Ultima Thule

Źle Ci się zdawało. Warto zrobić powtórkę.


Wg mnie "Up In It" zdecydowanie warto poznać! Zawsze w tym momencie nasuwała się analogia z Soundgarden. I o ile "Ultramega OK" to rejony ***1/2, to "Up In It" plasuje się o pół gwiazdki wyżej i z nią nie ma żartów. Odpuścić można "Big Top Hallowen" [***] (podobnie jak "Screaming Life/Fopp" [**1/2]). Nie padam za to na kolana przed "1965". Za lekko, za słodko, czegoś tam brakuje. Chyba czadu po prostu. Twilight Singers nie znam. To już drugi raz dzisiaj.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

"1965" jest całkiem miłe w słuchaniu, na pewno milsze niż "Up In It", ale być może moja opinia wynika z tego, że więcej słuchałem pierwszego z wymienionych albumów i mam konkretne skojarzenia z niektórymi piosenkami i ich tekstami. Zresztą Dulli to dla mnie mistrz wyśpiewanego lub wykrzyczanego słowa o wysokim stężeniu mizoginii

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Krótko i konkretnie. Dzięki.
Na Serpencie nie mają "1965", łotry. No nic, może im przybędzie za jakiś czas.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Zdecydowanie tak. "Up In It" to mięso.


No nie... Nie zna, a się wymądrza!

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Sorka, za dwa szybkie posty. To kiedyś chodziło za 20pln w sklepach. Głupi byłem, że zignorowałem... Ostatnio jednak nie widziałem, więc może być po sprawie.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

A gdzie ja napisałem, ze nie znam? Poznawanie AW zacząłem właśnie od tej płyty (a konkretnie kasety)...i na niej skończyłem bo do sięgnięcia po więcej mnie nie zachęciła

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Też się nie załapałem i również żałuję. "Up In It" można dostać to tu, to tam.


Już sam ostatni numer, którego nie wymienili na okładce, pod bliskim każdemu fanowi jazzu tytułem ("Milez Iz Dead") mnie do tego zachęcił. Greg nie zawsze wyciąga wysokie dźwięki, ale można to przeżyć. Można też znaleźć, który zobaczyłem po raz pierwszy przy okazji relacji z występu Afgańskich Wigów w Sopocie. Jednak do tego ostatniego nie zachęcam, bo jest bezdennie głupi, chyba że ma przedstawiać zwidy kogoś nie tylko po alkoholu

Aaaa!!! ("My Curse" na żywo z Marcy Mays)

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Jak czytam waszą dyskusję, to można byłoby z niej wydzielić temat do Ocenarium

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

To wiem, że można. Z "1965" widziałem problem.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

KAseta była tak porywająca, że możliwe, że nawet do niego nie dotrwałem

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Już wiem, czego będę dziś słuchał po powrocie z pracy. Afghan Whigs na fulla. Mam też ochotę coś rozwalić, hehehe To po obejrzeniu klipu wlepionego przez Mikiego.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Jednak przychylam się do zdania Pilota z drobną poprawką, po której brzmiałoby ono: "Nie zna się, a się wymądrza"
Co najwyżej mogą nurzyć ballady pod koniec ("Let Me Lie To You" i "Tonight"), ale już samo otwarcie (przejście z "Her Against Me" w "I'm Her Slave") przykuwa uwagę.
Ech, to na nic, jak nie zmieniłeś zdania o późniejszych niż "Repeater" płytach FUGAZI, tak nie spodziewam się tego również w tym przypadku.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Po dzisiejszym wertowaniu forum uważam, że do mojej listy muszę dopisać skrobnięcie czegoś w "problemach z ąm" ale przebicie się świadomie przez 32 strony chyba nigdy nie nastąpi...

Nie jest to niemożliwe. Nawet się zastanawiałem czy nie wrzucić tego do jednego wora. Tylko czy ktoś poza Petem coś tam stuknie?
A tak w ogóle to niewiele mi się ostatnio chce.

_________________

od dwóch lat zabieram się za wątek o Grzegorzu Turnale (tak to się odmienia?)

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo