Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 27 kwietnia 2024 06:59:21

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 23:44:26 

Rejestracja:
sob, 01 kwietnia 2006 21:28:42
Posty: 88
Skąd: Pasikurowice (k/Wrocławia)
ja tam kocham Psalm 13, za to nie ubóstiwam czterdziestego czy też Słowa.. za co mi się oberwało : ) i jest super - bo to dobrze, jak są takie skrajne opinie : )

_________________
Twego prawa w głębi mego serca


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 września 2006 23:51:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11819
a zauważyliście że tym razem na 888 nie ma żadnego Shema czy Słuchaj (Izraelu)??

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 20 września 2006 15:34:14 
(-)


Ostatnio zmieniony sob, 23 lipca 2016 21:51:12 przez chewbacca, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 26 września 2006 11:43:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
sorry za dublowanie postów, ale to jest wątek monograficzny, zatem...

2Tm2,3 - 888
*****

Myślałem nad napisaniem jakiejś spójnej recenzji, ale jakoś mi nie idzie... Ale skoro nikt się nie porwał na recenzje nowej płytki, to znaczy, że coś jest na rzeczy – nie jest łatwo taką recenzję napisać... Można oczywiście ściemniać o długiej przerwie, oczekiwaniach, dojrzewaniu zespołu itp. itd.... Ale o samej muzyce trudniej....

Płyta szybka i na temat. Muzyka prosta i łatwo wpadająca w ucho, niesamowicie melodyjne refreny... Muzycznie to jest punkowa i rockowa jazda na maxa. Skojarzenia przychodzą mi różne – Bad Relligion, Offspring, Green Day, System Of A Down, RATM – słowem muzyczna ekstraklasa. Singiel i to co słyszałem na dwóch koncertach przed wydaniem płyty kojarzyło mi się nieodparcie z Trupią Czaszką, ale teraz cała płyta nie budzi we mnie tego skojarzenia - wszystko nabrało właściwych proporcji.
Zaczyna się znakomicie - numerami znanymi z singla - na słuchacza zwala się szybkie wykrzyczane Biada biada – punkowo i z wykopem. Świetne przejścia na perkusji i świetny wjazd Licy (a może Maleo) - jak sodoma i gomora babilon upada - fajnie urozmaica ten utwór. Jakby ktoś miał wątpliwości, że czy da się gra szybciej, to zaraz potem ma 888 - kawałek torpeda wykrzyczany przez Maleo. Następnie w zupełnie innym apokaliptyczno-podniosłym klimacie z metalowym rifem - Słowo z pięknym czystym śpiewem Budzego. Lew Hadasz to rasowe rokowe granie - jeden z najlepszych momentów płyty świetna wstawka zagrana przez Joszko rozpędza cały utwór. Psalm 108 to punkowe granie z wesołym refrenem - pieśń chwały śpiewa Budzy. Kolejny utwór to hymn do miłości na punkowo z Budzym za mikrofonem - trochę gitarka jak z high proof cosmic milk. Zmiana za mikrofonem – Maleo w świetnie zaśpiewanych psalmach 22 i 118 - tutaj dużo Joszka i rytm parowozu Jeden z moich ulubionych fragmentów z Pisma Świętego zaśpiewał Lica - Emmanuel. Interpretacja tych słów mnie tyle zaskoczyła, co od razu ją uznałem za najlepszy numer na płycie. Świetna wściekła solówka w tym numerze. Potem za mikrofon wraca Budzy. Debora znowu na punkowo z świetnym refrenem i kapitalnym chórkiem - błogosławcie Jahwe ! Za mikrofon wraca Maleo i mamy rockowego wymiatacza - Jestem z Tobą ma siłę walca, który napędzają pokrzykiwania Maleo. Najmniej pasuje mi na tej płycie psalm 63 - taka lekka piosenka dla wytchnienia z hendrixowskim rifem... Ale zaraz potem w głośnikach wybucha Wojna z kapitalnym fifem w fefrenie. Album zamyka punkowa Homilia w wykonaniu Budzego - świetne wesołe zakończenie z wesołym rifem i wykopem.
Przede wszystkim zachwycony jestem wokalami. Już od jakiegoś czasu uważam, że Budzy jest w najwyższej formie wokalnej - śpiewa, ryczy, charczy i krzyczy. To, że jego wokalizy są na najwyższym poziomie było więc dla mnie czymś oczywistym. Jednak najbardziej uderzający jest dla mnie powrót Maleo do śpiewania ostrej muzy. Jego numery to wulkany energii. Normalnie jak z najlepszych czasów z Houkiem - normalnie jeszcze mi brakuje więcej noizu!. Maleo nie jest wokalistą z jakimiś niewiadomo jakimi możliwościami, ale słychać całe serce, które wkłada w śpiew. Krzyczy, ryczy, szepcze, wyje, wrzeszczy i wyrzuca z siebie słowa jak z karabinu maszynowego i moduluje głos tak, że świetnie pasuje do każdej muzyki. Perełką jest zaśpiewany przez Licę Emmanuel, szkoda, że Robert tak nieśmiało staje za mikrofonem, bo chociaż co innego śpiewa na koncertach, a o innego w studio, to założę się, że publiczność wybaczy wszelkie mankamenty wykonania na żywo.
Wszystko okraszone smaczkami, które wydobywa ze swoich instrumentów Joszko. Nie ma ich za dużo, nie ma za mało - jest w sam raz. Płyta jest prosta, krótka i ma świetnie surowe rockowe brzmienie. Pigułka energii muzycznej z doskonale wyważonymi proporcjami pomiędzy czadem i melodyjnością.

