Ultima Thule

Zdecydowanie Gimli. Choć wzrostu nikczemnego (to się akurat za bardzo nie zgadza) i szpetny z oblicza, to jednak wypić lubi i jest pierwszy do awantury. Krótko mówiąc chłop na skwał.... choć kurdupel.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Obejrzawszy ostatnio "Powrót Króla" uznałem, że właściwie Denethor całkiem nieźle pasuje.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.

Ja chyba nie muszę odpowiadać?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Być może do Meriadoka ??

Nie wiem, czy to dobry wątek, ale Ola i Asia podyktowały mi do napisania następującego posta:

Asia była na wystawie w Pałacu Kultury i widziała Aragorna i Arwenę w postaci lalek Barbie.
P.S. Mordor!!!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ja bym się utożsamiała z jakąś elfką z leśnego plemienia... Choć może bliżej mi do kobiety krasnoludów?

ej, nina ma galadrielę w formie lalki barbie!

_________________
ja herez ja herez

Postanowiłem zmienić posta, bo zawierał wiele niejasnych szczegółów.

Nadal sądze, że czytając Władcę Pierścieni najbardziej przemawiała do mnie postać Froda - jego przeżycia, jego sposób patrzenia na rzeczywistość, przemyślenia, zmagania się ze sobą, jego charakter.
Często bywało, że zdarzenia z książki bardzo konkretnie widziałem jako obraz tego co dzieje się w moim życiu - oczywiście nadal z perspektywy Froda.

Hm, hm. Do mnie ten wątek wrócił ostatnio za sprawą spraw pozaforumowych (widziałem elfy ), no i utwierdziłem się w byciu hobbitem. Może podobają mi się bardziej inne postacie, ale natury nie przeskoczysz . Nawet coś takiego:



...nie wiem czy umiejętności wystarcza, ale skłonność taka zdecydowanie występuje...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?