Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 12:28:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: antypółka
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 13:39:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
zabawa jest prosta - wypisujemy 10 najgorszych płyt jakie sobie kupiliśmy i stoją na naszej półce:

(UWAGA! PODKREŚLAM! pożyczone i sprezentowane się nie liczą - mają być te, które SAMI sobie kupiliśmy i które WCIĄŻ trzymamy w domu)


1. Electric Light Orchestra - Discovery * i 1/2
szok jak dobry zespół może tak nisko upaść z jednej (dla mnie swojej najlepszej) płyty na drugą (mimo wszystko jest jeden numer na ***** - The Diary of Horace Wimp)

2. Emerson Lake and Palmer - Love Beach * i 1/2
kupiłem bo chciałem zobaczyć czy rzeczywiście słusznie zbiera takie cięgi na progarchives.com, niestety raczej nie da się tego słuchać

3. The Moody Blues - Sur La Mer **
jeden utwór wykorzystan nawet w Słonecznym patrolu; bardzo boli, a co gorsze to nie najgorsza płyta w ich dorobku

4. Skaldowie - Harmonia świata * i 3/4
powrót w niewielkim stylu, piosenki Jacka Zielińskiego jakoś się jeszcze bronią w konwencji Piwnicy pod Baranami, ale niestety kompozycje Andrzeja (choć same w sobie mają potencjał) są tak okropnie wyprodukowane, że kicz się aż nich wylewa

5. Clannad - Clannad
tak bardzo lubię ten zespół i ich wczesne nagrania też (kilka najlepszych było na jakiejś składance), że to był dla mnie szok, że taka nuda

6. The Best of Billy J. Kramer and The Dakotas **
Kilka piosenek napisali dla nich Lennon i McCartney, m.in. przepiękną From A Window, reszta pokazuje że nie wszyska szeżdziesiona co się świeci

7. Bee Gees - Two Years On**
Lonely Days bardzo dobre, Alone Again przyzwoite, a reszta to niestety pianie kogutów na tle szarego płotu

8. Yes Yes ** (chodzi o nagrania BBC z początkowego etapu kariery, a nie o debiut, często ta płyta występuje pod nazwą także Astral Traveller)
fatalna jakość brzmienia i niestety niezbyt porywające wykonania zabijają te przecież świetne piosenki

9. Moya Brennan - Signatures **
na poprzedniej jej płycie były świetne kompozycje, ale trochę za płytko wyprodukowane i - jak dla mnie - zbyt nowocześnie podane; tutaj brzmienie takie jak trzeba, ale kompozycje zupełnie nijakie, poza pierwszymi dwoma

10. Clannad - Macalla (**) (?)
przesłuchałem dwa razy i nie pamiętam ZUPEŁNIE nic


ps1 ten temat widziałbym nawet bardziej w ocenarium (mam nadziejęże nie trafi do awanturum, hehe), ale nei wiem czy się nadaje EDIT: o, dziekuję za szybką reakcję!!!!