no i takie moje postscriptum – marudzenie malkontenta...
Obawiam się, że płyta nie odniesie sukcesu komercyjnego. Jakby taką petardę nagrała jakaś inna kapela, z tekstami o pierdołach, to pewno Homilii słuchalibyśmy w radiu jak załogi dżi... w zasadzie wszystkie płyty Tymka i Armii miały duży potencjał komercyjny, ale jakoś kurde nigdy wielkiego sukcesu nie było....


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 21:42:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
To co, kontrgwiazdkujemy? ;-)

Mi się płyta, jak już nieraz pisałem, podoba, ale nie aż tak znowu bardzo. Chociaż nie da się ukryć, że coraz bardziej. Całość bym w tej chwili ocenił na * * * * , ale też trudno powiedzieć, bo dopóki materiał się nie przetrawi, to wciąż się wszystko zmienia.

Ale pobawię się w rozebranie płyty na części, co mi tam. Tymczasowość opinii musi zostać jednak wzięta pod uwagę.

Na początek taka uwaga, że dla mnie płyta by dużo zyskała przez obcięcie dwóch piosenek.
Pytanie - jakich? Bo NIE CHODZI mi o to, że któreś kawałki są wyraźnie gorsze. Tylko o inne dwa powody:

1. dla mnie optymalnym zakończeniem byłby układ Wyjdź - Jestem z tobą - Psalm 63. Super! Bo tak: z drumlowania wychodzi jeden z najcięższych a zarazem najbardziej przejmujących czadów na płycie, utwór, który jednocześnie jest bardzo nowoczesny w brzmieniu - a po nim następuje świetnie kontrastująca pieśń o stylistyce takiej sięgającej mocno do korzeni (najbardziej ledzeppelinowska piosenka, którą zaśpiewał kiedykolwiek Budzy!), jednocześnie pogodna i optymistyczna. Kontrast i uzupełnianie się zarówno na poziomie nastroju jaki i stylistyki. Dla mnie w tym miejscu najlepiej wyłączyć.

2. można by więc niby przerzucić Wojne i Homilię gdzieś do środka, ale... płyta mimo wszystko jest jednostajna. Może to zaleta (np. w porównaniu do eklektyzmu poprzedniczek), może nie, ale tak jest. Jednostajność OK, ale w tym momencie im dłuższa, tym większe ryzyko przynudzenia. 14 numerów to dość sporo, zwłaszcza że wbrew pozorom nie sa one aż tak krótkie - więc warto lekko odchudzić, chocby o 5-8 minut, do optymalnej długości ok. 40 minut ;-)

Czego więc się pozbywamy? Hmmmmmm. Problem. Wszystkiego szkoda ;-)
Trzeba poszukać wśród utworów "dublujących się".
Do wyboru mamy:

- Biada i Wojna. dwa łomoty, które potrafią jednocześnie być ciężkie i szybkie, a opierają się na agresywnie wykrzyczanym dwusylabowym słowie, które sugeruje że raczej należy zapmnieć o świętym spokoju ;-) Wygrywa WOJNA, ciekawsza muzycznie.

- Wojna i 888. znów dwa łomoty, przy czym o ile Biada była raczej typowo punkowa, a 888 jest czystym hardkorem, no to Wojna oscyluje gdzieś pomiędzy. Tutaj żadnej wątpliwości, że wygrywają ÓSEMKI, o wiele większy power wychodzący nie tylko z łomotania i groźnego słowa, ale z jakiegoś wewnętrznego żaru.

- Psalm 108 (Zbudź się zbudź) i Debora - dwa wesołe energetyczne punki z bliźniaczymi refrenami o budzeniu się. Wygrywa PSALM za ciekawszego bliźniaka (z cytra i harfą), za to że jest pierwszy, za to że z Miłościa tworzy duet nierozerwalny.

- któraś z powyższych i Homilia - punków ciąg dalszy. Hę. Osobiście wolę oba powyższe, ale z punktu widzenia wykrajania tamte dwa są do siebie bardziej podobne, i jeszcze jest Lew, też z podobnej bajki... więc chyba Homilia by została.

