Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 15:42:49

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 21 lutego 2012 21:30:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
o, dzięki Witt, z wielkim trudem coś mi się teraz wykluwa:

1. Lawa
2. Ucieczka skina 'Wolność'
3. Wyliczanka
4. Kronika wypadków miłosnych
5. Pluton
6. Imię róży
7.
8.
9.
10. Piłkarski poker

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 21 lutego 2012 21:37:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
Pod osłoną nieba!!(...) Niesamowita historia, nawet mam dreszcze, jak o niej tylko myślę

Hehe, nie dane mi było się o tym przekonać - zasnąłem po 20 minutach.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 21 lutego 2012 22:19:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
antiwitek pisze:
które przechowały się w mej pamięci w postaci jakiegoś konkretnego wrażenia

...w Lawie to dla mnie jak Nowicki jedzie na koniu i ten śmiech...

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 lutego 2012 16:25:00 
Dobra, bo znowu przegapię liczenie. A, i jeszcze pytanie techniczne - co będzie, gdy dam dwie jedynki?

1. Dirty Dancing
2. Ghost


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 lutego 2012 23:13:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
tak sobie pomyślałem dzisiaj, że powinien tam jeszcze być Ghost :D

Jak to dwie jedynki, dwa pierwsze miejsca znaczy? No nic, będzie po 9,5 punktu.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 25 lutego 2012 21:57:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Właśnie sobie słucham kasety pt. "Original Motion Picture Soundtrack. Platoon", i to jest naprawdę original, bo w ostatnim utworze - oczywiście jest to Adagio Samuela Barbera - naprawdę padają te słowa Taylora, które nieodmiennie przyprawiają mnie o dreszcze...

... the war is over for me now, but it will always be there, for the rest of my days...

Miałem to kiedyś nagrane prosto z głośnika i słuchałem tyle razy, co i muzyki z Twin Peaksu... ba, na tej samej kasecie było! Wiele lat później kupiłem oryginalną kasetę, ale w sumie nieczęsto jej słuchałem, bo i tak znam na pamięć. Ale cała ta przemowa Taylora odjeżdżającego helikopterem z pola bitwy jest we mnie o wiele głębiej, niż tylko przez to, że znam ją na pamięć. I think now, looking back... we did not fight the enemy but ourselves... and the enemy was in us.... Powtarzałem sobie w głowie te słowa setki razy, nie tylko z tą muzyką, w różnych okolicznościach. Jest to dla mnie chyba najważniejsza i na pewno najdroższa mi scena z głosem z offu we wszystkich znanych mi filmach.

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że:

1. Pluton

mimo że dopiero na drugim miejscu będzie mój ulubiony i najlepszy według mnie film mojego ulubionego reżysera
2. Blue Velvet

3. Tańczący z wilkami :aniolek:

4. Imperium słońca

5. Pod osłoną nieba
i ex aequo Stowarzyszenie umarłych poetów - o tym drugim ostatnio napisałem, co myślę, zaś Pod osłoną nieba cóż - może dla niektórych to jakieś pseudo, ale dla mnie ten film dotyka absolutu, jest do samego sedna przeniknięty zadziwieniem światem i sięga do czegoś, czego słowa nie wyrażają... dlatego pod koniec nagle milknie i przez dłuższy czas w tym milczeniu pozostaje.

Te sześć filmów ma dla mnie sześć gwiazdek i jest to czołówka może nawet najmocniejsza ze wszystkich dotychczasowych list.
A potem robi się już spokojnie.

7. Cinema Paradiso

8. Edward Nożycoręki
- przepraszam, czy ten film w ogóle został tu przeoczony?!?!?!

9. Jean de Florette - piszę o tym filmie niżej

10. Kucharz złodziej jego żona i jej kochanek
i ex aequo Niebezpieczne związki

A dalej:
11. Frantic - o, to bardzo subiektywna pozycja. nie mam poczucia, że to wielki film, ale faktem jest, że mogę go oglądać i oglądać, i faktycznie go oglądałem i oglądałem, i wcale nie przestaje mnie wciągać!
12. Dzikość serca :shock: :shock: że poza dziesiątką
13. Poza prawem
14. Rain Mana

15. Willow
16. Naga broń
17. Harry Angel
18. Wyliczanka
19. Zielona karta
20. Brzuch architekta

i kilka świetnych filmów "rozrywkowych": Batman, Sok z żuka, Rybka zwana Wandą, Roger Rabbit
... i kilka ambitniejszych: Misja, Niebo nad Berlinem, Ostatni cesarz
... i kilka polskich: Piłkarski poker, Kingsajz, Ucieczka z kina Wolność, Magnat...


