Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 12:07:06

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 718 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 48  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 30 listopada 2004 02:44:12 
ID tak poczatek polskiego hard'core'a :)
Choc i na Armie się czasem podobnie mówiło
A w Dezerterze to hard'core'a takiego z połowy lat 80tych, to sporo słychać
Idy to dla mnie debesciaki, chodż znajomek mówił że muza prosta


Sam zaczynałem punka dwutorowo - z jednej polskie rzeczy - ARMIA!!! ;) Stary Proletaryat, wczesny Big Cyc, środkowy Dezerter, wczesne KSU, De Pressy, wczesne Piersi - w ogóle sporo rzeczy z rocknocy, radiowego Brumu Owsiaka (jakieś nauki o gówie i inne takie przemilcze, bo zawsze były one dla mnei nie do końca do strawienia na trzeźwo - po pijaku to się okazywały największym mistrostwem świata :)
- z drugiej strony exploitedi jakaś koncertówa Pistoletów
z tą druga opcją najbardziej mi się punk kojarzył - przesłanie interpretowałem - rozwal wszystko, bo wszystko to to syf zupełny - i tej opcji byłem gdzieś blisko, czasami bardzo (mimo coraz tendencji do wpadania w coraz mocniejszego i bardziej ekstremalne metale)

A jak odkryłem jakieś D.I.Y. i akcje pomocowe itp, to myślałem że to nie jest punkowanie. tylko pedałowanie. Bo prawdziwy punk to ma wszystko w d... (dlatego też nigdy do końca się za punka nie uważałem, bo cholernie lubiłem brac często prysznic, a to dla mnei wykluczało bycie punkiem:)

Gdzieś tam w międzyczasie pojawiło się Ramones i Clash, o których myślałem że nie są punkowi, tylko rockandrollowi bardziej :)

Zresztą w góle sporo szoków miałem z muza punkową:
Jak przesłuchałem Po prostu z ta ich maniera na granie muzyki wioskowej wymiękłem
Jak usłyszałem ze można grać na ostro punku z korzysaniem klawiszy (conflict), to też
jakieś tam wytwory Crassowe, to mnie zupełnie zniechęciły
a popularność Włochatego i Oi Polloi wywoływaływała (i nadal wywouje) dużą żanadę :)

No i pewnie mógłbym jeszcze trochę rzeczy powymieniac
Ale jak sobię pomyślę to nadal sporo znanyach kapel punkowych nie znam dobrze. Co nie znaczy że koniecznie bym polubił, bo na przykład G.B.H. szanuję, ale nie chyba już nie polubię.

A czym jest punk, to sam nie wiem. Na pewno człek by miał coś z punku musi mieć w sobie bunt przeciwko systemowi i zastanemu układowi społecznemu.I jakąś taką, nawet jeśli podskórną. chęć do odwrócenia tego wszystkiego na drugą stronę, w sposób rewolucyjny.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 30 listopada 2004 07:21:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 20:59:15
Posty: 44
Skąd: Mistyczne Miasto Lublyn
Następuje upodabnianie gatunków, Exploited gra już jak Slayer, metale mają anarcho-teksty (S.O.A.D.). Thrash-core-punk?

_________________
Im tylko o to chodzi, abyś nie wierzył w nic i stał się niewolnikiem - a potem jednym z nich...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 30 listopada 2004 21:25:12 
ja bym tam końca świata nie wieścił :)


Zawsze były i wpływy i antagonizmy
Przeca juz takie DRI i Suicidal Tendencies było zwane crossoverem
że nie rozwinę wątku współracy Anthraxu z Run DMC

a Motorheadzi na wyspach mimo ze grali hard'rocka zawsze byli uwielbiani i przez punków i death metalowców

Zresztą jak siegnąć niepamięcią wstecz, to i Woodstock (ten nie Polski :) w latach 70tych zbierał niezły zlepek - choćby tak odległe od siebie dzieci kwiaty i czarne pantery

Poza tym bez wpływó metalowych Armia nie nagrała by tak wspaniałych płyt jak Triodante, czy Duch ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 30 listopada 2004 23:00:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:39:34
Posty: 2858
Skąd: bydzia
3bajki pisze:
a Motorheadzi na wyspach mimo ze grali hard'rocka zawsze byli uwielbiani i przez punków i death metalowców


Armię tez wielbili/bią deathmetalowcy :)

_________________
you create your hell...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 grudnia 2004 01:02:48 
Może nawet bardziej niz pankowcy po Triodante ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 20:01:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 19:50:09
Posty: 2005
Skąd: zNienacka
Punk- mniej świadomość. Kiedys bardzije przywiazywałem sie do łatek i sam tworzyłem moj osobisty kanon, w tym muzyczny. bo dla mnie to nie tylko muzyka. jesli miałbym sie ograniczyc do kapel to przede wszystkim Dezerter( tekst grabowskiego taki polski Bertold brecht), armia stara, Siekiera, wspomnianna Brygada Kryzys, Włochaty pierwsza płyta która mnie powaliła, Post Regiment.sam wszedłem w Punk w czasie boomu Crust -punka, stad dużą estytmą daze takie zespoły jak Homomilitia, Infekcja, Sanctus Juda i cos co w latach 90-tych było najblizsze mi ideii D.I.Y, rewelacja ze Słupska nieistniejaca juz Guernica Y Luno.kwintesencja zaangażowanego Punka. Boomu na tzw. Oj nie rozumie i nie lubię. a dodam jeszcze Apatie. :roll: :piwo:

