No, nareszcie polskie (a nie tylko - jak zwykle! brytyjskie i amerykańskie) media donoszą o polskich sukcesach w Himalajach.
http://sport.onet.pl/1328929,wiadomosci.html
Cytat:
PAP/25 maja 2006 15:55
Pierwsza Polka na Makalu!
56-letnia Anna Czerwińska z Warszawy jako pierwsza Polka zdobyła w czwartek piąty co do wysokości szczyt świata - Makalu (8463 m).
Jeden z piękniejszych i trudniejszych ośmiotysięczników był celem wyprawy warszawskich alpinistów Anny Czerwińskiej i Jerzego Natkańskiego, który z wysokości 8400 m ochrypłym głosem przekazał wiadomość o sukcesie koleżanki. Sam, ze względu na problemy zdrowotne, nie zdecydował się na atak i czekał na powrót Czerwińskiej 63 m poniżej szczytu.
Oboje próbowali już wcześniej zdobyć tę górę, ale wszystkie ataki kończyły się niepowodzeniami, a dwa - tragicznie: jesienią 1988 roku, kiedy to w trakcie zejścia zginął Ryszard Kołakowski, i wiosną 2002 roku. Wówczas śmierć poniósł przyjaciel Piotra Pustelnika (był kierownikiem wyprawy) - Amerykanin Raymond David Caughron.
Szykując się do ataku szczytowego Czerwińska nadmieniła, że na Mount Everest weszła dopiero za czwartym razem, więc ... "mam nadzieję, że czwarta próba zdobycia Makalu zakończy się powodzeniem."
Tydzień temu Anna Czerwińska cudem uniknęła porwania przez lawinę. Po bardzo zimnej, samotnej i wietrznej nocy w obozie pierwszym na wysokości 6500 m, rano zaczęła schodzić do bazy. Silny wiatr chwilami to uniemożliwiał. Na uskoku seraków (bryła lodu), gdzie założona jest pierwsza poręczówka, lina była przykryta nawianym śniegiem na całej długości.
"Wyrywanie jej było ciężką pracą dla pojedynczej osoby i dodatkowo wywołało szeroką lawinę, która osunęła się całym zboczem. Anka w tym czasie była w połowie zbocza. Lawina przeleciała przez nią, cudem nie wyrywając jej z liny. Pod uskokiem seraka uformowało się spore lawinisko i przekroczenie go uświadomiło Annie, jakie miała szczęście"- poinformował 52-letni Jerzy Natkański, wiceprezes Polskiego Związku Alpinizmu.
***
Anna Czerwińska urodziła się 10 lipca 1949 r. w Warszawie. Z zawodu jest doktorem nauk farmaceutycznych, lecz od wielu lat nie pracuje w swoim zawodzie, porzuciwszy go dla swej największej pasji - dla gór. Jest właścicielką firmy sprowadzającej z Indii ubrania, biżuterię i inne orientalne precjoza, które sprzedaje w swoich sklepach w Warszawie.
Wspina się od ponad trzydziestu lat. Zaczynała od kursu taternickiego gdzie poznała Krystynę Palmowską, z którą wspinała się w latach późniejszych.
Doświadczenia zebrane podczas wspinaczek tatrzańskich wykorzystała w 1975 roku na wyprawach na Gasherbrum II i III w Karakorum. Niestety, kontuzja uniemożliwiła jej wejście na szczyt. W 1978 r. bierze udział w pierwszym kobiecym zimowym przejściu północnej ściany Matterhornu. W tym samym roku nastąpiły kolejne alpejskie sukcesy, z których wypada powiedzieć chociażby o pokonaniu wschodniej ścianie Mont Blanc.
Później następuje seria sukcesów w górach wysokich: Rakaposhi (7788 m) w 1979 roku, Broad Peak (8047 m) w 1983 r. i Nanga Parbat (8125 m) w 1985 roku. Trzykrotnie atakowała K2.
Koronę Ziemi, czyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów zdobyła w roku 2000. Chronologicznie wejścia wyglądały następująco:
1978 - Mont Blanc 4807 m (Europa)
1995 - Aconcagua 6960 m (Ameryka Południowa)
1995 - Kilimandżaro 5895 m (Afryka)
1996 - Mount McKinley 6194 m (Ameryka Północna)
1996 - Elbrus 5642 m (Europa)
1996 - Góra Kościuszki 2228 m (Australia)
1998 - Mt. Vinson 4897 m (Antarktyda)
1999 - Carstensz Piramid 4884 m (Australazja)
2000 - Mount Everest 8848 m (Azja)
Zdobyła osiem ośmiotysięczników. Są to w kolejności zdobywania:
Broad Peak 8030 m - 30.06.1983 - pierwsze wejście kobiece
Nanga Parbat 8125 m - 15.07.1985 - pierwsze wejście kobiece
Mount Everest 8848 m - 21.05.2000 - samotnie
Shisha Pangma 8027 m - 6.10.2000 - samotnie
Lhotse 8501 m - 21.05.2001 - jako pierwsza Polka
Cho Oyu 8201 m - 25.09.2001 - samotnie
Gasherbrum II 8035 m - 02.08.2003
Makalu 8463 m - 25.05.2006 - jako pierwsza Polka
Wspinająca się od 36 lat warszawianka jest autorką sześciu książek, w których relacjonuje swoje wyprawy: "2 x Matterhorn", "Trudna Góra Rakaposhi", "Broad Peak - tylko dwie", "Nanga Parbat - Góra o złej sławie", "Groza wokół K2", "Korona Ziemi".
***
Makalu wznosi się w odległym, trudnodostępnym rejonie Nepalu (przy granicy z Tybetem) i w odróżnieniu od Everestu nie został skomercjalizowany. Po raz pierwszy zdobyty został przez Francuzów w 1955 roku. Pierwszym Polakiem był jesienią 1981 roku Jerzy Kukuczka, a wyprawą kierował jeden z najwybitniejszych alpinistów Wojciech Kurtyka.
Według różnych źródeł na szczyt Makalu weszło nie więcej niż 200 osób. Na zawsze pozostało tam 22 alpinistów.
Polacy, którzy zdobyli szczyt Makalu:
1981 - Jerzy Kukuczka
1982 - Andrzej Czok
1986 - Krzysztof Wielicki
1988 - Tomasz Kopyś
Szczyt być może osiągnął również Ryszard Kołakowski, który zginął podczas zejścia.
2002 - Piotr Pustelnik
2006 - Anna Czerwińska
*******************
Swoją drogą to ciekawe, że o piłce nożnej w której sukcesów nie mamy żadnych - a wyłącznie wstyd i obciach - trąbi się w Polsce na okrągło. Z kolei sportowy himalaizm w którym jesteśmy ścisłą czołówką światową (i to w opinii największych ekspertów) trafia do mediów prawie wyłącznie wtedy, kiedy zdaży się jakaś tragedia (albo, gdy na Everest wejdzie telewizyjna turystka M.W.)... Nie mówię, że sport ten należy PROMOWAĆ, ale bez wątpienia można się nim szczycić, a państwo polskie - zamiast pompować niewiadomo jaką kasę w "futbol" mogłoby czasem dorzucić więcej niż 5000 złotych na ciekawą ekspedycję... Zimą szykuje się kolejna wyprawa na K2 - ciekaw jestem czy Min. Sportu da na nią cokolwiek (bo na różnych dudków to sypie sporo dutków)....