Ostatnio zmieniony ndz, 26 lutego 2012 14:11:26 przez Crazy, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 lutego 2012 13:40:14 
Cytat:
głosujemy do 31 lutego

super, na pewno zdążę obejrzeć wszystko :D


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 lutego 2012 14:09:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
a ja przypomnieć sobie wszystko!! Bo nie dość, że dopiero wczoraj trzasnął mnie w głowę Edward nożycami, to jeszcze dziś sobie przypomniałem o czymś może mało znanym u nas, bo przez Polskę ten film właściwie w ogóle nie przeszedł, ale... Jean de Florette z Gerardem Depardieu, Yvesem Montandem i rewelacyjnym wprost Danielem Auteuilem był bardzo słusznie jednym z największych hitów francuskiego kina ever, o ile pamiętam - największym w ogóle w Wielkiej Brytanii, no i zyskał ogólne uznanie. Miałem przyjemność widzieć ten film właśnie w Anglii, tam też kupiłem go na video i uważam go za może i najlepszy w ogóle francuski film, jaki widziałem.

Musi być w dziesiątce jak nic!

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 lutego 2012 17:36:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 02 sierpnia 2011 12:48:04
Posty: 1936
Skąd: Warszawa
Obawiam się, że 31 lutego nigdy nie nadejdzie :D ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 27 lutego 2012 12:53:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 11:17:46
Posty: 4935
Skąd: Biadacz
Znam prawie wszystkie filmy które się tu pojawiają, ale nawet nie chce mi się z nich kolejnych dziesiątek układać :)

Crazy pisze:
Ale cała ta przemowa Taylora odjeżdżającego helikopterem z pola bitwy jest we mnie o wiele głębiej, niż tylko przez to, że znam ją na pamięć. I think now, looking back... we did not fight the enemy but ourselves... and the enemy was in us.... Powtarzałem sobie w głowie te słowa setki razy, nie tylko z tą muzyką, w różnych okolicznościach. Jest to dla mnie chyba najważniejsza i na pewno najdroższa mi scena z głosem z offu we wszystkich znanych mi filmach.

:piwo:

1. Pluton
2. Die Hard
3. Cinema Paradiso
4. Poza prawem
5. Nieśmiertelny
6. Mississippi Burning
7. Niebo nad Berlinem
8. 300 mil do nieba
9. Misja
10. Die Hard 2

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 29 lutego 2012 19:01:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
Imperium Słońca wskoczyło na 4 miejsce :D

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 02 marca 2012 22:22:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Ja już wiem :P Pierwsze miejsce bardzo zdecydowane, drugie również, a potem kilka filmów łeb w łeb.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 03 marca 2012 00:35:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:49:54
Posty: 2283
Skąd: Warszawa
1.Stowarzyszenie umarłych poetów
2.Pluton

trafiłem? :wink:

_________________
"Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu!"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 03 marca 2012 10:26:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Nie :-)

Zwycięstwo ponownie bardzo zdecydowane, choć nie aż tak miażdżące, jak przy Pulp Fiction. Ale zagłosowało na ten film 11 osób z 19, trzy miały go na pierwszym miejscu.

Po raz pierwszy wyszła sytuacja, że film, który u największej ilości osób był najlepszy, nie wygrał całego głosowania. Stowarzyszenie umarłych poetów aż cztery razy znalazło się na pierwszym miejscu (co jest w ogóle rekordem w dotychczasowych głosowaniach - nawet Pulp Fiction tylko trzy razy), ale ogółem zagłosowało tylko siedem osób, no a na Pluton jedenaście... (a na Imię róży dziewięć).