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 21:37:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Hej Kruku! Guerniki podobała mi się zwłaszcza ostatnia płyta.. Nie podpisuję się pod wszystkimi tekstami, ale generalnie taki Hymn pokoju robi duże wrażenie. Dziś słuchałem sobie ostatniego Dezertera. Rozczarowała mnie ta płyta. Taki powrót do korzeni może trochę na siłe - bardziej przekonywało mnie Decydujące starcie. Myślałem, że z Jackiem Chrzanowskim też coś pokombinują. Ale mimo wszystko Zabójca nie jest zły. Dezerter nie schodzi poniżej pewnego poziomu, który dla wielu kapel w ogóle nie jest osiągalny - starzy wyjadacze, mają charakter. Apatii dawno nie słuchałem, zżyłem się zwłaszcza z pierwszą płytą (świetny riff na przykład na sam początek..), bardzo fajne momenty. O! A mi się jeszcze Ewa Braun przypomniała! Bardzo punkowa koncerówka Laugh Piss Noise - z wojownikami słońca, ucieczką, miejskimi partyzanami - he - przeboje!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 21:42:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
something like elvis to co prawda pank nie martyrologiczny, ani tez niezbyt nolfjuczer, a od drugiej plyty to wlasciwie nawet nie pank, ale ich debiut mnie osobiscie rozwala na lopaty (zreszta nie tylko debiut ;) ) no i grali koncerty z ukochanymi przez toma nomeansno i fugazi ;)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 21:51:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 18 listopada 2004 16:21:11
Posty: 358
Skąd: nie jestem stąd
-Corteza- pisze:
Następuje upodabnianie gatunków, Exploited gra już jak Slayer, metale mają anarcho-teksty (S.O.A.D.).

Bo to chyba nie chodzi o to, że "gramy metal to musimy grać smutno i mieć teksty o szatanie. Gramy punka to musimy grać szybko i o anarchii" i nie wolno ani troszkę inaczej. Jak komuś się podoba trochę tego a trochę tego, to nie ma przeszkód, żeby obydwa połączyć. Jedno nie wyklucza drugiego. Najważniejsze kryterium oceny utworu to to, czy ogólnie jest zajebisty, a nie to, o czym śpiewają. Przynajmniej dla mnie.

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 22:26:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Zaraz zaraz, a Inkwizycja? Nie powiem bym był w stanie słuchać jej pierwszej płyty :D , ale robi ona wrażenie. Widziałem raz koncert Inkwizycji i był to bardzo dobry koncert. Przekonywujący. Jakiś czas temu wydali oni płytę "stare fotografie". Czy ktoś słyszał?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 04 grudnia 2004 23:40:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 16:37:01
Posty: 60
Skąd: Krakoff
ja słyszałem "stare fotografie" - w sumie chyba nic nowego, ale brzmienie lepsze; muzyka i teksty bardzo przejmujące; na koncercie też raz byłem i również dobrze wspominam, a było to w malutkim lecz bardzo zasłużonym klubie Re :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 grudnia 2004 11:12:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Tak się tylko głośno zastanawiam, czy Ewa Braun to punkowy zespół. W mej świadomości istnieją dzięki "Esion", "Sea Sea" i "Electromovement". Something Like Elvis to wspomnienie koncertów w CDQ, które zaczynały się mniej więcej tak samo, bo narzekaniem na stolicę jako miejsce do grania :wink: Ja chyba bardziej sobie ceniłem szeroko rozumiany hardcore, często o jednoznacznym przekazie: Rollins Band, Minor Threat. A teraz od wielu lat potrafię w ciemno nabywać nagrania z Dischord Records, czego Elrond na pewno nie może pojąć :roll: FUGAZI, Lungfish, Q And Not U, a za chwilę Embrace, One Last Wish, Rites Of Spring.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 grudnia 2004 12:56:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:59:40
Posty: 154


Ostatnio zmieniony pt, 04 lipca 2014 19:32:54 przez nicdobrego, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 grudnia 2004 14:27:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
nowa homomilitie slyszalem, jeszcze niewydana ... jak dla mnie daje rade.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 grudnia 2004 21:46:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
o właśnie lukhop - przejmująca - dobre określenie. będę musiał się zainteresować, cóż - sam tytuł zachęca...
MikhaEl - znam Ewkę do esion włącznie, o etykietki się nie spieram, ciekawa była to orkiestra, i niektórymi tekstami mnie ujęli. He - ale pamiętna dyskusja z Elrondem zostawiła na Tobie piętno... Ja tam Fugazi lubię, choć bez przesady. Podoba mi się stała dieta złożona z niczego, ale najbardziej chyba In on the kill taker. Przy czym nie znam wszystkiego.
Jeszcze NoMeansNo. Cenię. Bliska mi płyta 0+2=1, poznałem ją jako pierwszą, nie wiem czemu ale rozbija mnie ona. Dla mnie to w ogóle ciężka kapela w słuchaniu - dlatego ją lubię :wink:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 718 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 48  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group