Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 10 grudnia 2024 08:42:41

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 15 października 2005 08:15:14 
He he, to moja ulubiona kategoria książek...

Wiadomo, jest Bromba, Narnia, Hobbit, Muminki, ktoś też tutaj wspominał o Ferdynandzie Wspaniałym. Ale ja CHCĘ WIĘCEJ (nie tylko (i coraz bardziej: nie przede wszystkim) dla siebie)! I nie chodzi mi tylko o poszczególne utwory, ale też o konkretne wydania, z konkretną szatą graficzną, ilustracjami itd. Bo to przecież dla dziecka niemal równie ważne, jak treść, a tymczasem, gdy się wejdzie w księgarni do działu z książkami dla dzieci, to zęby zaczynają boleć, a oczy nabierają krwawej barwy...

Czekam więc z niecierpliwością na Wasze propozycje. Szczególnie cenne uwagi rodziców. Bardzo chciałbym tu przeczytać coś na temat książeczek dla dzieci najmniejszych i o wydawnictwach najlepiej sprawdzających się w tej szczególnej branży.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 10:00:38 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:24:41
Posty: 1925
Polecam "Mikołajki" Sempe i Goscinnego!!!!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 10:39:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:53:47
Posty: 4080
Skąd: Chełm (k. Mistycznego Miasta Lublina) - Warszawa (Stacja Ursynów)
No to przede wszystkim "Niekończąca się opowieść"! I "Dzieci z Bullerbyn"!

A skoro już Kacper Verne'a wspomniał - to ja powiem jedno słowo:
NIZIURSKI!

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 13:19:48 

Rejestracja:
sob, 04 grudnia 2004 17:43:03
Posty: 553
Cytat:
Polecam "Mikołajki" Sempe i Goscinnego!!!!

:lol: :lol: tak! tak! tak! to jest to co tygryski lubią najbardziej :D :piwo:

_________________
www.pozarmoskwy.art.pl
www.lubiejewski.art.pl


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 16:12:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
na mikołaki załapałam się dopiero teraz gdy czytała je moja córka. ale z mojego dzieciństwa to przede wszystkim wszystkie prawie Tomki.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 17:20:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25789
Kamik, ty to masz łeb do fajnych tematów :-0

Postaramy się napisać ci coś tak najbardziej na temat, czyli o wydawnictwach dla jak najmniejszych. Ale musimy sobie poprzypominać, rozumisz, sami z siebie tego nie czytamy. Jakby co, to mamy duużo fajnych książeczek :-)

----

Czyli w tym wątku omijamy to, o czym już było, Muminki, Narnię, Brombę...?
Dobry pomysł.

W takim razie ja rzucam hasło, o którym myślałem nawet, żeby zrobić wątek, ale zamiast tego się podczepię: Kubuś Puchatek

(przypominam: mówimy o książce)

Ja kiedyś pokochałem Kubusia & co., tak gdzieś w liceum, bo z dzieciństwa nie pamiętam... potem miałem lekki przesyt - aż trafiłem na Tao Kubusia Puchatka - no, to oczywiście nie jest dla dzieci, ale ta książka była dla mnie czymś wspaniałym. I odkryłem na nowo Kubusia, akurat w najlepszym momencie, bo kiedy można go było zacząć czytać Oli. Pamiętam, że czytaliśmy małej Oli kolejne rozdziały i nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu... tak że dziecko nie bardzo kumało, o co chodzi, za to rodzice mieli FUN nie z tej ziemi.
Potem znowu mi się znudziło i od pewnego czasu trzymam się od Kubusiów z daleka.

Ale tak ogólnie to cenię najwyżej jak się da. Głównie właśnie za to, co zostało tak doskonale podsumowane w Tao. Ta Kubusiowa recepta na życie... jego mądrości (później haniebnie zajechane na śmierć w kolejnych "dziełach" z tej samej serii, co Tao, ale nie mających nic do powiedzenia), Krzysiowe "najbardziej na świecie lubię robić nic", Kłapouchowe wszystko, a do tego Jagulary, Grasice, Bieguny Północne, Hohonie... ech coś pięknego. Radość życia w najczystszej formie.