Szczególny jest casus filmu Lawa, który przebojem wdarł się do pierwszej dziesiątki mimo tylko czterech głosujących (ale trzy razy miejsce pierwsze!!! - niemal identycznie było z Tytusem Andronikusem).



1. Pluton, reż. Oliver Stone (1986).................................. 75 pkt.
2. Stowarzyszenie umarłych poetów, reż. Peter Weir (1989)........... 60,5 pkt.
3. Imię Róży, reż. Jean-Jacques Annaud (1986).................. 48 pkt.

4. Misja, reż. Roland Joffe (1986)................................................ 45
5. Cinema Paradiso, reż. Giuseppe Tornatore (1988).....................43
6. Dzikość serca, reż. David Lynch (1990)................................... 42
7. Lawa, reż. Tadeusz Konwicki (1989)........................................ 38
8. Rain Man, reż. Barry Levinson (1988)...................................... 37

9. Chłopcy z ferajny (Goodfellas), reż. Martin Scorsese (1990) .......28
10. Tańczący z wilkami, reż. Kevin Costner (1990)......................... 27

11. Ojciec Chrzestny III, reż. Francis Ford Coppola (1990)............... 26
12/13. Blue Velvet, reż. David Lynch (1986) .................................... 25
12/13. Ofiarowanie, reż. Andriej Tarkowski (1986) ............................25
14. Niebezpieczne związki, reż. Stephen Frears (1988) ...................24,5
15. Full Metal Jacket, reż. Stanley Kubrick (1987) ............................21

16/17. Batman, reż. Tim Burton (1989)
16/17. Nietykalni, reż. Brian De Palma (1987)..............................po 20

18/19. Poza prawem, reż. Jim Jarmusch (1986)
18/19. Ucieczka z kina Wolność, reż. Wojciech Marczewski (1990) .... po 19

20/21. Frantic, reż. Roman Polański (1988)
20/21. Szklana pułapka, reż. John McTiernan (1988) ...................... po18

22. Sok z żuka, reż. Tim Burton (1988) .........................................17

23. Kronika wypadków miłosnych, reż. Andrzej Wajda (1986) ..........16

24/25. Krótki film o zabijaniu, reż. Krzysztof Kieślowski (1987)
24/25. Mississipi w ogniu, reż. Alan Parker (1988) ......................... po15

26-28. Imperium słońca, reż. Steven Spielberg (1987)
26-28. Nieśmiertelny (Highlander), reż. Russell Mulcahy (1986)
26-28. Wielki Błękit, reż. Luc Besson (1988) ................................. po 14

29/30. Drabina Jakubowa, reż. Adrian Lyne (1990)
29/30. Kingsajz, reż Juliusz Machulski (1987) ................................. po13

31/32. Good Morning Vietnam, reż. Barry Levinson (1987)
31/32. Misery, reż. Rob Reiner (1990) ........................................... po 11

33-35. Dirty Dancing, reż. Emile Ardolino (1987)
33-35. Martwe zło 2, reż. Sam Raimi (1987)
33-35. Niebo nad Berlinem, reż. Wim Wenders (1987) ..................... po 10

36. Ghost, reż. Jerry Zucker (1990) .............................................. 9

37-40. Edward Nożycoręki, reż. Tim Burton (1990)
37-40. Harry Angel (Angel Heart), reż. Alan Parker (1987)
37-40. Ścieżka strachu, reż. Ethan i Joel Coen (1988)
37-40. Wyliczanka, reż. Peter Greenaway (1988)........................... po 8

41/42. Mąż fryzjerki, reż. Patrice Leconte (1990)
41/42. Ostatnie kuszenie Chrystusa, reż. Martin Scorsese (1988) ......... po 7

43/44. Kto wrobił królika Rogera, reż. Robert Zemeckis (1988)
43/44. Willow, reż. Ron Howard (1988) ..................................... po 6