ps2 jak to dobrze, że "płyt" Soundrops się nie kupuje :D :D :D

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:06:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
1. Peter and the Test Tube Babies - Journey to the Centre of Johnny Clarkes Head *
Wywiady, nagrania radiowe, demówki = badziew do kwadratu
2. Misfits - Evilive II *
Nagrania koncertowe kompletnie niesłuchalne ze względu na jakość i wykonanie
3. The Meteors - Night Of The Werewolf * 1/2
Jak wyżej
4. Divided We Fall - Divided We Fall *
Winylowa epka z japońskim hardcorem. Kupiłem jako ciekawostkę - okazało się, że nawet jako ciekawostka jest nieakceptowalna
5. The Adicts - Rollercoaster * 1/2
Wcześniejsza płyta nagrana po kilkuletniej przerwie w działalności pozwalała jeszcze w miarę optymistycznie patrzeć w przyszłość - ta już nie.
6. The 4 Skins - Live and Loud * 1/2
W serii Live and Loud pojawiały się płyty lepsze i gorsze - ta jest chyba najgorsza.
7. So Much Hate - Your Choice Live Series * *
Jak wyżej, z tym że rzecz dotyczy serii Your Choice Live Series
8. Peter and the Test Tube Babies - Soberphobia * *
Płyta, która ostatecznie przeważyła szale mojej opinii o tym bendzie na stronę z napisem "zespół do dupy" (pomimo, że nagrali też parę rzeczy wręcz "kultowych" dla pankroka)
9. David Coulter - INterVention * 1/2
Kupiłem w ciemno wierząc marce wytwórni Young God Rec. - okazało się, że nawet najlepsze wytwórnie niezależne potrafią wydawać gnioty.
10. Punkt 10 w całości dedykuję zespołowi Active Minds, którego w swoim czasie zebrałem prawie pełną dyskografię: dwa longpleje, jeden split i sześć epek i po dziś dzień zachodzę w głowę po cholerę ja na tą kaszankę wydawałem pieniądze. BA! W poszukiwanie niektórych z tych wydawnictw włożyłem sporo energii i ściągałem je rozmaitymi dziwnymi kanałami. Teraz tego słucham i dochodzę do wniosku, że musiałem mieć wtedy uszy w dupie. Trzymam to obecnie jedynie dlatego, że mam nadzieję, iż za parę lat te płytki okażą się jakimiś ultra rzadkimi rarytasami, za które kolekcjonerzy będą płacić bajońskie sumy. Wtedy je opyle, a za zarobione pieniądze kupie sobie dom na Malediwach.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:20:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Aż dziesięciu to chyba nie zbiorę... hmmm... może na razie 3.

1. Wolfgang Press "Bird Wood Cage"
Jakież rozczarowanie! Kupiłem będąc pod urokiem "King of soul" czy "Kanzas". Nabyłem - i to za spore pieniądze, bo płyta ściągana gdzieś z UK, to była jeszcze w zasadzie era przedinternetowa - kompletny gniot. Płaskie, bez pomysłu kompozycje ...zmusiłem się do przesłuchania chyba ze dwa razy.

2. Basia Stępniak-Wilk "Słodka chwila zmian"

Słodko aż do mdłości. Kupiłem to w Empiku w Warszawie, miałem kilkanaście minut do spotkania, a sprzęt odsłuchowy mieli zepsuty :evil:
No i zdałem się na intuicję, że skoro "Bombonierka" taka fajna, to reszta może też. Niestety reszta trąci banałem i ocieka tanimi e-mocjami.


3. Stanisław Soyka "Neopositive"

Płyta kupiona "na ślepo" po robiącym wrażenie "Acoustic". Sprawia jednak wrażenie zgomadzenia odrzutów z tamtej znakomitej płyty. Wszystko letnie, wyprane z zaangażowania i zwyczajnie nudne.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:31:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
ja nawet nie mam takich 10 płyt, ponieważ jak mi się coś nie podoba to w 90% wyprzedaję dość szybko...co tu zostało?

Bay City Rollers The Best Of * 1\2
Era kolekcjonowania płyt związanych z Glam Rockiem..., zdarzały się perełki...bywało też zupełnie odwrotnie. Tak jest właśnie tym razem.

Jon & Vangelis Friends Of Mr Cairo * *
Dwóch doskonałych artystów stworzyło niezwykle plastikową płytę.
Wielki zawód.

Metallica By Area Trashers * *
Bootleg z okresu kiedy na gitarze jeszcze grał Mustaine....bardzo kiepskie wykonania i niewiele słychać, a wywiad nudny jak flaki.

Deep Purple with the London Orchestra & Friends * *
Świetny ostatni numer, reszta praktycznie niesłuchalna część solówek brzmi wręcz karykaturalnie....

