Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 14:33:18

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1433 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 ... 96  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: wt, 27 lutego 2018 18:10:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 21:19:21
Posty: 7606
Skąd: Kraków
Mi dość mocno pomaga słynny ostatnio czystek. Bo choć różne opinie o nim krążą i cudownym zielem to on raczej nie jest, ale odporność akurat poprawia, z tego, co wiem, w moim przypadku dość konkretnie. Miałem może jedną poważniejszą infekcję, odkąd go stosuję, poza tym jest OK. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: wt, 27 lutego 2018 20:16:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
panek pisze:
Biorąc pod uwagę, że witamina C jest dobrym przeciwutleniaczem, ale niespecjalnie ma skuteczność leczeniu czegokolwiek poza szkorbutem, to może i tak.

Ja jednak, na podstawie własnych doświadczeń, zbawiennego wpływu witaminy C na odporność między bajki nie włożę.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: wt, 20 marca 2018 20:41:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..czy można się przeziębić na stoisku mięsnym w Makro? Można. :)

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: śr, 21 marca 2018 08:31:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
W czwartek rozmawiałem z Weroniką o tym, że chyba z 20 lat nie miałem temperatury wyższej niż 38....
...po czym w sobotę w szczytowym momencie miałem 40,2 :|

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: śr, 21 marca 2018 20:19:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
Peregrin Took pisze:
...po czym w sobotę w szczytowym momencie miałem 40,2 :|

..łoo..Zdrowia życzę. Ja bym chyba umarł przy takiej temperaturze.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: śr, 21 marca 2018 21:03:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
40 stopni to jakaś masakra. Ja już powyżej 38,5 czuję się jak zombie. Na szczęście bardzo rzadko zdarza mi się coś takiego.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: czw, 22 marca 2018 07:09:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Wiadomo, że prawdziwy mężczyzna cierpi już przy 37, ale powyżej 40 jest jakaś masakra. Współczuję.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: czw, 22 marca 2018 07:57:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Dzięki, ale co do gorączek - łatwo przyszło, łatwo poszło. Tak wysoko tylko dwa dni trzymało. Pozostał zwykły bol gardła.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pt, 13 lipca 2018 15:42:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
Mniej więcej rok temu, po powrocie z krótkich wakacji zaczęłam tracić słuch w prawym uchu. Przypuszczam, że pływałam tam zbyt zachłannie i jezioro przelało mi się między uszami, zatrzymując w jakiejś rynnie pod trąbką Eustachiusza.
Nawet niezłe uczucie, sporo możliwości. Agresywne dźwięki świata zewnętrznego łagodnieją i odbiera się je selektywnie – jednym uchem. Czasem tylko Eustachiusz się odzywa i wtedy lecą nagle zaległe dźwięki naraz.

Jednak nie potrafię żyć bez muzyki, więc po roku przyszła pora na doktora.
W poczekalni ławki pełne starych, smutnych ludzi i cisza, tak siedzimy smutni w świecie ciszy.
Otwierają się drzwi i z gabinetu wychodzi pani doktor cała w bieli, wiek około 108 lat, uśmiech Marilyn Monroe (słynny fot nad stacją metra ;)). Obiegła wzrokiem i mówi: - Dzieńdobry państwu! Wszystko będzie dobrze! :D Zapraszam pana Stanisława!
RODO w rozkwicie! :) Ale konsternacja, ona zagląda w koperty – nie nie, panią Stanisławę zapraszam!
Tu już nie wytrzymujemy, najstarsi zrywają się z miejsc i cisną do środka, a po chwili słyszę swoje własne imię i już sunę z godnością przez zawistny szpaler.

Proszę usiąść. Jak tam dzisiaj, trochę lepiej? Zobaczmy historię choroby. I wydobywa z kartoteki drobno zapisany plik, siada wygodnie i czyta na głos nie mój przypadek. Aż w sercu ściska że muszę przerwać po paru minutach, tak fascynująco rozwija się dramat tej pani Stanisławy. - Niestety, pani doktor, to mój pierwszy raz...
Ona patrzy z wyrzutem, jakby z żalem, łapie za telefon i wzywa rejestratorkę. Wchodzi dziewczyna, śliczna, w zwiewnej białej sukience, jej własna kopia sprzed 80-ciu lat, tylko oczy smutne smutkiem całych pokoleń, cała jakaś zgarbiona... Wyjaśniają sobie długo i łagodnie co trzeba, a z uchylonych drzwi lecą skargi staruszków...ale siedzę i czekam co dalej.
Wreszcie badanie, zaglądanie w uszy, w oczy, głaskanie po głowie, otwieranie różnych szafek, szufladek, odmierzanie, namaczanie, rozwijanie, powiewanie. Ona cała natchniona, stoi jak anioł nade mną, nad czołem ma srebrną płytę kompaktową na opasce a'la lata 40-te, i z tej płyty cały czas odtwarza opowieść o swoim długim życiu w poradniach, szpitalach, wśród ukochanych pacjentów, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy.

Ze wszystkim się zgadzam, wystraszona patrzę na ruchy jej dłoni, tak tak pani doktor...ciężkie czasy, życie ciężkie... - mruczy ze mnie zbolały pacjent, nie moja rola co prawda ale gram jak umiem.;) Na co ona po prostu śmieje się ze mnie: nie nie, kochanie! Czasy mamy dobre i życie jest piękne! Tylko trzeba się cieszyć, i trzeba się uczyć na błędach, i trzeba pięknie żyć!

SUNNY! THANK YOU FOR THE SMILE UPON YOUR FACE!!! :D :D :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pt, 13 lipca 2018 20:15:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
:)
Jakiś czas temu miałem takie tupanie w uchu. Leżałem sobie chory i ta dodatkowa dolegliwość trochę mnie martwiła a bardziej denerwowała. Ale machnąłem na to ręką i przyjąłem to jako dolegliwość która będzie mi towarzyszyła do końca życia. Jakoś mi to przeszło. Czasem jeszcze się zdarza , ale na krótko. Może to od kręgosłupa szyjnego?..Nie wiem..
Pamiętam jak pierwszy raz byłem płukać zatkane uszy..Po szprycy słyszałem wszystkie szumy wokół! Słuch zrobił się bardzo wrażliwy, że jakby ktoś coś powiedział do mnie głośniej, to by mnie spłoszył jak jakieś dzikie zwierzę..Pognałbym chyba przez starochorzowskie pola w kierunku Siemianowic :)

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: sob, 14 lipca 2018 14:34:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
wuka pisze:
..Pognałbym chyba przez starochorzowskie pola w kierunku Siemianowic :)

Wężykiem! :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: sob, 14 lipca 2018 19:38:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..wężykiem! :) S.zdrów?

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 15 lipca 2018 04:53:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
w pionie :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: ndz, 15 lipca 2018 09:16:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
:) to świetnie. Pozdr.dla S.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: CHOROBORUM
PostWysłany: pn, 31 grudnia 2018 20:14:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Rozłożyłam się strasznie, niemal od 20 lat nie czułam się aż tak źle.
Mam nadzieję, że wydobrzeję przed sobotą...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1433 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 ... 96  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group