Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 28 kwietnia 2024 19:58:44

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 281 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 29 stycznia 2007 00:08:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Jasiek pisze:
na Amadeusza 5

Oraz Rambo 4 :-).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 29 stycznia 2007 00:18:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:19:43
Posty: 2382
Skąd: z drzewa
:faja:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 29 stycznia 2007 10:31:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
W styczniu się nie udało, ale okoliczności były szczególne, więc jakoś poczucia braku nie mam.

Luty - nieszczególnie emocjonujący jak dla mnie. Amadeuszy i Hairów chyba nie chce mi się powtarzać. Nawet chętnie West Side Story, ale mam bardzo dużo pozycji bieżących w innyk kinach, na ktorych mi bardziej zależy, więc chyba się chwilowo przerzucę.
Jedna propozycja w Iluzjonie, która mnie bardzo interesuje, to japońska Kobieta z wydm. Pamiętam, że kiedyś Morella miała przyjechać specjalnie na to, ale wtedy jeszcze manewry były w powijakach i zrezygnowała. Szlaki dla takich wycieczek przetarła jednak ona sama znów, przyjeżdżając do nas na oglądanie Rocky'ego Horrora, a potem Witek, który z Krasnego prosto do Iluzjonu udał się na Lawę :D

Miki pisze:
02.02.2007
20:00 JEŻELI... (If...), 1968r. Wielka Brytania, r. Lindsay Anderson

28.02.2007
20:00 JEŻELI... (If...), 1968r. Wielka Brytania, r. Lindsay Anderson


ja a raczej MY OBOJE bardzo polecamy to!
totalnie brytyjski, a jednocześnie totalnie odjechany film... dzieje się w takiej typowo angielskiej szkole dla chłopców z internatem - strasznie buntowniczy, a jednocześnie (wielka zaleta) nie sposób go brać dosłownie, bo nie do końca wiadomo, co tam dzieje się naprawdę... przez co skutecznie unika zadęcia a zyskuje na fantazji. Sam tytuł, który nie ma związku w ogóle z filmem ;-) sugeruje, że to wszystko dzieje się tylko na "gdyby"... tym niemniej siła wyrazu wielka! W roli głównej występuje tenze aktor, co gra główną rolę w Mechanicznej pomarańczy i robi to w tym samym stylu, może kogoś to zachęci ;-) Sam film uważam na tym samym poziomie co Pomarańcza, czyli jednocznaczne * * * * *.

Iza wybiera się na to z Moniką (chyba na końcu miesiąca, to jest sroda), tylko że Monika jeszcze nic o tym nie wie ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 29 stycznia 2007 11:48:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Crazy pisze:
Iza wybiera się na to z Moniką (chyba na końcu miesiąca, to jest sroda), tylko że Monika jeszcze nic o tym nie wie


hahahahaha

W sumie - czemu nie? :-) No i wolałabym pod koniec lutego właśnie, bo teraz raczej kiepsko z czasem...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 26 lutego 2007 22:27:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Imperialiści na komisariacie

To była lakoniczna informacja, alarmująca o mężczyznach z bronią w metrze warszawskim. Sprawdzając ją, policjanci przeszukali wszystkie stacje i kolejki. Jak się jednak okazało, powodem zaniepokojenia niektórych pasażerów byli … żołnierze Imperium z Gwiezdnych Wojen.

Do dyżurnego Komisariatu Policji Metra Warszawskiego ok. godz. 18.00 zadzwonił telefon. Przekazana, przez zaniepokojonego pasażera informacja była alarmująca: „po metrze przemieszczają się mężczyźni z bronią”. Wiadomość tę należało jak najszybciej sprawdzić. Drogą radiową przekazano ją wszystkim patrolom w metrze. Policjanci zaczęli przeszukiwać perony i kolejki. Było to tym trudniejsze, że zgłoszenie było bardzo lakoniczne, nie podano rysopisów, ani żadnych szczegółów. Po 15 minutach poszukiwań wszystko było już jasne. W drzwiach komisariatu pojawili się policjanci z pierwszymi „sprawcami alarmu”.

