Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 13:07:40

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 23 kwietnia 2015 16:18:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
A propos starych filmów to myślałam że masz na myśli te co najmniej międzywojenne :) Fascynowałam się nimi parę lat temu, głównie tymi z żabczyńskim, bodo i iną benitą. Ale raczej nie z powodu gry aktorskiej czy przekazu który jest zwykle infantylny, ale w kontekście tego co stało się potem z tymi ludźmi (najlepiej chyba skończył żabczyński). Chociaż te późniejsze też mają swoją smutną historię.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 23 kwietnia 2015 16:55:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Wspominałam też ostatnio Dwóch ludzi z szafą, ulubiony mój wczesny film Polańskiego, a było to przy okazji włóczęgi po krakowie. Gdyż nieśliśmy na zmianę plecak w którym był zeszyt, długopis, mała cisowianka, grzebień, paczka chusteczek i 10 deko galaretki w cukrze. Raptem ten subtelny bagaż zamienił się w szafę trzydrzwiową nie do wytrzymania, dobrze że nie trzeba było wsiadać do tramwaju :)

Swoją drogą strasznie dużo pięknych dwudziestoletnich w krakowie - no nic, do zobaczenia za 25 lat


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2015 11:33:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
hej a widzieliście "Gdy spadają anioły" Polańskiego z 1959? Cudo!!! a do tego krótki, 20 minut :wink: i też na jutub


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2015 11:48:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 04 lutego 2008 23:32:44
Posty: 3641
anastazja pisze:
iną benitą


anastazja pisze:
co stało się potem z tymi ludźmi

o, właśnie o niej niedawno czytałam (po obejrzeniu "Ja tu rządzę") i rzeczywiście, niezwykle tragiczny los...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2015 15:49:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 16:48:09
Posty: 6421
Pet też wspominał
viewtopic.php?p=547894&highlight=dymsz%B1#p547894

chyba w tym samym dniu przechodząc po poznańskim Starym Rynku zobaczyłem wystawę przed odwachem o żołnierzach tułaczach a tam

http://rokzolnierzytulaczy.pl/biogramy/ ... zabczynski

http://rokzolnierzytulaczy.pl/biogramy/ ... gelfaenger

http://rokzolnierzytulaczy.pl/biogramy/ ... -ordonowna

http://rokzolnierzytulaczy.pl/biogramy/ ... rian-hemar


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 25 kwietnia 2015 21:58:11 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Ciekawe Wiciu, że Pętle odbierasz współcześnie.
Dla mnie ramotka, niezła, choć Holubek nieprzekonywujący...
Za duży z niego intelygent jak do Hłaski...

Ale Gangsterów i Filantropów z nim się nieźle ogląda, nie mówiąc już o historiach profesora Tutki.

Ze starego kina to chciałbym kiedyś na spokojnie obejrzeć wszystkie odcinki Kapitana Sowy. Urzekają mnie te historie, świetne aktorstwo wszystkich postaci.

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 kwietnia 2015 14:33:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Cytat:
A propos starych filmów to myślałam że masz na myśli te co najmniej międzywojenne

a propos, to ostatnio na kółku obejrzeliśmy Piętro wyżej - jest to świetny film! po tylu latach naprawdę zabawny a w swojej staroświeckości nie irytujący, ale urokliwy. Film z klasą!

Natomiast spróbowałem się za bary z Trójkątem bermudzkim i mam wrażenie mocno osiemdziesionowe. Pomysł na film bardzo fajny, niby wykonawcy dobrzy, ale coś zgrzytało mi okrutnie - tak jak nieraz w muzyce z lat 80, nie mówiąc o modzie z tych czasów (jeżeli traktować je poważnie ;-)).
Obejrzałem tylko pierwsze 15 minut i może zerknę, jak się rozwija dalej, ale ten początek nieco ostudził mój zapał.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 26 kwietnia 2015 19:22:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
Natomiast spróbowałem się za bary z Trójkątem bermudzkim i mam wrażenie mocno osiemdziesionowe


Ooo, muszę obejrzeć :)

