oznaczając cyframi z datą na cały ekran, z użyciem tej samej, co w "Dark" czcionki), ale tu nie ma to za bardzo sensu i usprawiedliwienia, bo to przecież głównie dramat obyczajowy. Był potencjał, a wyszło jednak rozczarowanie, które wynagradzają na szczęście ostatnie, bardzo piękne i plastyczne sceny z finalnych kilku minut. To jednak za mało, by uznać "Annę" za wartą obejrzenia.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 19:25:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
[serial] Eve ****1/2
Korea Południowa, 2022, 16 odcinków

Serial, który był bardzo dobry, ale mógłby być jeszcze lepszy, a wtedy wzniósłby się na poziom "SKY Castle" czy pierwszego sezonu "Penthouse". Znów mamy bowiem stare urazy i bieżące ambicje, rozgrywane w środowisku ludzi bogatych i niezbyt sobie wiernych. Niestety, w pewnym momencie coś się twórcom rozjechało, chwila, gdy akcję przytłoczyły sprzeczne emocje głównej bohaterki nie wyszedł na zdrowie i byliśmy nawet bliscy decyzji o odpuszczeniu kolejnych odcinków. Na szczęście był to wypadek przy pracy (nie pamiętam już, w którym stało się to miejscu, obstawiam 13 lub 14 odcinek), po którym serial wrócił do swojej normy. No, prawie wrócił.

Tytułowa postać ma dość typowa dla tego typu seriali historię. Jej ojciec został zamordowany w trakcie nieuczciwego przejęcia swojej firmy i patentów. Dziewczyna traci również matkę, jednak po latach wraca - z mężem, dzieckiem i... matką, ale to już inna osoba. Obie kobiety snują plan zemsty, mają bowiem wspólnego wroga. Ustosunkowana politycznie i biznesowo nieuczciwą rodzinę i dawnych współpracowników, którzy za pieniądze zdradzili swoich przyjaciół. Dziewczyna uwodzi dziedzica fortuny i rozbija mu małżeństwo, najbardziej chyba nienawidząc właśnie jego żony. Jednak coś na sumieniu ma tam właściwie każdy, a młode pokolenie to zarazem sprawcy, jak i ofiary swoich własnych ojców - psychopatów. Bohaterka prowadzi swoją zemstę, w czym "matka" nie zawsze jej pomaga, ma też u boku podkochującego się w niej prawnika, kiedyś młodego ideowca, dziś współpracownika samego prezydenta, zawieszonego jednak (tu spora dziura scenariuszowa) w pewnej próżni. Drugie miejsce, w którym opowieść niedomaga to samo uzasadnienie nadania Lee Ra-el tytułowego miana Eve, niby ono jest, ale nie całkiem mnie przekonuje. Ewa oczywiście pokocha faceta, będącego zarazem celem i instrumentem jej zemsty, ale sprawy zajdą już za daleko. Nie będę opowiadał dalej, poszczególne elementy są zarazem ciekawe, jak i mało w sumie odkrywcze, ale w takich serialach raczej chce się zobaczyć coś, co już się widziało, tylko w nowymi ozdobnikami i twarzami, a to ostatnie i tak nie zawsze, zważywszy na powtarzalność ról i postaci.

"Eve" na viki.com

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 19:27:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
[serial] Remarriages and desires ****
Korea Południowa, 2022, 8 odcinków

Seo Hye-seung dowiaduje się, że jej mąż ma w pracy kochankę i właśnie zamierza do niej odejść. Nim jeszcze minie pierwszy szok, okaże się, że koleżanka z pracy męża potrzebowała tylko do zatuszowania swoich przewałów i nie planuje wyjść za niego za mąż. Tymczasem facet zostaje obciążony odpowiedzialnością za okradanie firmy. Czuje się kompletnie oszukany i osaczony, co pcha go do samobójstwa. Owdowiała Hye-seung zostaje sama z dzieckiem, a jej matka, chcąc, by znalazła męża, wykupuje jej udział w programie, kojarzącym pary w najwyższych sferach Korei Południowej. Nasza bohaterka nie ma ochoty na ten cyrk, ale orientuje się, że inną uczestniczką jest cyniczna i pewna siebie dziewczyna, która rozbiła jej rodzinę i zniszczyła męża, postanawia więc wykorzystać okazję, by się zemścić. To główna oś intrygi, wokół której nagromadzą się jeszcze watki poboczne, takie jak relacje uczuciowe poszczególnych uczestników tej imprezy i ukryte motywy jej organizatorów. Znów więc elitarne towarzystwo z dość słabym kręgosłupem. Sprawnie poprowadzony i fajny do oglądania serial. Na pewno lepszy od "Love feat. marriage and divorce", którego trzeciego sezonu nasz Netflix nawet nie pokazuje, bo chyba faktycznie nie ma już czego.