Dire Straits Live At The BBC * * * -
Straszna nuda...a i panowie dopiero docierali do własnych dźwięków.


Jean Michael Jarre Oxygene\Equinoxe * * *
echh, w sumie trzymam tylko przez sentyment.

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:36:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Bardzo fajny wątek, Gerze!
Mam nadzieję, że liczą się też kasety? Bo choć zwykle zgrywałem to, co mi się nie podobało, to mogło jednak to i owo zostać.

MAQ pisze:
Jean Michael Jarre Oxygene\Equinoxe * * *


po wpisie MAQ nie przyjdzie mi nic innego, jak wymienić w swoim zestawie czarną metalikę :evil: :evil: :evil:
tyle, że mam ją tylko w pirackiej wersji, więc chyba się nie liczy :|

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:39:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
Cytat:
Mam nadzieję, że liczą się też kasety?


jasne! :)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:41:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
bo wiesz, mam własnoręcznie kupione MTV Unplugged Mariah Carey i wcale go nie zgrałem...

nawet tego chyba kiedyś słuchaliśmy na manewrach na zmianę z koncertem Lionela Richie :D

hmm, ale w sumie oba te koncerty są dobre, więc też nie będą pasować ;-) (ale może Mariah w dziesiątce się zmieści)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 14:42:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Crazy pisze:
po wpisie MAQ nie przyjdzie mi nic innego, jak wymienić w swoim zestawie czarną metalikę

jakoś to przeżyję. :wink:

Ten wątek uświadomił mi, że czas znowu zawitać na allegro jako sprzedawca :wink:

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 15:55:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:08:21
Posty: 6017
Skąd: przychodzi, tego nie wie nikt
Ja mam na półce trochę płyt w ogóle niesłuchanych, więc najpierw chyba musiałbym je przesłuchać, żeby się tu wypowiadać ;) Ale kilka typów już mam, jak wrócę do domu to będzie pierwsza wersja listy.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 17:13:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
generalnie nie trzymam w domu płyt które mi się nie podobają staram się szybko wymienić ,sprzedać ,oddać w dobre ręce...ale :

1. ELO -time -plastik straszny
2. ELO -discovery- plastik
3. HUSKER DU -warehouse songs and stories - nuda na maxa
4. TIM BUCKLEY -goodbye and hello - męczarnie
5. CAN -the legendary - muzyka po nic

ps. tanio sprzedam ! :D

Pet pisze:
Płyta, która ostatecznie przeważyła szale mojej opinii o tym bendzie na stronę z napisem "zespół do dupy" (pomimo, że nagrali też parę rzeczy wręcz "kultowych" dla pankroka)
...mam podobnie ! jedynie ta fajna koncertówka sie broni...studyjnych płyt nie da się w ogóle słuchać

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 18:12:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Płyt, nawet tych złych, nie pozbywam się nigdy. I mam nadzieję, że nigdy nie zostanę do tego zmuszony. A oto kilka tytułów, które wołają o pomstę do nieba!

1. Bruno Schulz - Ekspresje depresje euforie
Pełen kosz przecenionych płyt. Nick Cave, Captain Beefheart, Kate Bush... Jest też Bruno Schulz. Cholera, przecież zespół z taką nazwą nie może być badziewny! Niestety nic bardziej mylnego.

2. Kult - Salon Recreativo
Upadek zespołu Kult. A na następnej jest podobno gorzej...

3. Riverside - 02 Panic Room
Czar firmy Mystic. Singel/ep za 5 pln. Głupio nie kupić, tym bardziej, że zespół jest znany i szanowany. Niestety nie dla mnie.

4. Yugoton - Yugoton
Oj, jakie to jest nieznośne!! Jedna z najgorszych płyt wszechczasów!

5. Kazik - Melassa
Tym razem przyglądamy się upadkowi Kazika. Że niby im więcej muzyki tym lepiej? Niestety tej płycie przydałoby się spore odchudzenie. Ja nie lubię tego robić, artysta muzyk sam powinien mieć wyczucie. No i od czego są single?

