..no i co? z tym naszym Nibru..
..bo oglądałem dzisiaj program "Rozmowy w toku" i tym razem zjawili się tam ludzie którzy opowiadali o końcu świata , który ma się zdarzyć lada dzień.
Ostatni z nich 18 latek mówił właśnie o Nibiru..że prawdopodobnie ziemia dostanie w
czambuł od ksieżycy tego Nibiru i że rządy państw wiedzą o tym tylko nie chcą siać fermentu i paniki..Ale..
..ale pierwsi ludzie w programie..chłopak o powierzchowności anemika artysty i jego dziewczyna ( ci których widziałem to byli dla mnie pierwsi) mówili o gigantycznej bo 300 metrowej fali tsunami , która wszystko zmyje..A oni uratują się z tego całego zamieszania , bo będą wyposażeni w dmuchany materac...No poniekąd jest to ratunek..Ale jak długo można płynąć tym materacem i przede wszystkim gdzie?
Następny młody człowiek mówił ,że jest kosmitą..tzn. był , ale w poprzednim wcieleniu. Mówił to tak przekonująco i zarazem zachowywał się normalnie ,że nie wiem co o tym myśleć. Mówił że zna wielu kosmitów. Są to między innymi Balcerowicz i Sikorski..Jakby się tak im dobrze przyjrzeć
Kosmici nie chcą naszej zguby. Technologicznie jesteśmy w stosunku do nich bardzo daleko. Cenią nasz sarkazm i sztukę!
Była także pani..
Pani musi gdzieś się schować , bo fala uderzeniowa z jakiś dźwięków o niespotykanej częstotliwości wszystko będzie niszczyć , a ludzkie ciała eksplodują.
Pani żywi się energią i żywiła się ją nawet 2 tygodnie..Ma w planach po końcu świata żywić się tylko energią..
Pani nie próbowała nic nie pić..Ale pani powiedziała, że też się tego nauczy.
P.S.Podczas programu każdej z tych osób przyszłość przepowiadała wróżka Kasia...nie pamiętam jej pseudonimu artystycznego.
No i wizje te wszystkie wzięły w łeb..No i komu tu wierzyć..
Osobiście nie chciałbym eksplodować i nie chciałbym płynąc na materacu.
Nie chciałbym żywić się energią ,bo nie wiem jak ona smakuje..
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
misiowie puszyści