'Remarriages and desires" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 13 września 2022 19:30:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
[serial] Through the darkness *****-
Korea Poludniowa, 2022, 12 odcinków

Oparty na komiksie i faktach zarazem serial o początkach profilowania w koreańskiej policji, odwołujący się, również bezpośrednio do książki "Mindhunter". Na pierwsze sprawy (a więc utrzymany w modnej dziś konwencji watek kryminalny) nakłada się specyficzna work place drama o przełamywaniu braku zaufania i niewiary kolegów i przełożonych w nowe metody. W obu płaszczyznach jest to bardzo dobre, choć zdarza się, że trochę wytraca tempo. Jest to jednak wybaczalne. Wszystkie pokazane śledztwa, dotyczące seryjnych morderców, są interesujące i nawiązują do znanych historii. Realistycznie pokazani są bohaterowie i ich rozterki, a czasem całkiem poważne kryzysy. Nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiła się kontynuacja.

"Trough the darkness" na viki.com

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 29 września 2022 21:18:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Puls Seulu (Seoul vibe, se-ul-dae-jak-jeon) ****
Korea Południowa, 2022, reż. Hyeon-seong Moon

Kilkoro młodych i przebojowych ludzi zostaje zmuszonych do współpracy przez prokuratora. Ten, strasząc każdego z nich hakami, wprowadza ich do poważniejszej grupy przestępczej, którą mają odtąd dla niego infiltrować. Idzie im nieźle, zyskują zaufanie i robią przestępczą karierę, ale sam prokurator ma mniej szczęścia. A to i naszym bohaterom nie pomoże. Nic odkrywczego, ale fajna komedia sensacyjna, którą się przyjemnie ogląda. na niezobowiązujący wieczór, albo weekendowe popołudnie.

"Puls Seulu" na Netfliksie

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 29 września 2022 21:20:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
The Uncle (sam-chon) ****
Korea Południowa, 2019, reż. Hyoung-jin Kim

Jedna z pierwszych scen pokazuje - a więc i ostrzega - co to będzie za film. Częściowo sparaliżowana, ładna dziewczyna leży na łóżku. Opiekująca się nią wolontariuszka jest mila i pomocna, ale tylko do czasu. Po kilku minutach włącza magnetofon, puszcza jakiś metal (ogólnie, będzie tu trochę metalu w ścieżce dźwiękowej) i zaczyna się nad niepełnosprawną znęcać psychicznie. Później obserwujemy, jak to samo robią inne osoby, najczęściej faceci, którzy w leżącej widza łatwą i atrakcyjną zdobycz. W pewnym momencie w mieszkaniu pojawia się tytułowy wujek. Z nikim nie gada, jest brutalny i nieokrzesany, całymi dniami ogląda pornografię a do tego właśnie wyszedł z więzienia, gdzie odsiedział kare za gwałt i morderstwo. Opiekun więc wymarzony.

Dziewczyna najpierw jest trochę wystraszona, ale stopniowo, o dziwo, nawiązuje z nim jakąś relację, a on próbuje chronić ją przed napastliwym otoczeniem. Pomału dowiadujemy się, jaka za wszystkim kryje się rodzinna i sąsiedzka tajemnica. Reszty nie będę opowiadał, jest oczywiste, że dojdzie do jakiegoś przesilenia, będzie brutalnie i bez trzymanki. Przyznam, że włączyłem ten film, spodziewając się czegoś w stylu modnego w Azji epatowania smutkiem i beznadzieją, ale film skręcił w niespodziewany dla mnie sposób. Mam wrażenie, że byłby to jeden z ulubionych tytułów nieżyjącego już pierwszego polskiego popularyzatora azjatyckich horrorów, Krzysztofa Gonerskiego, autora bloga i książki "Strach ma skośne oczy". recenzenci uważają, że dużo w tym filmie chwilowo skreślonego za rozmaite nieakceptowane zachowania wobec aktorek i współpracowników Kim Ki-duka. Coś w tym jest, ale jego filmów za bardzo nie byłem w stanie oglądać, a to jakoś obejrzałem.

Trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 29 września 2022 21:23:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
the Killer. Girl who deserve to die (deo kil-leo: juk-eo-do doi-neun a-i)***
Korea Południowa, 2022, też. Jae-hoon Choi

Znakomity w swoich fachu zawodowy zabójca musi zająć się nastoletnią córką znajomych, której mama wraz z jego żona wyjeżdża na wspólne wakacje. Dziewczyna od razu wpada w poważne kłopoty, z rosyjską mafią, prostytucją i handlem żywym towarem w tle, z których on musi ją spektakularnie wyciągać. Zrobione jest to bardzo sprawnie, ogląda się świetnie i tylko tam, gdzie powinno być wyjaśnienie, skąd tak naprawdę główny bohater wziął się w tej intrydze, są jakieś spore dziury. Nie mogę napisać bardziej szczegółowo, o co biega, bo zdradziłbym za wiele z akcji.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 29 września 2022 21:25:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
The Witch 2: The other girl (ma-nyeo [Majo] Part2. The Other One) **1/2
Korea Południowa, 2022, reż. Hoon-jung Park