(hej, a może Niziurskiego, Verne'a i innych takich zostawimy na wątek o literaturze mlodzieżowej, co? co dzieciom lat 5 a nawet 8 po Alcybiadesie? ;-))

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 15 października 2005 18:56:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 01:30:24
Posty: 472
Skąd: Stepanakert
Pan kuleczka! Bezapelacyjnie najlepsza współczesna polska książka dla dzieci! Szczerze polecam!

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 10:19:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 23107
Ropuch...

Cebulek...

Muminki...

kilka książek nie pamiętam, przez kogo napisanych, i których już dawno nie mam...

taka mała książeczka o bocianie przelatującym a Zfryki do Polski z pięknymi ilustracjami...

Kot Filemon...

taka książeczka o kocie szukającym mamusi a znajdującym np radio z zielonym okiem...

Miś Uszatek a zwłaszcza ilustracje Zbigniewa Rychlickiego, które wpłynęły bardzo na moje graficzne projekty...

Kubuś Puchatek...

pies, co jeździł koleją...

...

_________________

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 10:27:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5358
Skąd: Skąd:
Zawsze uwielbiałam "Karolcię", Winnetou i książki Musierowicz, bom dziewczynką... no i wtedy czytało się i wzruszało na Lassie. A i tak uważam, że dla dzieci i dorosłych najlepsze są bajki! I baśnie. Z tego, co wiem, wszyscy moi znajomi przeszli przez "Bajarkę...". Kiedyś od rodziców dostałam Baśnie braci Grimm, ale jeśli ktos nie chce wypaczyć umysłu dziecka :wink: to nie radzę, bo, jak wiadomo, w każdej baśni tych panów ktoś ginie w drastyczny sposób. Ale mnie się podobie do dziś! :D

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 10:28:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5358
Skąd: Skąd:
Budyń pisze:
pies, co jeździł koleją...

ooo, na tym płakałam! :D

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 12:59:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 16 listopada 2004 23:19:04
Posty: 854
natalia pisze:
z mojego dzieciństwa to przede wszystkim wszystkie prawie Tomki.


Urok Tomków :wink: - zaczęło się od Tomków Szklarskiego .... a skończyło na Tomku Budzyńskim... :lol: :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 20:45:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:39:34
Posty: 2858
Skąd: bydzia
Do "Karolci" i "Witaj Karolci", dzieciaków z Bullerbyn, dorzuce:
- serię uwielbianych Piotrusiów M. Buczkówny (np "Piotruś Pierwszak"), szczegolnie pierwsze czesci "Najwyzsza Góra" - psichodelia lekka, a "Drugi Wojtuś" - schizoidalna
- no i wszystkie "Mary Poppins" P.M. Travells

o reszcie pomysle jeszcze, bo mnie niepamiec chwilowa dopadla ;)

_________________
you create your hell...


Ostatnio zmieniony ndz, 16 października 2005 21:03:06 przez dyingbride, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 16 października 2005 20:57:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:38:13
Posty: 2109
W dzieciństwie strasznie lubilem "Plastusia" :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 17 października 2005 23:37:04 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:35:12
Posty: 7
Skąd: Poznań
Gdy byłam już sobie większym dzieckiem to rozczytywałam sie strasznie w serii "Pan Samochodzik...." Zbigniewa Nienackiego.Mam te książki w pamięci do dziś.Lubię też "Kubusia Puchatka".

_________________
"czasami wolę być zupełnie sam(a)..."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 18 października 2005 08:48:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4890
dyingbride pisze:
np "Piotruś Pierwszak"),


o, pamiętam!

ja kiedyś bardzo lubiłem taką książkę "Korzeniacy czyli jesień wsamrazków", taki włacca pierścieni dla ubogich, nawet Łazik był, ale wszystko w PRL-u sie rozgrywało, z tym że był to PRL użytków, jezior, boisk i (a jakże!) pastwisk,

ładne miejsca nieskażone komercją, w których działy się małe cuda

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group