Ultima Thule

Bardzo lubię ale bardziej "Cyrk" niż filmy.
Z Cyrku najbardziej lubię skecz resteuracyjny (chyba z pierwszego odcinka) i o szkoleniu wojskowym ("pokażę wam, jak odeprzeć wroga, który atakuje was pełną garścią malin!")

wiadomo. szczerze mówiąc Pythoni w dużych dawkach też mnie czasami nudzą. to humor ciężkiego kalibru, trzeba dawkować ostrożnie:D

"Mongo pamiętaj, niegdy nie zabijaj klienta."

3Bajku - myślę, że szarpniemy conieco przy okazji Armii w Stodole niebawem

Ludzie dzialą sie na tych co kumają humor absurdalny i nie Gdy pytam kogos kogo słabo jeszcze znam czy lubi Monty Pajtona odpowiedź zwykle brzmi "O nie, co za debile, nie wiem jak mozna sie z tego śmiać?" albo "No pewnie! Skecz z papugą super!" Mam na płytach wszystkie odcinki Latającego Cyrku. Skeczów świetnych jest bardzo duzo, średnich też sporo ale jest tez troche takich co słabo mnie śmieszą albo w ogóle, jakies takie na siłe, po prostu blado wygladaj przy innych Ulubione to napewno: skecz z papugą , Pan na kłótnie?, nikt sie nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji, taki co to rozmawia dwóch sędziów po rozprawach zdejmują powoli wdzianka sędziowskie a pod spodem biustonosze i koronki , de javu, człowiek-mysz, zabójczy dowcip, ojciec pisarz - syn górnik (!!!)...ojjjj duzo by tego było...ogólnie BEKA
Co do filmów to zgadzam sie z elrondem w tym ze niektóre żarty zawarte w nich sa, mówiąc delikatnie przekroczeniem pewnej granicy smaku np. scena ukrzyzowania w Zyciu Brajana...sam sie z tego smiałem kiedys ale po zastanowieniu doszedłęm do wniosku, z czego tu sie kur...śmiać???...ale sa w tym filmie sceny jak np. kobieta z osłem na grzbiecie niosąca go do weterynarza albo kawały o rzymianach...raczej niewiele maja one wspólnego z wiarą i są śmieszne. Natomiast np. ta scena z krzakiem jałowca uwazam bardzo dobra! Ukazuje zwykłą ludzką głupote! Gdzie chęć widzenia we wszystkim cudów przesłania samą wiare. Mało tego mamy na co dzien? Wystarczy ze Super Express zamiesci rzekome zdjęcie Matki Boskiej na szybie albo ktos tam stwierdzi ze widział Jezusa a juz pod domem pielgrzymów tłum...Dla mnie to jest nienormalne!!!
Ogólnie rzecz biorąc do wszystkich działań Pajtonów trzeba miec duuuuży dystans. Plusem jest to ze są konsekwentni. Nie oszczędzaja polityków, psychiatrów, homoseksualistów, mleczarzy, satanistów, policjantów, księzy, baptystów, masonów itd...itd...Choć mówie nie znaczy ze nie podchodze do ich działań krytycznie ALE mi w sumie nie wiele trzeba i już widok faceta z rogami łosia czytającego wiadomości jest w stanie spowodować u mnie tzw. padake
Widzialem też kilka występów live na video. Ogólnie były to te same skecze z odcinków wykonane na żywo Wyjątkiem jest program telewizyjny "Spotkanie po latach" gdzie są wszyscy Pajtoni łącznie ze zmarłym Chapmanem w postaci prochów w urnie. W pewnym momencie z powodu "przypadkowego" szturchniecia urna ląduje na ziemi, prochy sie rozsypują a Pajtony zbierają resztki "kolegi" z dywanu....odkurzaczem
Moja siora ma kilka ksiazek Pajtonów i jakąs Chapmana...

Kajo
Lubię po prostu. Kiedyś też bezkrytycznie teraz może bardziej wybiórczo ale to klasyka czysta.
A Hotel Zacisze też był dobry.

filmy
Graal - *****, Brian - ****1/2, Sens Życia - ***, Jabberwocky - **** (choć to tacy częściowi Pajtoni już tylko)

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Z serialu to baaaaaardzo mi zapadł w pamięć skecz o myszach-ludziach ))))))))))

Z początku zaczęło się nie wiewinnie, lubiłem ser. Potem zaczeliśmy się spotykać i jeść ser współnie.....



i komentarze:
- Co Pan sądzi o ludziach-myszach?
- Nic do nich nie mam, ale... osobiście to bym wszystkich powybijał.

/czy jakoś tak /

O hotelu to mozna by i nowy watek zrobić Mam prawie wszystkie odcinki na vhsie Jeden z ulubionych to o niemcach "To Pan pierwszy zaczął, Nie to Wy - napadliście na Polske"

Totalna polemika. czasem jak oglądam 20 minut odcinka nie czuję humoru, ale im dłużej trwa, tym bardziej mnie rozwala. Zwlaszcza te nawroty do początku odcinka, albo do wczesniejszych odcinków, które zupełnie nie mają sensu (inkwizycja rządzi )

Pajtoni?? No pewnie! Skecz z papugą super!

_________________
-Panie Havranek, za 5 lat tu będzie IV Rzeczpospolita.
-Ja se ne boje, ja mam rakovinu..

Uwielbiam Pythonów

Restaurant sketch *****!!!!
Self-defence *****!!!!
Secret Service dentists *****!!!!
Crunchy frog *****!!!!
The mouse problem *****!!!! hehe

no więc niby tak... i ja niby humor absurdalny kumam jak najbardziej, bardzo lubię w ogóle - a Pythonów jakoś średnio...

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ojj tam, wyjątek potwierdza regułę

Ostatnio udało mi się zassać film, o którym nie wiedziałem, że istnieje. Powstał jeszcze przed wysztkimi odcinkami Latacjącego Cyrku, w latach 60tych, tytuł to "How to irritate people". Film trwa nieco ponad godzinę i składa się z szeregu skeczy, które pokazują jak skutecznie wprowadzać ludzi w stan skrajnej irytacji, ale jedocześnie nie dopuścić u nich do wybuchu złości, żeby nie mogli jej wyładować

Ale jednak najpierw się dowiedziałeś chyba

Jakiś link może ??

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...