Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 21:59:23

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 10:06:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
gomez pisze:
bezdomna ale jestes pewna ze magnificat wypowiada Jezus?

No przecie
bezdomna pisze:
Zwłaszcza Getsemani mnie raziło - że niby jak to - Jezus, takim głosem?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 10:12:40 

Rejestracja:
pn, 06 marca 2006 11:39:55
Posty: 692
dzieki.za szybko przeczytalem :|


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 20:07:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
:lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 22:58:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Jezus takim glosem jak w Getsemani to jak najbardziej - zbolały, jakby spod ziemi... a wokół szaleje coś potwornego i ten gitarowy łomot i to pikanie...

Za to Maria metalicznym rykiem przetworzonym przez jakiś ohydny efekt i to jeszcze bez żadnej melodii NIE.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 23:02:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
bez żadnej melodii

Z tym zarzutem się nie zgodzę. Może inaczej rozumiemy słowo "melodia", ale akurat Magnificat dla mnie ją ma. W przeciwieństwie do rzeczonego Getsemani (gdzie zresztą brak melodii mam za słuszny zabieg).

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 lutego 2008 23:17:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Crazy pisze:
a to Maria metalicznym rykiem przetworzonym przez jakiś ohydny efekt

ta, jasne,,, tu nie chodzi o to, że Maryja, chyba bardziej uniwersalnie to widzę,,,

Crazy pisze:
to jeszcze bez żadnej melodii NIE.

jak to ŻADNEJ???? :|

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 27 lutego 2008 16:17:36 

Rejestracja:
sob, 29 lipca 2006 21:56:04
Posty: 252
bezdomna pisze:
Zwłaszcza Getsemani mnie raziło - że niby jak to - Jezus, takim głosem? Ale później pokochałam ten utwór i dzisiaj nie umiem sobie wyobrazić lepszej interpretacji tego tekstu.


Mój ulubiony utwór, czysta kontemplacja za sprawą minimalistycznego, transowego riffu. Dodam, że utwór ten zaprezentowałem kiedyś na zajęciach z zajęciach z Seminarium Muzyki XX wieku na Akademii Muzycznej. wykładowca prowadzący zajęcia, znakomity teoretyk i wybitny specjalista od muzyki XX wieku oraz współczesnej, o tytule doktora odrzucił zarzut nieadekwatnosci środków stylistycznych do tekstu tego utworu. Dodam, że swoje stanowisko bardzo dobrze udowodnił.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 11:52:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
heavy free drummer pisze:
odrzucił zarzut nieadekwatnosci środków stylistycznych do tekstu tego utworu

o! o! o! i bardzo dobrze zrobił, bo w Getsemani ta adekwatność jak najbardziej jest!
jest też w marana tha, Izajasz, nawet kiedy mówi, że "on nie będzie krzyczał", jest taki groźny i połamany rytmicznie ;-)

natomiast Magnificat jest dla mnie sztandarowym przykładem kompletnej nieadekwatności użytych środków. Mówiliście, koledzy, o MOCY - no tak, ale to nie jest hymn mocy, tylko hymn uwielbienia! jak można wyharczeć hymn uwielbienia?????

i jeszcze...
Peregrin Took pisze:
Może inaczej rozumiemy słowo "melodia", ale akurat Magnificat dla mnie ją ma.


Armijny Smok pisze:
jak to ŻADNEJ????

Panowie, proszę nie robić sobie ze mnie żartów :-) Nie lubiąc tego utworu, mogę jednak zrozumieć, dlaczego on ma być taki dobry - moc, mówiliście - owszem, nie czuję jej, ale widzę gdzie ma być; ciężar - dla mnie raczej toporność, ale to już czysto subiektywne odczucie, ten riff faktycznie jedzie jak walec. Jeżeli komuś hymn uwielbienia z przesterem pasuje, to też rozumiem, że taki wokal może porwać.
Ale nikt mnie nie przekona (nawet Litza ;-)), że walorem tego utworu ma być wyrafinowana melodyka. Melodia polegająca na tym, że po serii ton-półton (u-wiel-bia-du-sza etc.) sięgamy o jeden ton wyżej, po czym schodzimy po kolei do dźwięków zastosowanych uprzednio (me-go-moooc) - to formalnie rzecz biorąc jest melodia, ale dla mnie ona żadna.
Weźcie sobie eksperymentalnie zanućcie taką melodyjkę przez zęby przy goleniu czy myciu zębów, zobaczycie że nie zostanie nic z tego, co Wam się w tym utworze podoba (tak podejrzewam ;-)).