Młodzi mężczyźni faktycznie mieli przy sobie przedmioty przypominające uzbrojenie, ale i ich strój był niecodzienny. Nie byli to jednak złoczyńcy a jedynie miłośnicy kina, którzy wracali w fantastycznych (w przenośni i dosłownie) przebraniach z kina Iluzjon z prezentacji ich ulubionego filmu „Gwiezdne wojny”. Nazywają siebie Imperialistami, nie mają niecnych zamiarów, są uśmiechnięci i sympatyczni, a jednak – jak się okazuje - wzbudzają niepokój wśród niektórych podróżnych metra.

Groźnie brzmiąca informacja na szczęście się nie potwierdziła. "Żołnierze Imperium" po krótkiej wizycie w komisariacie wrócili do domów.


http://www.ksp.waw.pl/?page=Structure&id=8&nid=4085

Tak sobie pomyślałem, że to będzie dobry temat na takiego newsa :wink:

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 14 lipca 2007 18:56:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Temat ten wróci z oddali niech!

W lipcu program Iluzjonu nie zachwyca mnie jakoś wybitnie, ale jak najbardziej jest na co iść. Przeglądy:
Claude Sautet - taki francuski reżyser, coś tam widziałem (dobry film "Max i ferajna"!), ale chyba na nic się nie wybiorę.

Jean Gabin - klasyczny aktor starego francuskiego kina, pamiętam z dzieciństwa, że oglądałem jakieś filmy z nim... z tytułów tylko jeden: "Gamoń" (wiem, że mi się podobał, ale nie bardzo kojarzę szczegóły filmu...).
Chciałbym zobaczyć dwa filmy: "Towarzyszy broni" Renoira, klasyk, choć czy nie okaże się za stary? (1937). I drugi - "Kot".

Najbardziej pełen świetnych tytułów jest przegląd Kino o sobie, czyli filmowy autotematyzm, w którym m.in. Osiem i pół, Bulwar zachodzącego słońca, Kino Paradiso, Wszystko na sprzedaż i Kochanica Francuza.
Większość tu widziałem, ale BARDZO CHĘTNIE bym powtórzył "Kino Paradiso" i gorąco zachęcam kazdego, kto widział i nie widział!!

najbliższy piątek, 20.00. - Kino "Paradiso"

No i kalejdoskop, a tam Mały wielki człowiek i Rzym Felliniego, no i Taksówkarz :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 lipca 2007 17:55:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Udałem się na Towarzyszy broni jeana Renoira, starutki film z 1937, ale broni się! I towarzyszy się ;-) Nie wciągnął mnie jakoś wybitnie, ale jak na taki staroć oglądało się go łatwo i przyjemnie, a to nie jest takie oczywiste...

Heh, no i wystarczyła jedna wizyta, żeby

Crazy pisze:
W lipcu program Iluzjonu nie zachwyca mnie jakoś wybitnie

się zdezaktualizowało.

Wyszło mi, że od wczoraj do wyjazdu w Tatry mógłbym iść do Iluzjonu CODZIENNIE...

Zaczęło się od wczoraj, kiedy nie poszedłem na "Kota", bo wybrałem wizytę u Babci.

Ale dzisiaj idę na Kino Paradiso!!

Sobota 17.45 "Vincent...", jakoś dużo imion w tytule, to film Claude'a Sauteta z kupą znanych aktorów francuskich z Yvesem Montandem na czele, opis bardzo mnie zachęcił...:

Historia przyjaźni kilku mężczyzn poddanej próbie czasu i życiowych przeciwności jest interesującym studium psychologiczno-obyczajowym. Bohaterowie są już pięćdziesięciolatkami, każdy ma swoje kłopoty i niepokoje, ale od lat, mimo konfliktów i starć, tworzą zgraną "paczkę".
"Trzeba sobie zdać sprawę - mówił Montand - że mężczyzna w pewnym wieku też może mieć pewien powab. Tylko trzeba wyzbyć się fałszywej skromności".


Niedziela 20.15 Rzym Felliniego. Czas na obejrzenie po raz drugi tego filmu, który kiedyś zachwycił mnie jak mało który w ogóle...

Poniedziałek 20.00 Mały wielki człowiek , na to się nie wybiorę tak sam z siebie, ale bardzo chętnie komuś pokażę - dla mnie jeden z najzabawniejszych filmów i jedna z najgenialniejszych ról filmowych wszechczasów (Dustin Hoffman!)

