Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 18:54:50

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706 ... 758  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 19 stycznia 2019 19:48:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Co do dobrobytu i jego wpływu na społeczeństwo - pełna zgoda.

A co do VPNa i innych cudów... mi nie chodzi o mnie. Jakoś sobie poradzę, może i z VPNem (najwyższa pora ogarnąć zagadnienie), poza tym przeważnie jestem grzeczna i nie mam zbyt wielu powodów bać się, że 'coś mi zrobią'.
Chodzi mi o kształt świata w jakim żyję. O ogłupianie społeczeństwa. O medialną manipulację, która będzie jeszcze gorsza niż jest, o brak przeciwwagi. O to, co stanie się z Europą, o to, jaka przyszłość nas czeka.
Polityka to jedno. Zniszczenie niezależnych artystów, to drugie, i boli wcale nie mniej. Jak się nad tym głębiej zastanowić, to wcale nie jest to mniej ważne.

No i ok, ACTA2 jeszcze da się jakoś obejść, ale jeśli przejdzie to, to nie wiadomo, co jeszcze przejdzie w przyszłości, i czy wtedy też da się tak łatwo fuck the system...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 20 stycznia 2019 01:12:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Na VPN-ach się ani trochę nie znam i mam organiczną niechęć do walki z systemem metodami organicznie z tym systemem zrośniętymi (nie zapomniałem jeszcze swojego młodzieńczego planu, by któregoś dnia wrzucić do szczelin zagłady jakiś taki pierścień władzy, żeby zniszczyć wszystkie komputery, wszędzie, z actą, youtubem, vpnem i forum armii).

:donkichot


A to:
Fengari pisze:
O to, co stanie się z Europą, o to, jaka przyszłość nas czeka.

przewidział chyba pięknie Wells, ten od Wehikułu czasu. Zagrożenia wolności to jedno, ale jeżeli nie idziemy - jako cywilizacja - prosto w stronę zostania takimi Elojami, to znaczy, że ja nic z tego,co się dzieje, nie rozumiem ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 21 stycznia 2019 22:44:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Crazy pisze:
Na VPN-ach się ani trochę nienie zapomniałem jeszcze swojego młodzieńczego planu, by któregoś dnia wrzucić do szczelin zagłady jakiś taki pierścień władzy, żeby zniszczyć wszystkie komputery, wszędzie, z actą, youtubem, vpnem i forum armii

Ale to już jest niecne i złe! :nonono: To tak, jakbyś wraz z Sauronem i Mordorem chciał rozwalić także Rivendell i Lorien!

A tymczasem całkiem serio się obawiam również o los naszego forum po wprowadzeniu tego acta2. Tyle tu linków, które w świetle nowych przepisów staną się nielegalne... Wiem, że prawo nie działa wstecz, ale czy będziemy mogli nadal funkcjonować normalnie bez przeszkód?


Crazy pisze:
Zagrożenia wolności to jedno, ale jeżeli nie idziemy - jako cywilizacja - prosto w stronę zostania takimi Elojami, to znaczy, że ja nic z tego,co się dzieje, nie rozumiem ;-)

Tu jednak myślę, że nie. Bo rozwój cywilizacji nigdy nie jest zjawiskiem prostoliniowym. Owszem, pewne zmiany mają charakter dość permanentny, np. rozwój techniki - choć i tu nie ma gwarancji, że jakiś kataklizm nie cofnie nas do jaskiń. Ale generalnie bawią mnie wszelkie przewidywania futurologów oparte na tym, że obserwują jakieś zjawisko, które od pewnego czasu się nasila - i zakładają, że skoro w przedziale ostatnich np. 10 lat nasiliło się 10-krotnie, to za 100 lat nasili się 100-krotnie. Nie ma czegoś takiego w przyrodzie. Trendy rodzą antytrendy, mody się ścierają, odwracają, powracają itd... Młodsze pokolenia buntują się przeciwko starszym. Następują rewolucje, przewroty, wojny. A nasza cywilizacja tzw. zachodnia wkrótce pieprznie - jesteśmy w fazie degeneracji, która nie jest niczym nowym w historii ludzkości. Albo zmądrzejemy, albo będzie po nas, bo ten koniec powoli już widać, niestety.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 21 stycznia 2019 23:34:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Fengari pisze:
tak, jakbyś wraz z Sauronem i Mordorem chciał rozwalić także Rivendell i Lorien

no przepraszam... a jak wyrzucili pierścień do ognia to efektem nie było także i odejście elfów z Rivendell i Lorien?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 22 stycznia 2019 00:04:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Ech, no w sumie tak, ale czy ktoś CHCIAŁ to niszczyć?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 29 stycznia 2019 14:50:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Niespodzianie zrobiło mi się kilka wolnych bonusowych godzin. Korzystam - pisze na UT i robię polędwiczki indycze w sosie śmietanowo-ziołowym. :faja:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 29 stycznia 2019 20:45:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
arasek pisze:
robię polędwiczki indycze w sosie śmietanowo-ziołowym. :faja:

Kurczę, czasem jednak zdarza Ci się robić coś, na co mi ślinka cieknie!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 19 lutego 2019 21:12:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Trudny dzień dzisiaj... się człowiek nasłucha czasem historii... :?