W pierwszej części na obdarzona super mocami dziewczynę polowali jej koledzy z ośrodka, trenującego takie właśnie dzieciaki. Było to mało odkrywcze, średnio trzymało się kupy, a przy tym wszystko szło w stronę mało wiarygodnej tandety. Mi niespecjalnie podeszło, tymczasem okazało się, że seria jest kontynuowana. Tym razem jedna z takich dziewczyn ucieka, a ścigają ją trzy rożne grupy, mające różne motywacje. I znów - dużo ruchu i huku, czasem wręcz karykaturalnego, sensu natomiast mniej. Pomysłów własnych też trochę brakuje, bo widać tu na przykład skopiowane prawie jeden do jednego pomysły z drugiej części "Battle royale", jest też tu coś z "Silenced' (horroru, nie dramatu pod tym samym tytułem). Obejrzałem wiedząc z góry, że stracę czas i tylko dlatego nie mogę napisać, że film mnie rozczarował.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 października 2022 18:31:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Podejrzana (Decision to leave, he-eo-jil kyeol-sim) *****
Korea Południowa, 2022, reż. Chan-wook Park

"Podejrzana" otworzyła tegoroczna edycje "Warsaw Korean Film Festival". Był to dobry wybór i bardzo mocne wejście w kilkudniowa imprezę. Od "Trylogii zemsty" Park Chan-wooka rozpoczęła się światowa moda na kino koreańskie, co zresztą dla mnie było dość irytujące, gdy ktoś setny raz pytał mnie, czy widziałem "Old Boya". Nie zmienia to faktu, że park ustawił równocześnie standardy dla podgatunku i oczekiwania dużej grupy widzów, za którymi skutecznie gonili kolejni koreańscy twórcy. Czasem trafiając do światowej widowni, częściej, i tak przecież obszernej, niszy i odnosząc sukcesy na olbrzymim rynku lokalnym. Pamięć o tamtej trylogii jest wciąż żywa - np. kilka lat temu bardzo dobrą, lecz w duchu kina parka estetyzującą przemoc "The Villainess" lansowano u nas, przez nawiązanie do "Pani Zemsty", jako "Panią Zło". Na nowe filmy samego Parka natomiast wszędzie, również w Polsce czeka a pokazywana kilka lat temu "Służąca" jako jeden z niewielu filmów z Korei przebiła się w kinach trochę szerzej, niż tylko poprzez pokazy festiwalowe.

"Podejrzana" to film, który jest znakomicie wyreżyserowany i bardzo dopracowany wizualnie, zarazem jednak ciut mniej w nim przemocy i rozmaitych artystycznych ekstremizmów. Branżowy portal hancinema przypisuje go gatunkowo do melodramatu, choć ja bym tak daleko nie szedł. Park Chan-wook stworzył tu kino bardzo wybitne, lecz zarazem dojrzałe, choć nie zabrakło tu wątku sensacyjnego i, co mnie trochę zaskoczyło, elementów komediowych. Ponieważ z tym reżyserem mam tak, że choć rozumiem przyczyny jego popularności a talentu, może geniuszu nawet mu nie odmawiam, ale sam jakoś nie w pełni jestem do jego kina przekonany. Tymczasem bardzo dobry film, wywiedziony z dość banalnego motywu policjanta, zakochującego się w kobiecie, podejrzanej o morderstwo, stal się chyba moim ulubionym obrazem Parka. Jest tym samym ryzyko, że jego najwięksi fani tym razem poczują pewien niedosyt. A może nie, czego im oczywiście życzę. Żeby jednak do czegokolwiek móc się przyczepić, mam wrażenie, że ostatnie sceny, w tym dramatyczny koniec nie były wcale temu dziełu niezbędne do osiągnięcia artystycznej i fabularnej pełni.

zwiastun

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 października 2022 18:39:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Dwie kobiety w mieszkaniu (The apartment with two women, gat-eun sok-ot-eul ib-neun du yeo-ja) ***
Korea Południowa, 2021, reż. Se-in Kim

Dramat społeczny, opowiadający o toksycznej relacji matki i córki, a także niewiele lepszych relacjach pobocznych - matki z nowym partnerem i jego córką, a także córki z kolegami z pracy. Relacje nie mogą być normalne, ponieważ matka nie panuje nad agresją i gdy z innymi, zwłaszcza z kochankiem, bawi się świetnie, córki nienawidzi, bije ją, atakuje z furią, wreszcie próbuje przejechać ją autem. dziewczyna próbuje się jakoś z tym uporać i uwolnić się od matki, ale niespecjalnie jej to wychodzi. Film niezły, postacie w swoim skrzywieniu wiarygodne i tylko mogłoby się to skończyć kilkanaście minut szybciej.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 października 2022 18:42:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Baby broker (Broker, beu-ro-keo) ****1/2
Korea Południowa, 2022, reż. Hirokazu Koreeda

