Crazy pisze:
Na VPN-ach się ani trochę nienie zapomniałem jeszcze swojego młodzieńczego planu, by któregoś dnia wrzucić do szczelin zagłady jakiś taki pierścień władzy, żeby zniszczyć wszystkie komputery, wszędzie, z actą, youtubem, vpnem i forum armii
Ale to już jest niecne i złe!

To tak, jakbyś wraz z Sauronem i Mordorem chciał rozwalić także Rivendell i Lorien!
A tymczasem całkiem serio się obawiam również o los naszego forum po wprowadzeniu tego acta2. Tyle tu linków, które w świetle nowych przepisów staną się nielegalne... Wiem, że prawo nie działa wstecz, ale czy będziemy mogli nadal funkcjonować normalnie bez przeszkód?
Crazy pisze:
Zagrożenia wolności to jedno, ale jeżeli nie idziemy - jako cywilizacja - prosto w stronę zostania takimi Elojami, to znaczy, że ja nic z tego,co się dzieje, nie rozumiem

Tu jednak myślę, że nie. Bo rozwój cywilizacji nigdy nie jest zjawiskiem prostoliniowym. Owszem, pewne zmiany mają charakter dość permanentny, np. rozwój techniki - choć i tu nie ma gwarancji, że jakiś kataklizm nie cofnie nas do jaskiń. Ale generalnie bawią mnie wszelkie przewidywania futurologów oparte na tym, że obserwują jakieś zjawisko, które od pewnego czasu się nasila - i zakładają, że skoro w przedziale ostatnich np. 10 lat nasiliło się 10-krotnie, to za 100 lat nasili się 100-krotnie. Nie ma czegoś takiego w przyrodzie. Trendy rodzą antytrendy, mody się ścierają, odwracają, powracają itd... Młodsze pokolenia buntują się przeciwko starszym. Następują rewolucje, przewroty, wojny. A nasza cywilizacja tzw. zachodnia wkrótce pieprznie - jesteśmy w fazie degeneracji, która nie jest niczym nowym w historii ludzkości. Albo zmądrzejemy, albo będzie po nas, bo ten koniec powoli już widać, niestety.