Teraz jem nerkowce.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 19 lutego 2019 22:09:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
A korniszony?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 07:33:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Co za dzień. Wyjechaliśmy o 9, bo Kasia miała zebranie pracowe, a ja od 11.30 zajęcia. Po zebraniu Kasia wpadła na chwilę do cioci i wujka, a potem już razem do dentysty. Wyjeżdżając od dentysty - ok. 17 - zaświeciła mi się w aucie kontrolka ładowania, która gasła po dodaniu gazu. Oho - pomyślałem sobie.

Prawie na wyjeździe dzwoni inna ciocia. "Jesteście obok, to wpadajcie na herbatę". Mamy tylko pół godziny, ale dawno się nie widzieliśmy. Ostatecznie wpadamy na godzinę. Wracamy. Znowu na chwilę świeci się ta kontrolka, ale Kasia chce jeszcze zahaczyć o KFC. Ja nie. Kasia rzuca - no to jak chcesz. Zajeżdżamy a potem wracamy. Już po minięciu robót drogowych zaczynają się świecić kontrolki. A to ABS, a to ręczny. Oho - pomyślałem sobie. Zatrzymujemy się na przystanku, auto umiera. Na chwilę odpala - myślę sobie może na wysokich obrotach dociągnę do domu (40 km), bo to pewnie akumulator.

A tymczasem na prostej przed słynnym przejazdem w Klewkach auto umiera ostatecznie - po prostu odmawia pracy. W ostatnim zrywie gaszę światła. Auto odzyskuje moc i dociąga do samego przejazdu gdzie jest fajny zjazd. Telefon do szwagra (brat cioteczny Kasi). Dzwonię jeszcze tu i ówdzie, ale diagnoza jest krótka - pewnie alternator. Po godzinie jest szwagier. Holuje mnie na warsztat znajomego - jutro pogrzebie w aucie. Jest 20.35. Za 10 minut pociąg. Szwagier rzuca - a jak potem do domu? (6 km). No taksówka oczywiście. Dobra tam - nie zdążycie. I zawiózł nas pod dom. Jest 21.20. Właśnie słychać pociąg.

Dobrze jest móc liczyć na kogoś. No i gdybyśmy nie zajechali do KFC auto by stanęło gdzieś w środku lasu, w połowie drogi. Żonę trzeba słuchać.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 08:55:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 10:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
A to nie Tobie ostatnio coś się urwało w zawieszeniu?
Ja też przez to przechodziłem, awaria goniła awarię, do tego był to diesel, więc ceny napraw szły w duże tysiące. W końcu auto padło na amen i sprzedałem je za grosze. Kupiłem następne, piękne: Holender płakał jak sprzedawał. Po kilku miesiącach to samo: komputer, głowica, chłodnica, klimatyzacja, parownik - wir w portfelu i ta świadomość, że nie wiem czy dojadę na miejsce. I dojrzałem do decyzji - nowy! Mam spokój. Systemy finansowania są teraz na prawdę dobre. Jak ktoś dużo jeździ to polecam.

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 09:56:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
wokr pisze:
awaria goniła awarię


Nienawidzę tego, a sny że coś się dzieje w samochodzie podczas jazdy należą do moich najczęstszych quasi-koszmarów.

Dlatego też kiedyś
wokr pisze:
dojrzałem do decyzji - nowy!


Nowy + znów nowy, to przy rozsądnej eksploatacji 15 lat spokoju.

Napisz jutro grawsonie czy to faktycznie alternator... ciekawe...

Ps.
manool pisze:
A korniszony?

Mój żołądek nie zniósłby korniszonów. Pękłbym i umarł na miejscu :wink:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 13:17:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
wokr pisze:
A to nie Tobie ostatnio coś się urwało w zawieszeniu?


Tak, mi. :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 15:21:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
arasek pisze:
czy to faktycznie alternator

Ja miałem kiedyś podobne objawy. Po czwartej wymianie alternatora w ciągu pół roku warsztat się wkurzył i kazał mi na próbę założyć inny akumulator. Wyjąłem więc niezły akumulator Varty kupiony ze dwa lata wcześniej na najtańszy akumulator Centry w Carrefourze i przez następne parę lat miałem spokój z choinką kontrolek i gaśnięciem na skrzyżowaniach.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 26 lutego 2019 19:13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Faktycznie alternator. Po 15 latach przyszedł jego czas.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706 ... 758  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Muzzy'84 i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group