Japoński reżyser, lubiący poruszać w swoich filmach wątek relacji, tworzących się w rodzinach i tworzących rodzinę (pamiętacie zapewne głośny "Jak ojciec i syn") tym razem zrobił film w Korei i z koreańskimi aktorami. Z pierwszej ligi zresztą, mamy tu między innymi Kang Ho-songa i Doo-nę Bae, a także bardzo popularną (aż za bardzo chyba, skoro to z nią powstał pierwszy pornograficzny deep-fake z gwiazdą kpopu w roli głównej) IU. IU gra matkę, która synka zostawia w oknie życia, a gdy dzień później jednak decyduje się po niego wrócić, chłopiec jest już w rękach handlarzy, dostarczających skradzione dzieci zdesperowanym parom. Ponieważ młoda mama sama nie ma za wiele do zaoferowania dziecku, będąc prostytutką z zabójstwem klienta na koncie, dołącza do handlarzy, by z nimi znaleźć synkowi najlepszych rodziców. za nimi zaś wyruszają bandyci, wynajęci przez wdowę po ojcu dziecka i dwie policjantki, rozpracowujące ich proceder. Oczywiście główna trójka i towarzyszące im dzieci zaczynają tworzyć pewną specyficzną, lecz w gruncie rzeczy ciepłą, rodzinę, Koreeda jak zawsze ma bowiem dużo zrozumienia i sympatii do stworzonych przez siebie bohaterów. Nic dziwnego, że "Baby broker" dostał nawet nagrodę menu ekumenicznego w Cannes.

Film niby jest u nas w kinach, ale jak zawsze, tak jest, że go właściwie nie ma, niemniej - bardzo polecam.

zwiastun

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 października 2022 18:46:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Spiritwalker (yu-che-i-tal-ja) ***1/2
Korea Południowa, 2-21, reż. Jae-keun Yoon

Początkowo podszedłem do tego filmu bez zainteresowania, ponieważ chyba niechlujnie przeczytałem opis (a może to opis był niechlujny?) i myślałem, że będzie to kolejny obraz w stylu "Beauty inside", czyli opowieści o kimś, kto co chwila funkcjonuje w innym ciele. Ponieważ jednak pokazano "Spiritwalkera" na Warsaw Korean Film Festival, to jednak dałem się namówić, dałem filmowi szansę i wyszło mi na dobre. To jednak zupełnie inna historia, niż tamto nudnawe, banalne choć nieszkodliwe melodramatyczne fantasty - facet odzyskuje świadomość po wypadku, nie wie, kim jest, ale zanim się czegokolwiek dowie, staje się kimś innym - i tak co 12 godzin. Podróżując przez życia kolejnych osób, stopniowo odkrywa kim jest, co go spotkało i gdzie leży jego prawdziwe ciało. I jest to przy tym dość klasyczny koreański kryminał z mafią i skorumpowaną policją, z fantastycznym, dodającym mu oryginalności rysem.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 października 2022 18:50:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22846
Obrazek
Świadectwo końcowe Kim Min-young (Kim Min-yeong of the report card; seong-jeok-pyo-eui kim-Min-young **
Korea Południowa, 2022, reż. Jae-eun Lee, Ji-sun Lim

Powiem szczerze, że o ile mogę zrozumieć pokazanie tego filmu na festiwalu (choć bardzo jest on krytyczny wobec "koreańskości" a pokazują go instytucje, mające przecież "koreańskość promować, ale to już ich sprawa), to już decyzji, by nim imprezę zamknąć, nie rozumiem. Ok, tytuł niby pasuje, ale co z tego - imprezę warto jednak zamknąć czymś, co widza poruszy i zostanie w jego pamięci, a nie dwiema godzinami strasznej nudy, której końca już od 1/4 filmu będzie wypatrywać. "Świadectwo końcowe" to opowieść o trzech przyjaciółkach ze szkoły średniej, które w zderzeniu z dorosłym życiem radzą sobie tak sobie, a i swojej przyjaźni nie potrafią zachować, mieszkając w rożnych miastach i mając rożne sprawy, rozkłady dnia, a nawet strefy czasowe (jedna ląduje za granicą). To mógłby być fajny film o przyjaźni i dorastaniu, postacie są całkiem wiarygodne, ale tak naprawdę nie ma tu niczego nowego czy interesującego, to film będący obrazkową wersją nudnego, nieodwiedzanego bloga.

trailer

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71 ... 75  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group