Ultima Thule

Chciałbym aby w tym topiku szanowni forumowicze podzielili się prozpozycjami literatury która mówi o rzeczach zwyczajnych w sposób nadzwyczjany. W której człowiek zachwyca gotowaniem bigosu, wystawą kwiatów, gołebiem przydrożnym Byłbym wdzięczny za propozycje.

...proszę bardzo : Hrabal - tak piękna żałoba

_________________
ooooorekoreeeoooo

Dziękuje Elrondzie, gdybyś znał więcej, pisz śmiało

Absolutnie - Stasiuk. "Grochów", "Wschód", "Jadąc do Badabag", "Fado", "Dziennik pisany później" - wyjątkowo piękna literatura, poezja pisana prozą - właśnie o zwyczajnych rzeczach i ich przemijaniu. Szkoda, że się te książki kończą, bo nie można się oderwać.

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza

Śmierć pięknych saren - Ota Pavel

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"

O, tak.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Gryzę się w klawiaturę, żeby nie zaproponować pozycji pt. "Zwykły polski los"

_________________
Sometimes good guys don't wear white