45. Pod osłoną nieba, reż. Bernardo Bertolucci (1990) .................. 5,5

46-49. Aszug Kerib, reż. Sergiej Paradżanow (1988)
46-49. Hellraiser, reż. Clive Barker (1987)
46-49. Oskarżeni (Accused), reż. Jonathan Kaplan (1988)
46-49. To, reż. Tommy Lee Wallace (1990) ..................................... po 5

50/51. Czas Cyganów, reż. Emir Kusturica (1988)
50/ 51. Piłkarski poker, reż. Janusz Zaorski (1988) ............................ po 4

52/53. 300 mil do nieba, reż. Maciej Dejczer (1989)
52/ 53. Wożąc Panią Daisy, reż. Bruce Beresford (1988) ..................... po 3

54-57. Hannah i jej siostry, reż. Woody Allen (1986)
54-57. Jean do Florette, reż. Claude Berri (1986)
54-57. Potępienie, reż. Bela Tarr (1987)
54-57. Wybrzeże Moskitów, reż. Peter Weir (1986)........................... po 2

58-65. Obcy - decydujące starcie, reż. James Cameron (1986)
58-65. Złote czasy radia, reż. Woody Allen (1987)
58-65. Ostatni dzwonek, reż. Magdalena Łazarkiewicz (1989)
58-65. Zdążyć przed północą, reż. Martin Brest (1988)
58-65. Stań przy mnie, reż. Rob Reiner (1986)
58-65. Pejzaż we mgle, reż. Theodoros Angelopulos (1988)
58-65. Szklana pułapka 2, reż. Renny Harlin (1990)
58-65. Henry: portret seryjnego zabójcy, reż. John McNaughton (1986)..... po 1

66. Kucharz, złodziej, jego żona I jej kochanek, reż. Peter Greenaway (1989) .......0,5


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 03 marca 2012 10:39:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
W ramach osobistego podsumowania:

- najmilszą niespodzianką jest dla mnie... zwycięzca! bardzo bardzo się ucieszyłem

- największym rozczarowaniem jest dla mnie bardzo bardzo niska pozycja Edwarda Nożycorękiego (37), uważam, że film ten zasługiwałby spokojnie nawet na podium,a przecież nie jest nieznany

- największym zaskoczeniem, że się w ogóle nie pojawiło, był Ostatni cesarz. Fakt, że wystawność tego filmu nieco przeważa nad walorami dramatycznymi, ale jednak jest to bardzo dobry film i był ogromnym hitem - nie pojawił się nigdzie ani razu. Z innych zero-punktów wartych odnotowania: dwa inne filmy Olivera Stone'a z tego okresu, czyli Wall Street i Urodzony 4 lipca; bardzo wydawałoby się popularna Rybka zwana Wandą; zwycięzca Złotej Palmy (choć nie bardzo wiem za co) Seks kłamstwa i kasety wideo

- pozycja Imienia róży na podium jest dla mnie zagadką nawet znacznie większą, niż Leon w poprzednim głosowaniu

- pozycja obu sztandarowych filmów Lyncha... niby nieźle, Dzikość serca w dziesiątce, Blue Velvet zaraz za... ale jakoś niemrawo, miałem nadzieję, że będzie lepiej. Swoją drogą, na lynchowym forum jakbym powiedział, że taki wynik (Dzikość wyżej niż Blue Velvet), to wszyscy by zrobili :shock: W (znanym mi) środowisku fanów Blue Velvet generalnie wymienia się z Autostradą tytułem najlepszego filmu Lyncha, za to Dzikość serca bywa stosunkowo często krytykowana (jak na środowiska fanów, które są zwykle mało krytykujące w stosunku do swojego pupila)

- proszę zwrócić uwagę na zbiorową pozycję 37-40 - ale świetny zestaw!! (kupiłbym sobie taki box :D)

A, no i mój prywatny ranking "tego nie widziałem, a bardzo bym chciał" zainspirowany podliczaniem Waszych głosów:

1. Full Metal Jacket
2. Ofiarowanie
3. Drabina Jakubowa

i z listy Adriana rzeczy, które nic lub prawie nic mi nie mówią... Paradżanow, Angelopoulos, "Tarr jak Antonioni"...


Nowy wątek będzie jak Justyna dobiegnie do mety ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group