6. Annihilator - Never, Neverland
Sporo sobie obiecywałem po tej płycie. Wyżyny techno trashu kanadyjskich mistrzów. Okazało się, że obcujemy z woltyżerką instrumentalistów połączoną z kiepskim nawet jak na metal śpiewem.

7. Aya RL - Aya RL (Niebieska)
Przecież po genialnym "czerwonym" albumie nie mogli nagrać czegoś słabego. Pomyliłem się.

8. Herbie Hancock - Feets Don't Fail Me Now
Pseudo funky'owe granie najniższych lotów. Vocoderowy wokal, rytm disco i... całkowity brak polotu. Herbie, osiemdziesiona ci nie służyła!

9. Homo Twist - Demonologic
Miał być wielki powrót. Wyszło marszczenie... Trzeba było nie wracać.

10.Metallica - S&M
Upadek, dno, kiepścizna. Na usta cisną się same najgorsze słowa.
(Żal mały, bo całość kosztowała mnie 15 pln. Przepłaciłem, ale niezbyt wiele.)

11.The Panic Channel - (ONe)
Kolejny rozpad Jane's Addiction. Farrell vs Navarro/Perkins/Chaney. Farrell wygrywa poprzez knock out w 1 sekundzie walki. Widać, kto w JA pociągał za sznurki.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Ostatnio zmieniony pn, 09 lutego 2009 19:29:14 przez pilot kameleon, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 18:58:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
1. Para Wino (podejrzewam, że cała dyskografia się łapie, ale szczególnie boli to, co mam) - Bandid Rockin'
kupione, bo tanio, kupione, bo Titus na wokalu, kupione, bo... tak jakoś. Syw!
2. Kaiser Chiefs - Off With Their Heads
kupiłem bardzo rozradowany po wielokrotnym przesłuchaniu singlowego "Never Miss a Beat", przywiozłem ze Poczdamu, bardzo byłem szczęśliwy... no i oprócz pierwszych dwóch utworów to ja nic ciekawego na tej płycie nie widzę.
3. Creation of Death - Purify Your Soul
przynajmniej tak zapamiętałem tę płytę, że się łapie. Zupełnie nie moje klimaty, kompletnie rozminąłem się z oczekiwaniami, szkoda. Dam sobie trochę czasu, może chwyci.

To tyle. Generalnie kupuję płyty zespołów sprawdzonych w taki czy inny sposób i, chociaż ta metoda nie zawsze się sprawdza (casus Kaiser Chiefs), to nie zdarzyło mi się kupić zbyt wielu kompletnie nietrafionych płyt. :D

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 19:06:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
hehe Kameleon wpisał dwie płyty które bardzo lubię( - Melassa * * * * 1\2, Yougoton * * * * ) i jedną która jest absolutem. ( S&M * * * * * *)
:D

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 19:08:47 

Rejestracja:
pt, 06 lutego 2009 09:39:10
Posty: 1497
ja tam zanim cuś kupię to se ściongam i posłuchuję.
jak jest do dupy, to nie kupuję.
także nie mam dziadowskich płyt, ino te dobre.
wszystkim polecam.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 09 lutego 2009 19:28:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
MAQ pisze:
hehe Kameleon wpisał dwie płyty które bardzo lubię( - Melassa * * * * 1\2, Yougoton * * * * ) i jedną która jest absolutem. ( S&M * * * * * *)

No to jak? Trzeba wyznaczyć miejsce i ubić ziemię? 8)


rajza pisze:
ja tam zanim cuś kupię to se ściongam i posłuchuję.
jak jest do dupy, to nie kupuję.
także nie mam dziadowskich płyt, ino te dobre.
wszystkim polecam.

A mnie się zdarzają dziady na półce. Nie wstydzę się tego.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group