Ciekawy wątek. Ze względu na moje zainteresowania (te które mam wpisane w moim profilu na tym forum ;)) jest mi z tematem polskich filmów po drodze i w zasadzie często kiedy mam zbyt dużo wolnego czasu, to lubię sobie jakieś polskie starocie obejrzeć. Nawet kiedy są to kompletne gnioty, to rzadko tego żałuję. Oczywiście przełom pięćdziesiony i szeździesiony jest dla mnie najciekawszy. Wajda to wiadomo, rzecz na osobny wątek, ale bardzo lubię Munka, w zasadzie wszystkie trzy jego najistotniejsze filmy (czyli "Człowiek na Torze", "Eroica" i "Zezowate Szczęście", "Pasażerki" nie liczę, bo to jednak niedokończona rzecz i trudno ją ocenić) mocno do mnie trafiły. Has - przyznam, że nie widziałem "Rękopisu Znalezionego w Saragossie", mam z kolegą umówę, że kiedyś się ustawimy na wspólny seans, ale nigdy nam się nie udaje, to jest w zasadzie główna przyczyna tego zaniedbania. Ale "Pożegnania" - świetny film! Co do "Pętli" to mam pozytywne wrażenia, ale jednak coś mi nie pasowało w tym filmie, Holoubek oczywiście jest super, ale nie wiem, coś właśnie w nim było dla mnie mało wiarygodnego, trudno mi to opisać. Może przeszkadzało mi też, że dobrze znałem to opowiadanie Hłaski i zbyt dobrze wiedziałem jak ta historia się potoczy? Z Hasa widziałem jeszcze ekranizację "Lalki" - okej, ale bez jakichś uniesień i dość przypadkowy kawałek filmu "Złoto" - w ogole nie pamiętam moich wrażeń ;) Kawalerowicz: no "Pociąg" to jest czad niesamowity!!! Nie wiem czy to nie jest mój ulubiony polski film, pasowało mi tam wszystko :D
Sporo wiedziałem też rzeczy z przełomu lat 70 i 80, wiadomo, moralny niepokój itd. ;) Z tym, że te filmy oglądałem w pewnej części nie tyle z powodu artystycznych, co z powodu zainteresowania tą epoką w historii Polski, ciekawiło mnie przeciwko czemu ci reżyserzy protestowali, co tam cenzura im przepuściła, jakieś tego typu smaczki. Natomiast te filmy mają coś czego rzeczy z lat 60 i 50 nie miały (mimo poruszania niekiedy dużo cięższych tematów). Mój kolega kiedyś złośliwie i dosadnie określił to coś mianem "bólu dupy" i coś w tym jest, wiadomo, że wszystko to było w słusznej sprawie, ale jednak nie do końca przynosiło fajne efekty artystyczne. O dziwo nigdy nie miałem problemów z Zanussim, o którym niektórzy (to chyba Zygmunt Kałużyński?) mówili złośliwie Krzysztof Zanudzi. Tymczasem "Barwy Ochronne" - dla mnie super film, późniejsze i wcześniejsze też całkiem okej dla mnie. Z moralnego niepokoju całkiem podobał mi się tez film "Indeks", czyli niby klasyczna rzecz o inteligencie, który chce zostać w zgodzie ze swoimi przekonaniami i przez to ciężko mi się żyje. Niby bo podoba mi się, że ta postać inteligenta (który z powodu swojej bezkompromisowości zamiast studiować przerzuca węgiel) jest zaskakująco (jak na standardy tego typu kina tzn. tak mi się wydaje) drapieżna i generalnie doesn't give a single fuck, o czym świadczy chociażby ta scena nietuzinkowych oświadczyn (to co, może kawy czy herbaty?) czy równie spektakularne zakończenie jego wesela. Niestety - film trafił na półkę, a kolejne dzieło Janusza Kijowskiego czyli "Kung Fu" było dużo słabsze, mimo, że posiadało jedną z lepszych obsad w historii polskiego kina w ogóle (Fronczewski, Olbrychski, Gajos, Zapasiewicz, Seweryn, nawet porucznik Borewicz się tam pojawia ;)) - a może właśnie dlatego, bo ten film jest trochę jak np. zespół Them Crooked Vultures - wszyscy się spodziewali po takim składzie nie wiadomo czego, a oni po prostu grali podobnie jak QOTSA ;). Z Kieślowskim zawsze miałem problem, nawet "Amator", który chyba jest najlepszy z tego etapu jego twórczości, to nie jest do końca moja rzecz, a późniejsze rzeczy podobają mi się coraz mniej (chociaż "Dekalog V" to jednak jest konkret). Chociaż w sumie mimo pewnych wad, całkiem pozytywne odczucia miałem związane z filmem "Przypadek", który obejrzałem przy okazji ostatniego superremastera z przywróconymi scenami wyciętymi przez cenzurę (czyli głównie z koncertem Kaczmarskiego, którego w '81 jeszcze można było puścić, ale już po emigracji nie).
To tyle moich luźnych uwag i spostrzeżeń. Nie jestem wybitnym znawcą kina, a sporo z tych filmów widziałem jednak pewien czas temu, dlatego może mało tu konkretów, co mi się dokładniej w tych filmach podobało, a co nie, ale obiecuję, że będę wracał do tego wątku :)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 maja 2015 15:51:16 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Eroica to w ogóle świetny film, a Amator to chyba najlepszy film Kieślowskiego, za którego filmami nie przepadam, acz oglądam to czego nie widziałem - "Podwojne życie Weroniki" wynudzilo mnie strasznie.
Za Kinem Moralnego Niepokoju nie przedadam, aczkolwiek "Kobieta Samotna" to genialny film (i najlepsza rola Lindy).
Swoją drogą warto obejrzeć nakręcony z ogromnym rozmachem (też z Lindą ;) , choć tam gra zdecydowanie mniejszą rolę) film "Kanclerz" ze starego polskiego kina.