Przy czym wcale nie powiedziałem, że melodia musi być - wielu utworach, również Tymka, pewnie i Armii, melodia jest szczątkowa a inne rzeczy są zamiast niej. W Magnifikacie te inne rzeczy na mnie nie działają, a melodii - uprę się - żadnej ciekawej nie ma.

Ha, ale było w tym utworze jedno bardzo ciekawe melodyczne a może raczej harmoniczne rozwiązanie, na koncercie w Progresji (pewnie na całej trasie) - Budzy robił taki baardzo fajny i nieoczekiwany zaśpiew jako bodajże drugi głos w szaddaj, nie wiem czy ktoś pamięta? Bo mi się wbiło do głowy jako wersja wręcz obowiązująca i jest to dla mnie zdecydowany best moment utworu.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 12:04:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Crazy pisze:
eksperymentalnie zanućcie taką melodyjkę przez zęby przy goleniu czy myciu zębów, zobaczycie że nie zostanie nic z tego, co Wam się w tym utworze podoba

:? jak nucę przez zęby Stairway to heaven przy goleniu też mi się nie podoba,,,

koncertowo - wiadomo - dwa razy lepiej,,, ale melodia - to nie tylko wokal (chociaż głównie o tym tu rozmawiamy),,, a riff gitarowy??

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 12:27:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
melodii - uprę się - żadnej ciekawej nie ma

To co innego. Polemizowałem ze zdaniem że w ogóle nie ma.
Armijny Smok pisze:
a riff gitarowy??

Właśnie, Crazy wprawdzie zauważył że dobry:
Crazy pisze:
ten riff faktycznie jedzie jak walec

Ale tu:
Crazy pisze:
nie zostanie nic z tego, co Wam się w tym utworze podoba

przegiął, myśląc że podoba nam się wyłącznie melodia Magnificatu.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 29 lutego 2008 12:42:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
nic takiego nie myślałem!!!! wręcz przeciwnie - sugerowałem, że tak naprawdę podoba Wam się co innego niż melodia - to, co ucieka, kiedy się nuci przez zęby

riff gitarowy wszakże zgadzam się, ma całkiem sporo melodii.

nie wiem, Smoku, jak Stairway, ale np. gdybym sobie nucił np. Kazimierz przez Nałęczów albo Psalm 18 (żeby pozostać w tych samych kręgach muzycznych), albo np. Szema Izrael Adonai Elohenu, żeby pozostać nawet w kręgach czadowych - to myślę, że owszem by mi się nadal podobało!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 01 marca 2008 14:08:15 

Rejestracja:
pn, 06 marca 2006 11:39:55
Posty: 692
jezeli takie kawalki przestaja sie podobac badz uparcie ktos bedzie doszukiwal melodii to lepiej przestac sie golic :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 01 marca 2008 20:52:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Efekt zapewne będzie podobny jak po obejrzeniu Sweeneya Todda :P.

Magnificat, zwłaszcza Woodstockowy, to jeden z moich bardziej lubianych kawałków Tymoteusza (ulubionego nie mam - każdy ma coś w sobie :)) i, jak czytam na bieżąco dyskusję o tym utworze, tak nie mogę go za nic w świecie zrozumieć...

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 01 marca 2008 21:22:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
no właśnie, ja też za nic w świecie nie mogę go utwora zrozumieć ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 05 marca 2008 10:51:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Odnośnie utworu Magnificat: ja wcale tak nie mam żebym oczekiwał aby piosenki Tymoteusza odwzorowywały sceny biblijne. Dlatego ten utwór w niczym mi nie przeszkadza a nawet bardzo podoba się.

To samo mogę powiedzieć o Getsemani - ten utwór nie podoba mi się za bardzo bo może jest zbyt blisko próby odtworzenia tamtej Sceny - a to nie jest proste, to chyba najlepiej udaje się niektórym malarzom.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group