Wtorek 18.30 Rekiny finansjery - to może być gniot, ale nabrałem ochoty na zobaczenie Jeana Gabina w jakimś jeszcze filmie, a na Kota się nie udało...

Środa 20.00 Nieme kino - bardzo mi zależy, żeby na to pójść! (ale spora konkurencja w Muranowie) Widziałem kiedyś, ale dawno, niewiele pamiętam, i ponownie opis w programie kina bardzo mnei zachęcił!

Czwartek 18.15 Mury Malapagi, kolejny klasyk kina francuskiego z Jeanem Gabinem...

W piątek to już inne plany ;-)

A najgorsze, że to wszystko dość znacząco interruptuje z kinem Muranów, gdzie od poniedziałku do soboty wychodzi mi iść na 1,25 filmu dziennie ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 lipca 2007 17:58:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Bardzo podoba mi się reaktywacja tego wątku! W przyszłym tygodniu chcę się skinić. :)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 22 września 2007 21:17:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
o kończącym się przeglądzie Bergmana napisałem w wątku bergmanowskim

o Antonionim w wątku nowopowstałym (zresztą jakoś dziwnie wygląda rozkład na październik - właściwie tylko po jednym seansie dziennie)

niestety we wrześniu przepuścilim przegląd niezwykle interesujący, taki z najlepszymi filmami samurajskimi! Była Straż przyboczna i Sanjuro Kurosawy, było Harakiri Kobayashiego... same pięciogwiazdkowce

ale nadal można zobaczyć film pt. Bunt w reżyserii Masaki Kobayashiego! - a to jest dzieło pierwszej klasy. Bo niby taki po prostu samurajski i się biją - a jednak wrażenie robi piorunujące. Film bez pretensji egzystencjalistycznych, ale wszystko na swoim miejscu. Toshiro Mifune rządzi! Pięć gwiazdek bez mrugnięcia okiem.

Niestety tylko termin słaby... poniedziałek 16.45. (ale może ktoś pracuje do czwartej albo ma wciąż wakacje ;-)).

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 13 października 2007 17:24:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Poważnie rozważam udanie się jutro na 20.15 na Zawód:reporter.
Gdyby ktoś chciał zobaczyć, jak Jack Nicholson mówi po włosku i tę fenomenalną sekwencję końcową - to może się spotkamy :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 09:44:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
w ogóle nie mam czasu na forumowanie ostatnio, ale repertuar na marzec dostarczył mi niezłego szoku: chcę iść na wszystkie filmy :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 10:21:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 06 września 2007 14:57:13
Posty: 1878
Skąd: Warszawa
09.03.2008 - niedziela
15:15 NIEBO NAD BERLINEM (Der Himmel über Berlin / Les ailes du désir), 1987r. RFN/Francja, r. Wim Wenders
22.03.2008 - sobota
17:30 NIEBO NAD BERLINEM (Der Himmel über Berlin / Les ailes du désir), 1987r. RFN/Francja, r. Wim Wenders

pisałam o tym filmie, mam na vhs, ale bardzo bym chciała zobaczyć w kinie!
Kiedy dziecko było dzieckiem...

_________________
http://nemesister.tv


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 11:10:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24322
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
nemesister pisze:
Kiedy dziecko było dzieckiem

Als das Kind Kind war... Mi się udało w kinie, jakieś 10 lat temu. Piękna sprawa.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 20:39:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 06 września 2007 14:57:13
Posty: 1878
Skąd: Warszawa
Szanowni Państwo, ustawka - 9 marca na Niebo nad Berlinem :)

_________________
http://nemesister.tv


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 01 marca 2008 02:51:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Pomyślę nad tym Niebem! Samemu bym się nie wybrał, ale skoro organizujesz ;-) Widziałem w sumie tylko raz i podobało mi się owszem, ale nie jakoś wybitnie. Może czas zweryfikować?

Chciałbym bardzo jutro pójść na Człowieka, którego nie było, ale to zależeć będzie od stanu dzieci; no i mojego sumienia ojcowskiego ;-) Bo dużo ostatnio same zostawały, więc może sobie daruję.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 281 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 182 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group