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 04 maja 2015 21:41:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Dzisiaj "Pociąg" piąty raz w życiu (dwa razy przypadkiem w telewizji, dwa razy z własnej woli, teraz dziewczyna mnie namówiła, bo nie widziała) - :serducho

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 05 maja 2015 18:27:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
:D

A zagłębiałeś się w intrygę? Bo mam wrażenie, że tam można dogrzebać się jakiegoś kłębowiska, ale póki co nie chciałem się w to zagłębiać...

Co do "Pętli" jeszcze. Możliwe, że odebrałem ten film tak "współcześnie" bo obejrzałem go zaraz po "Prawdziwym końcu wielkiej wojny", sam nie wiem. W każdym razie był dla mnie bardzo plastyczny w porównaniu z innymi. A, i ta scena z piciem, o której wspominałem, to jednak po trzecim kieliszku :wink: .


Prazeodym pisze:
"Pożegnania" - świetny film!


O, tak!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 maja 2015 14:50:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
A zagłębiałeś się w intrygę? Bo mam wrażenie, że tam można dogrzebać się jakiegoś kłębowiska, ale póki co nie chciałem się w to zagłębiać...


Coś tam mi w głowie kiełkuje. Obejrzę jeszcze z pięć razy i napiszę do jakich doszedłem wniosków ;)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 06 maja 2015 14:54:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Mam podobny plan :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 12 maja 2015 16:11:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Dokończyłam wreszcie Pętlę. Jestem tym filmem zmęczona i oglądałam go chyba w pięciu odcinkach. Pewnie dlatego, ze jednocześnie czytałam opowiadanie Hłaski i zupełnie inaczej to widziałam. Przede wszystkim Holoubek - zbyt charyzmatyczny, zbyt opanowany w takiej roli, żadnej żądzy chlania w oczach, twarz pokerzysty, chodząca wytworność i ogłada. Za takimi nikt nie bluzga na ulicy! Okej, gdy wreszcie zasiadł w knajpie to mu się ta twarz zaczęła rozmywać i zrobił się wiarygodniejszy. Ale potem, na kacu? Człowiek cierpiący nie zachowuje się tak dostojnie. Za dużo tam patosu i dobrego wychowania. Śląska zresztą zagrała podobnie, choć miło ją było zobaczyć. Nic mi się w tym filmie nie zgadzało z Hłaską, ale sam w sobie jest dobry, wyrazisty. Te szarości, ponurości - może to.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 14 maja 2015 12:11:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Chyba mogę się pod tym na luzie podpisać.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group