To Ja * * * 3\4
Raz Dwa Trzy...moja najściślejsza czołówka w Polskiej muzyce. Dla mnie również drugi zespół w historii który nie nagrał ani jednej słabej płyty.
Muzyka tego zespołu z płyty na płytę jest zupełnie inna, można powiedzieć, że do pewnego momentu zespół się systematycznie rozwijał.
Pierwsza płyta* to w większości muzyka bardzo...nieokiełznana
Wspólnych mianowników pomiędzy
To Ja i np
Młynarskim nie znajdziemy wcale. Tutaj nieco psychodeliczna, czasem buntownicza muzyka ubrana w przeróżne środki wyrazu....
Nie mniej kiedy płyta trafi na swój czas to mnie wręcz zachwyca, choć cechuje ją dość przyciężkawy klimat...
Na wczesnych płytach
Raz Dwa Trzy bardzo ciekawie wykorzystywany był wątek erotyczny, tzn z reguły nie był on traktowany wesoło
Np:
Umawia się z prostytutką, i już tam idą razem w ciemnej ulicy, już ją chwyta tam za pośladek, pod pończochę rękę jej kładzie, a ona mu ściąga buta i, i, i szpilką go w łeb - mózg mu wycieka..hahaha ale dlaczego?
Zawartość tego albumu określiłbym jako poezja śpiewana o nieco tragicznym usposobieniu
Do albumu dołączono też kilka bonusów z których zdecydowania najważniejszy jest
TALERZYK!!!! absolutne * * * * * *! co za tekst! fenomenalne!
reszta w sumie przystaje klimatem do wcześniejszych kompozycji. Aha
Raz Dwa Trzy ma w swoim dorobku również dość sporo dziwnych miniaturek które
Pippin określił jako takie które mają po prostu dobre tytuły
na tej płycie są to:
Policjanci w Sztokholmie gonią się po sexshopie i
Policjanci w Warszawie...mhm i obydwa są...dziwne
Cztery * * * * 1\2
Jak dobrze, że po tak dołującej poprzedniej płycie nagrali coś tak pogodnego
zdecydowanie przystępniejsza muzyka
O tyle o ile na poprzedniej płycie jedynym prawdziwym killerem był
Talerzyk o tyle tutaj reprezentacja killerów jest liczniejsza a dokładniej mówiąc chodzi mi o....pierwsze 7 utworów
żaden z nich nie schodzi u mnie poniżej * * * * 1\4
Takie
Żyjemy w Kraju,
Miasto Aniołów(formalnie W wielkim mieście)(z pięknym tekstem!),
Ciało Ziemiste,
Czekam i Wiem i
Nikt Nikogo do dziś grane są praktycznie każdym koncercie, takie kamienie milowe tego zespołu
Do tej genialnej siódemki wchodzą jeszcze:
Różana Aleja i
Sextelefon które również wprost uwielbiam.
Później niby OK fajne
Złote Zęby, i powolne przyjemne
Pod Niebem, reszta niestety wypełniacze.
(edit:)Aha policjanci jednak są! i nawet furgonetkę pchają
Sufit * * * * 1\3
A tutaj jakby rozwinięcie kierunku zapoczątkowanego na poprzedniej płycie. Kolejny bardziej wesoły niż smutny album
Choć momentami pobrzmiewają echa przeszłości
Z różnic: na pewno płyta jest bardziej spójna niż poprzedniczka, a także powrócił wątek policyjny
Mimo, że 90% kompozycji jest bardzo dobrych a reszta to co najmniej dobre to coś nie pozwala mi dać ani jednej z nich pełnej piątki...zdarzają się chyba ze trzy piosenki na * * * * 3\4....Nie mniej album naprawdę świetny.
Niecud * * * * 1\3
Kiedyś namalowałem obrazek na plastyce i nazwałem go właśnie
Niecud i mi pani powiedziała, że tytuł wybitnie adekwatny
Swoją drogą...kolejna świetna płyta.
Nie brakuje hitów a i mielizn jakby brak.
Któż nie zna
Czarnej Inez?
Moim faworytem jest tutaj
Nie tylko dla ciebie jakiś taki fajowo leciwy klimat i ta rozbrajająca fraza
jestem niewidzialny naprawdę czad.
W ogóle to zmieniło się instrumentarium więcej trąbek i takich bongosowatych klimatów. Echh jak to fajnie jak zespół pozostaje nadaj rozpoznawalny i nie odcina kuponów.
Aha w kwestii rozpoznawalności: wątek erotyczny znów niebanalnie potraktowany, no i
Policjanci w Bukareszcie głaszczą cudzoziemca
I kiedy wydaje mi się, że zespół mnie już niczym nie zaskoczy....
TRUDNO NIE WIERZYĆ W NIC * * * * *
Absolutnie najlepsza ich płyta!
Jakby nowy bardziej przebojowy kierunek, ale jednak jakieś te przeboje niekomercyjne
Dla mnie to taka ich
Czarna Płyta
Słabych kompozycji brak. Jak wymieniać hity to cała płyta prawie...jako single mogłoby być 80% płyty.
Naprawdę trudno mi wyłonić jakiegoś jednego faworyta.
Proporcje smutno-wesoło, wolno-szybko idealne. Z tym, że jeśli chodzi o smutek to nie ma to nic wspólnego z dołem totalnym z pierwszej płyty
Teksty dające do myślenia, takie refleksyjne jakby.
Płyty słucham się jednym tchem i w każdej piosence znajduję coś intrygującego. Cóż z tego jeśli na samym końcu płyty
Policjanci w Atenach udają Greka?
----
* No bo pierwszą płytą jest
Jestem Polakiem której lwią częścią są później wspomniane bonusy. Niestety chyba nieosiągalna obecnie.....
** Pippin pożyczył mi w dobrej wierze Młynarskiego ale niestety ostatecznie nic z tego nie wyszło....to dla mnie nie do końca jest
Raz Dwa Trzy.
*** Wyszły chyba ze trzy składanki
Raz Dwa Trzy ale jako posiadacza prawie wszystkich płyt niezbyt mnie one interesują
**** Zapraszam po raz kolejny do Gwiazdkowania