Tyler Durden pisze:
Nie mów, że nie robiłeś na bieżąco pełnego spisu.......?
Serio będziesz zdziwiony, jeśli powiem, że nie?

Owszem, na RYM-ie jak mi się przypomni, to czasem dopisuję do takiej listy, którą'm se tam założyłem, co, gdzie, kiedy i z kim miałem okazję widzieć na żywca. Jeśli akurat pamiętam, żeby robić to w miarę niedługo po koncercie, to są tam nawet w miarę wyczerpujące dane, ale raczej częściej nie pamiętam, niż pamiętam.

Crazy pisze:
a tak w ogóle, to ja żałuję, że nie zrobiłeś spisu; do pewnego momentu chyba go robiłeś, skoro w lecie z Tylerem się licytowaliście, jak elf z krasnoludem
Na ilu koncertach byłem, to jakoś jeszcze doszedłem poprzez policzenie filmów wrzuconych na FB (i właśnie głównie po to je kręcę i wrzucam na swoje konto - żeby sobie od czasu, do czasu powspominać), ale żeby potem z tego spisywać listę wszystkich koncertów w roku, na których byłem? Co to, to nie. Czasu mi szkoda. I w sumie sensu tez nie widzę. Co ja jestem? Jakiś Gal Anonim, czy tam inny Pet Akronim, żeby prowadzić rejestr imprez, na których byłem?
Głównie z tego właśnie powodu nie wspominałem powyżej o rewelacyjnym koncercie Księżyca, na którym byłem jesienią i na którym zasnąłem na stojąco ze zmęczenia i braku powietrza - urzeczony atmosferą nie wyciągałem telefonu z kieszeni i dlatego później o nim zapomniałem.

PS: Tymczasem już w następny piątek jade na wycieczkę do Wrocławia.