I tak wszystkich będzie szkoda - ale przecież można zawsze umieścić na jakiejś innej płytce/ kasecie i słuchać w innym towarzystwie ;-)

Gdybym ja miał sobie płytę 888 przegrać od kolegi na kasetę - co jeszcze niedawno na 100% miałoby miejsce - nagrałbym sobie tak, żeby się zmieściła na jednej stronie 90-ki i wykroił....

Wbrew sobie powiem, że chyba przede wszystkim Deborę. Bo chociaz na pewno podoba mi się bardziej niż i Biada, i Wojna, i Homilia (i pewnie jeszcze coś), to jednak bliźniaczość ze Zbudź się zbudź jest zbyt duża...
A gdyby się nadal nie chciało zmieścić, to także Biadę, bo dla mnie to najsłabszy numer na płycie; jak pisałem - wyraźne skojarzenia z Trupią czaszką, tylko że o wiele cięższe to od Trupiej, a w takiej muzyce ciężar jest akurat tym, czego mi najmniej potrzeba. Ciężar jak najbardziej OK w Słowie, w Jestem z tobą. Ale tutaj to wolę Polski groch ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 21:55:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11819
dziwne,,, jak można wykrajać fragmenty z dzieł sztuki??? to jakby wykroić fragment z obrazu i mówić że bez tego skrawka lepiej by wyglądał,,, pytam: po co???

a tak wogóle: biada to jeden z moich faworytów na płycie - zwłaszcza ostatnio :)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 22:02:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Hm. Nie mam w tej chwili płyty (pożyczyłem jednemu młodemu człowiekowi, by nie powiedzieć uczniowi :wink: ) więc nie mogę posłuchać, by podjąć rzetelną dyskusję. Musiałbym słuchając zastanowić sie czy skrócenie miałoby jakiś sens. Ale tak na teraz - chyba jednak byłoby mi szkoda...

Na pewno nie zgadzam się, że Psalm 63 na koniec byłby dobrym pomysłem (nie mam płyty więc musiałem upewnić się, o który utwór chodzi sięgając do Biblii :) ). I nawet nie chodzi o to, że ładne, optymistyczne zakończenie trąciłoby banałem (bo w sumie czemu nie?) - moim zdaniem, po prostu nie pasowałoby do idei płyty, tak jak ją odczytuję. (Swoją drogą podczas słuchania czasem zastanawiam sie jak zaśpiewałby to Riedel...)

W kwestii de gustibus - Wojny aż tak nie cenię... A na pewno nie zgadzam się co do oceny utworu otwierającego płytę!

Reszta może gdy płyta do mnie wróci i jeszcze sobie posłucham.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 22:06:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
Armijny Smok pisze:
jak można wykrajać fragmenty z dzieł sztuki??? to jakby wykroić fragment z obrazu i mówić że bez tego skrawka lepiej by wyglądał,,, pytam: po co???

już się tłumaczę

po pierwsze potraktujmy to z przymrużeniem oka. o takim: ;-)
;-)
ja po prostu zawsze miałem taką chorą sklonność do przgrywania rzeczy z kaset na kasety, potem z płyt na kasety... słowem, lubiłem soie robić składanki wedle własnego uznania, że tak powiem włąsne dzieła sztuki z klocków ulepionych przez innych.

po drugie Twoje pytanie bardzo szlachetne, ale przyjmuje z góry założenie, że dzielo sztuki jest bezbłędne. z bezbłędnego bym nie wycinał.
a gdyby w tle przysłowiowej Mona Lizy Leonardo namalował był przysłowiowego jelenia, to ja bym się skłaniał ku zdaniu, że fajniej by było tego jelenia no... gumeczką... hehehe

i ja tak bym 888 gumeczką delikatnie ;-)
a jelenia ctrl+V w jakiś inny obraz, gdzie by się lepiej wkomponował, a gdzie akurat by jelenia brakowało ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 22:08:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28016
Crazy pisze:
przysłowiowego jelenia
e tam gumeczką... SPALIĆ!!! I Monę przy okazji!!!!!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 20 października 2006 22:46:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Ale rama powinna zostać!

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 października 2006 19:31:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11819
macie coś do mona lisy?? a tak wogóle do 888 to raczej taki gronostaj u damy z łasiczką :)

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 października 2006 20:14:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
wyciąć damę i zostawić gronostaja!! wolność dla gronostaijów!
ramę spalić W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 21 października 2006 22:28:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Armijny Smok pisze:
macie coś do mona lisy??

Ramę.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 października 2006 02:12:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
~~*.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 października 2006 12:00:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 25 września 2006 18:52:09
Posty: 41
Ja kiedys slyszalem, ze ktos nazwal "dame z lasiczka" mianem "damy z liskiem"! Autorstwa Picasso! :lol:

_________________
Podróż na Wschód przygotowałem wczoraj..
..Cóż po mnie tu? Cóż po mnie na twej drodze?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group